
Poszukuję "nowego" używanego gramofonu.
Po 8 miesiącach spędzonych z bardzo fajnym Hitachi ht-354 poleconym oczywiście tu na forum przez Wojtka (jeszcze raz wielkie dzięki) przyszedł czas na rozstanie z dotychczasowym sprzętem.
Hitachi trafia do naszych przyjaciół jako prezent ślubny, a ja z okazji 30-tych urodzin mam sobie wybrać jego następcę

No to ruszamy na poszukiwania, a szukam:
- pełny automat z funkcją "repeat"- wiem, wiem, groźba awarii, za dużo elementów; ja wiem, ale po tych 8 miesiącach z półautomatem wiem, że najbardziej brakuje mi funkcji powtarzania płyt; oczywiście obrócić i tak winyl trzeba, ale często gdy robię coś w domu nie mam możliwości podejścia do gramofonu i nastaje cisza, a fajnie by było jakby dalej muzyka grała (nawet ta sama strona)
- budżet: do 1500 zł na gotowo, czyli za gramofon z dobrą wkładką, która pogra jakiś czas
Reszta toru: amplituner Denon DRA-545RD i kolumny Audio Academy Phoebe I
Muzyka: 60% klasyka jazzu - Coltrane, Armstrong, E. Fitzgerald, 30% gitarowy blues - np. Bonamassa, 10% rock - Queen, Dylan, Hendrix
Chciałbym, żeby gramofon i wkładka grały ładnie "górą" i dodały trochę dołu, bo bas w tym ampli i kolumnach AA jest bardzo spokojny. W obecnym zestawie z Hitachi i wkadką AT 95 góra i średnica grały tak jak lubię, dołu trochę brakowało.
Na koniec moi faworyci:
1) Sony PS-X60 (jest na wiadomym portalu i parę razy przewijał się tu na forum)
2) Pioneer PL560 (też jest dostępny i to nawet poniżej budżetu)
3) Technics 1300 mk1 (mk2 nie podoba mi się z wyglądu).
Tego ostatniego nie ma w tej chwili w sensownych cenach, ale czasami pojawiają się na allegro w ok. 1000 zł.
No i właśnie. Co tu wybrać. Polować, na któryś z tych trzech czy może polecicie coś innego, co miałbym szansę upolować u nas w kraju? Generalnie nie spieszy mi się (mam czas do końca września

Przepraszam za tak długi post. Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca i coś doradzicie
