



Ustaw 200pF i powinno być dobrze.dEUS77 pisze:Mogę wybrać zworkami z przedziału: 100pF, 200pF, 320pF, 420pF.
A kolumny jak podpinasz? Masz jakieś aktywne czy też łączysz przedwzmacniacz z jakimś wzmacniaczem?dEUS77 pisze:Na kolumnach jak podepnę jest ok.
Zrobiłem tak bo w manualu był przykład ustawień na podstawie Ortofona 2M Red, co do AT brak danych ale skoro to MM to tak zostawiamWojtek pisze:Ustaw 200pF i powinno być dobrze.
Kolumny Dali Concept 6, Rege do Pro-Jecta do CA Azur 640c.Wojtek pisze:A kolumny jak podpinasz? Masz jakieś aktywne czy też łączysz przedwzmacniacz z jakimś wzmacniaczem?
Ogólnie manual Regi (jedna kartka A4) mówi, że się tego nie robi. Interconnect jest wpięty na stałe nie ma żadnych widełek do uziemienia. Ale manual swoje a życie swoje. Próbowałem to zrobić. Nie wiem czy przekrój przewodu ma jakieś znaczenie ale tym co chciałem zero rezultatów. Druga sprawa nie bardzo wiem gdzie mam w tej Redze niby wpiąć ten przewód kilka śrub na krzyż i wszystkie przykręcone chyba do mdf.Wojtek pisze:Co do buczenia, zakładam że masz wpięty przewód uziemienia gramofonu do Pro-Jecta?
ahaja pisze:Odepnij gramofon od preampa. Wepnij do jego wejść jakieś wolne kable rca i zewrzyj pin gorący środkowy z masą wtyku czymś metalowym - czy wtedy jest cisza?
Jeśli nie to kłopot z preampem masz. Jeśli jest cisza to masz kłopot z gramofonem.
Tak, pamiętam, ale wtedy jak kabel daje 100pF i wkładka dodaje/lubi 100pF, to nie sumuje się to nam do okolic 200pF?ahaja pisze:Wojtek, pamiętaj, że kabel dodaje swoje 100-150pF zatem bezpieczniej jest ustawić w preampie max 100pF.
ahaja pisze:Masa uziemienia ramienia jest spięta z sygnałową w Regach i leci ekranem ....
Klocki mają niespełna 24 godzinyahaja pisze:Skoro masz cisze ze zwartym wejściem w preampie to kłopot z masą w gramofonie. To może być też od silnika.
Jeśli to nowe klocki to masz na nie papier >> zadziałaj.
Właśnie teraz słucham sobie na kolumnach i na godzinie 10 jest wystarczająco głośno. Na tej 10 słyszę delikatne buczenie ale jak przyłożę ucho do kolumnyzbyszek1982 pisze:W przypadku mojego gramofonu też słychać lekkie buczenie (albo raczej skwierczenie) jak rozkręcę potencjometr na 11. Niemniej jednak przy tak rozkręconej głośności nie da się słuchać, bo muzyka jest potwornie głośna. Masa gramofonu sprawdzana wielokrotnie miernikiem, więc teoretycznie brumu też być nie powinno.
Przy odtwarzaniu u mnie nie ma żadnego buczenia. Buczenie/skwierczenie występuje tylko jak gramofon nie gra. Jak igła dotknie płyty, to nic nie buczy, natomiast słychać cichuteńki szum silnika (mechaniczny) przez słuchawki w przerwach między utworami.Wojtek pisze:Szczerze mówiąc to przypuszczam, że przydałby się wam po prostu filtr subsoniczny, skoro to buczenie występuje jedynie przy odtwarzaniu.
Wojtek zacytuje sam siebie z kilku postów wyżej : "Teraz zrobiłem tak : Podpiąłem Gramofon do przedwzmacniacza, przedwzmacniacz do wzmacniacza i jeżeli ustawię potencjometr na godzinę 11 analogicznie jak na słuchawkach i nie puszcze płyty to jest taki sam jednak szum jak na słuchawkach (wczoraj wieczorem grałem ciszej i tego nie słyszałem) jeżeli dam maksymalnie to słyszę ostre buczenie"Wojtek pisze:Szczerze mówiąc to przypuszczam, że przydałby się wam po prostu filtr subsoniczny, skoro to buczenie występuje jedynie przy odtwarzaniu.
Możliwe, że jest to powiązane.zbyszek1982 pisze:Buczenie/skwierczenie występuje tylko jak gramofon nie gra. Jak igła dotknie płyty, to nic nie buczy, natomiast słychać szum silnika (mechaniczny) przez słuchawki w przerwach między utworami.
Spoko, już się zagubiłem z tym "co się dzieje kiedy"dEUS77 pisze:Wojtek zacytuje sam siebie z kilku postów wyżej
No tak, logiczne, skoro występuje to gdy igła nie dotyka płyty.dEUS77 pisze: Co do filtru subsonicznego jest on wbudowany w ten mój Pro-Ject Phono BOX S , włączając go nie eliminuję tego niepożądanego buczenia.
Pewnie. Czemu pytasz? Nie, to co u Ciebie się dzieje nie jest raczej normalnym zjawiskiem.dEUS77 pisze:Swoją drogą u Cibie jest błoga cisza jak nie puścisz płyty?
Nie wiem, na pewno szum jak gramofon nie gra jest szumem sieciowym, a w czasie odtwarzania słychać szum mechaniczny, związany z drganiami silnika. Jak pukam paznokciem w plintę to też to słyszę w słuchawkach.Wojtek pisze: Możliwe, że jest to powiązane.