Renowacja gramofonu Fonica G601fs

[winylowy_luke]

Hmm, na tym szablonie jest napisane pivot-spindle 210mm. Z tego co mierzyłem to w Fonomasterze to coś koło 214.5mm.
Gdzieś nawet widziałem ktoś na plincie laserowo mierzył otwory i też coś koło tego wyszło.
Także jak ten szablon nie nadaje się do jego ustawiania. Żeby śledziło łuk oczywiście da się ustawić ale to nie jest wtedy poprawna geometria.

Dokładnie to pierwsze mi przyszło do głowy po przeczytaniu tego poradnika. Ale wolałem poczekać na Ciebie

i użyjemy do tego płyty Unitry WT-1

Mierzyłeś odległość środka obrotu ramienia do środka talerza na gramofonie (pivot-to-spindle) przed użyciem tej konkretnej płyty z łukiem?

[Ventel]

Zgadza się, pojecie rezonansu nie zależy od sztywnosci headshella

Właśnie zależy, a konkretniej - ma wpływ na rezonans układu, co dopowiedział już Bacek.

Gdyby było inaczej to wybór headshella nie miałby żadnego wpływu na pomiar rezonansu, a jednak ma.
I nie chodzi tu o jego wagę, ale też wykonanie (materiał, sztywność, itd.)

Wojtku zacytowałeś tylko część zdania.
Chodziło mi o to, ze sztywność oczywiście ma wpływ na rezonans ale tylko taki, ze im sztywniejszy materiał tym jego częstotliwość własna (rezonans) jest wyższa od materiału mniej sztywnego.
Co do tego ze rozpatrujemy cały układ, czyli headshell plus ramię to chyba oczywiste, sam pisałeś o rezonowaniu samego headshella, więc odpowiedziałem na to.
Na co dzień zajmuję się stabilizacją wibracyjną konstrukcji stalowych, więc jakieś tam pojęcie mam na temat drgań własnych.
Każdy materiał rezonuje niezależnie od sztywności, masy czy też grubości i jak pisałem wcześniej, należy szukać podzespołów, które jako cały ustrój (headshell, ramię itd.) będzie miał inny rezonans niż częstotliwość drgającej igły.

[Bacek]

O znalazłem link do pomiarów, wrzucę żeby nie szukać ponownie.

https://www.technique.pl/mediawiki/inde ... e_ramienia

Trzeba by patrzeć na XY. Według tego jest 214.4mm. Generalnie może być nawet lekko mniej bo szpindel talerza nie siedzi ciasno w łożysku.

Fonomaster laserowy pomiar pivot spindle.

[darkman]

Klub Unitry broni się mocno
Co z headshellami resonace free?

p.s. BTW wszyscy tu zajmujemy się czymś na co dzień. Nie idźmy tą drogą

[Ventel]

Co z headshellami resonace free?

Biorąc opis pierwszego lepszego headshella resonance free:
"Wyjątkowo wysokiej jakości headshell z włókna węglowego, LH-9000 został wykonany przy użyciu żywicy z włókna węglowego w celu wyeliminowania niepożądanych rezonansów"
zwróćmy uwagę na zapis "w celu wyeliminowania niepożądanych rezonansów", co oznacza, że te drgania własne występują tylko przy innych częstotliwościach.

[darkman]

A zatem kobylka u płota , poruszamy się tu w obszarze audio tytułem kalibracji gramofonu, nie zaś dywagacji rezonansowych w ogóle. I to właściwie cała rekomendacja tematu rezonansu.

W mojej opinii i tak zbytnie uszczegółowienie w odniesieniu do inkryminowanego gramofonu, mimo kawałka dobrej roboty, niespecjalnie się przyda.
Trochę sztuka dla sztuki jak np waga do igły, ale za to lege art jeśli z góry założyć, że wskazania p_wagowe są złe (?). Więc gratuluję, rzecz oczywista. To tak off topic posiadam daleko bardziej zaawansowane gramofony niż seria G6xx Unitry, a wagi nie używam.
Zasadniczo dobra robota i b.fajny tutorial dla użytkowników. Natomiast bądźmy szczerzy zakładając świni siodło nie zrobi się z niej rumaka. To tak tytułem żartu, jak napisałem mam sentymentalny stosunek do tego i podobnych modeli.
Ja w ogóle kupiłem swój gramofon G601A jako nowy, bo wówczas nie było jeszcze tego forum, ani tematu - czemu nie kupować nowych gramofonów.
Czas Unitry minął. To relikt przeszłości choć fajnie, że się komuś chce ją reanimować. No i można powspominać, coś sobie przypomnieć, podzielić się uwagami. Dla mnie spoko.

[Bacek]

Podobno nostalgia redukuje poziom kortyzolu, także same plusy. Ekologia bo nie dodajemy nic na stertę odpadków no i zdrowie. Ja tam generalnie jestem fanem reperowanie wszystkiego co się da zreperować nawet jeżeli producent twierdzi inaczej.

[Wojtek]

@Ventel:
OK jasna sprawa.

Nie ma koszyków rzeczywiście "bezrezonansowych" chociaż świat próbował
Najbardziej przekombinowane to takie gdzie element mocujący wkładki z koszykiem był zawieszony w kąpieli olejowej, w celu odizolowania frontu od połączenia koszyka z ramieniem.

[Bacek]

Wow, wrzuć jakąś nazwę, chętnie pooglądam.

[Wojtek]

Wiesz co, ja mam taki i to nawet w stanie NOS z pudłem i papierami, ale o dziwo google tego nie zna

Więc będę musiał odkopać, obfocić i opisać na forum.

Choć wiem że to nie jedyny tego typu wynalazek, ale pozostałych coś nie mogę znaleźć.

[Ventel]

Hmm, na tym szablonie jest napisane pivot-spindle 210mm. Z tego co mierzyłem to w Fonomasterze to coś koło 214.5mm.
Gdzieś nawet widziałem ktoś na plincie laserowo mierzył otwory i też coś koło tego wyszło.
Także jak ten szablon nie nadaje się do jego ustawiania. Żeby śledziło łuk oczywiście da się ustawić ale to nie jest wtedy poprawna geometria.

Instrukcja użytkowania szablonu z Unitry zapewnia możliwość ustawienia ramienia o różnych długościach, warunkiem jest jak przy protractorach paskowych aby obrócić płytą o wymagany kąt

Mierzyłeś odległość środka obrotu ramienia do środka talerza na gramofonie (pivot-to-spindle) przed użyciem tej konkretnej płyty z łukiem?

Tak mierzyłem.

Mimo wszystko zacząłem się zastanawiać czy faktycznie jest to dobrze ustawione i postanowiłem sobie to rozrysować

Na zielono odległość ramienia 210mm, na czerwono 214mm.
i jeżeli czegoś nie poknociłem, to ustawiając wg tego szablonu headshell z wkładką rownolegle do punktu zewnętrznego, a potem do punktu wewnętrznego lekko przekręcając płytę, błąd ustawienia igły wynosi ok 0,5mm

[Bacek]

Generalnie jeżeli użyłeś tego jako szablonu dwukropkowego bez łuku to potencjalnie może się udać. Ale ja osobiście bym się nie porwał. Dużo prościej wydrukować sobie własny szablon z łukiem dostosowany do geometrii gramofonu. Weryfikacja jest wtedy pewniejsza.

https://alignmentprotractor.com/arc-pro ... -generator

[darkman]

Wiesz co, ja mam taki i to nawet w stanie NOS z pudłem i papierami, ale o dziwo google tego nie zna

To typowe, wielu nie zna.
Ale żeby na discogsie nie było, to nie wierzę. Tam mają wszystko
znajdź, znajdź, też chętnie zobaczę.

[Ventel]

Demontaż i montaż przełącznika wyboru obrotów

Zaczynamy od obrócenia gramofonu

i zdjęcia pierścienia osadczego

Tu widzimy, ze pierścień osadczy był źle zamontowany, na gwincie a nie w rowku.
Ściągamy podkładki. Ujawnił nam się rowek.

Teraz odkręcamy dwie śrubki

Ja przy okazji demontuje w celu przesmarowania dźwignię z kołem pośrednim (idlerem)
W tym celu wystarczy zdjąć sprężynę zaznaczoną strzałką i odkręcić dwie śrubki

Całość wyjmujemy

Następnie pokrętłem regulacji obrotów (ten na górze) kręcimy w lewo

w celu wykręcenia czarnej plastikowej kopułki

Pojawiają się nam kolejne pierścienie osadcze wraz z podkładkami, które należy ściągnąć, a następnie możemy wysunąć pokrętło z trzpieniem gwintowanym

Został nam ostatni pierścień zabezpieczający krzywkę wyboru obrotów. po jego demontażu możemy zdjąć krzywkę

Zostaje jeszcze ściągnięcie pokrętła wyboru obrotów, które jest zabezpieczone drucikiem widocznym na zdjęciu

W niektórych modelach zamiast drucika jest pierścień osadczy. Pod drucikiem jest podkładka i sprężyna stożkowa. Po zdjęciu pokrętła na obudowie są trzy małe otwory w których są osadzone kulki. Widać je na zdjęciu z drugiej strony obudowy.

W pokrętle są zagłębienia, w które te kulki wskakują i w połączeniu ze sprężyną obrót odbywa się skokowo.
Ja tego nie będę rozbierał, ponieważ montaż pierścienia osadczego jest bardzo trudny i czasem zajmuje dużo czasu, więc wyczyszczę to na tyle ile się będzie dało i przesmaruje z obu stron.

Po smarowaniu zmontowałem ponownie krzywkę i zabezpieczyłem pierścieniem osadczym, tak aby bolec pokrętła trafił w otwór fasolowy.

Następnie smarujemy i wkładamy pokrętło regulacji obrotów, zakładamy podkładkę i pierwszy pierścień osadczy zabezpieczający pokrętło przed wyjęciem

Dwa pozostałe rowki z pierścieniami osadczymi są ograniczeniami dla plastikowej kopułki
Montujemy zatem drugi pierścień w rowek i na niego zakładamy podkładkę

i zakładamy kopułkę kręcąc pokrętłem w prawo w celu jej wkręcenia, należy pamiętać aby bolec trafił w otwór

Teraz kopułkę możemy przykręcić, a na wystający gwint zakładamy podkładkę oraz pierścień osadczy na ostatni rowek

Sprawdźmy jeszcze jak kopułka dochodzi do skrajnego górnego położenia kręcąc pokrętłem regulacji obrotów

Wszystko pracuje lekko, tak jak powinno.

[Ventel]

Smarowanie dźwigni z kołem pośrednim

Teraz przesmarujemy zdemontowany poprzednio cały układ przeniesienia napędu

W tym celu zdejmujemy koło idlerowe, żeby to zrobić, należy zdjąć pierścień zabezpieczający

Z obu stron koła są po dwie podkładki: na dole podkładka fibrowa i plastikowa a na górze dwie plastikowe.

Przy okazji można sprawdzić czy wałek na którym nałożone jest koło jest prosty. Często lubią się krzywić od nacisku koła na talerz, wtedy należy go wyprostować. Całość smarujemy, składamy i zabezpieczamy pieścieniem.
Nakrętki kontrującej na chwilę obecną nie trzeba odkręcać - zabezpiecza ona przed kręceniem się wałka na którym osadzone jest koło i zmiany jego wysokości, ale o tym przy regulacji napędu.

Teraz pozostaje nam wyczyszczenie i nasmarowanie wałeczka i otworu, na którym cały ten układ pracuje

Całość montujemy z powrotem na gramofonie, pamiętając o sprężynie na wałku oraz żeby bolec wszedł do rowka w krzywce.
Zakładamy wcześniej zdjętą sprężynę od dźwigni włącznika

Rowek w krzywce, po którym przesuwa się bolec, tez należy przesmarować - następnie nadmiar smaru wytrzeć.