A teraz Wam się przyznam co mnie skłoniło do nagłej transformacji jaką przeszedłem od 30 maja ...czyli dnia mojej rejestracji na forum. Ci , którzy kojarzą moje wypociny związane Foniką a potem zmagania z Danielem pewnie odetchnęli w końcu z ulgą kiedy los zesłał mi Duala

A wszystko zaczęło sie od dnia kiedy to natknąłem sie na ostatni nie rozpakowany kartonik z przprowadzki z przed ponad 10 lat! A w nim......
http://img850.imageshack.us/img850/4229/tpac.jpg
Okazy zjawiskowe ale...stan nie których opłakany

Santana,Nazareth i Deep Purple to wydania US ...chyba te pierwsze

Jetro Tull to Germany . Zszkokwany jestem jakością Tonpressowego Iron Maiden.

Brzmi superrrr

Druga rzecz , która wzbudziła mój podziw to wydanie koncertowe DP....
http://img46.imageshack.us/img46/2793/0yqa.jpg I ten napis ...
http://img62.imageshack.us/img62/8923/80ls.jpg Już wtedy w stanach dbano o ekologię

DP wizualnie w opłakanym stanie ,smarzy mocno ale brzmi fajnie ! Santana też.Najlepiej zachował się Nazareth. Trzymam z sentymentu ..od czasu do czasu zapuszczę. Może kiedyś będą warte duuużo więcej
