Robert_p pisze: ↑07 lis 2025, 12:57
8,25 a 24 zł to jest ogromna różnica...
Jak zwykle - to zależy.
Jeśli baniak 5l wystarcza mi na miesiąc-dwa, to nie ma dla mnie różnicy. Nie mam (jeszcze) tyle winyla. Więc, żeby się nie wpuszczać (zbytnio) w depresję z powodu "nieposiadania wszystkiego na winylu" - przeplatam cyfrą (głównie z plików, bo zripowane CD-ki stoją nietknięte od dawna na półeczkach, sporadycznie ze streamingu, zwłaszcza dla nowości lub poszukiwań), toteż nie brudzę płyt winylowych tak często.
Ale jeśli miałbym zużywać już np. 3x5 litrów miesięcznie, to z oszczędności miałbym co miesiąc kolejną płytę, nie nową, ale w stanie niezanadto zjechanym i nie z głównego nurtu szaleństwa na second-handach (chcę powiedzieć nie Led Zeppelin, na przykład).
Więc nie szukałem taniej - dla mnie jest ważna jakość. W takiej ilości - stać mnie (jeszcze).
