Dual HS 136 czyli kapitan Planeta wyniuchał złom z Rajchu

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Dual
aldek
Posty: 97
Rejestracja: 26 sty 2018, 19:08

Re: Dual HS 136 czyli kapitan Planeta wyniuchał złom z Rajchu

#16

Post autor: aldek »

Razem z kapitanem Planetą meldujemy skończoną robotę z germańcem, kilka uwag ku przestrodze
Nie tylko erefenowskie foliowe kondensatory antyzakłóceniowe są do bani. Zwarte były też, równiótko jak ostfront pod Leningradem, elektrolity filtrujące w zasilaczu, takie złote osiowe, made in West Germany. Wymieniać je wszystkie jak generałów na wschodnim froncie. To raz.
Dwa, podkoszyk TK-232 był... wygięty w łuk jak pod Kurskiem, ale wygiął się pewnie od gorąca, więc raczej to na walki w Afrika Korps wygląda. W efekcie bolce były za krótkie i nie dostawały do blaszek w podkoszyku. Szajse, ile ja się naszukałem przyczyny, to moje.
I trzy: w docelowych warunkach bojowych będzie basował Taylor Swift czy innym kejpopem, po podłączeniu tych pianocraftowych głośników całkiem ładnie to gra, ten włączony na stałe loudness nawet nie doskwiera jakoś bardzo. Niemiec to skromnie zestroił, lepkim łojem z głośników się nie leje, jak to często te stare lołdnesy mają.
IMG_3719.jpeg
ODPOWIEDZ