Talerz Thorensa TD 125

[tatachabera]

Kupię talerz ( część zewnętrzną ) Thorensa TD 125

[Lukasz31]

Mogę sprzedać cały gramofon bez ramienia.

[tatachabera]

Potrzebuję tylko talerz.

[Lukasz31]

Spoko. Tu masz :
https://www.ebay.pl/itm/205166033934?_s ... R-aB6ZD2ZQ

[tatachabera]

Spoko. Tu masz :
https://www.ebay.pl/itm/205166033934?_s ... R-aB6ZD2ZQ

Wiem,
i wielu jeszcze innych podobnych miejscach jak ta Twoja propozycja z ebayu - 75€ za samą przesyłkę ,

wolę lokalnie

[Lukasz31]

Jak chcesz za grosze to może to potrwać.

[tatachabera]

Jak chcesz za grosze to może to potrwać.

Dzięki za troskę ale to już mój problem

[zelazny]

Łukasz, dlaczego nie sprzedaż koledze talerza?

[Lukasz31]

No napewno nie mój

Kolego Źelazny odpowiadając, bo mam cały gramofon a nie części

[tatachabera]

bo mam cały gramofon a nie części

Dlatego dajmy szansę komuś kto właściwie odczyta temat wątku i będzie miał coś konkretnego do zaoferowania.

[Wojtek]

Ale to już Panowie ustalili że Łukasz chce sprzedać po cenie wyższej niż sam talerz z eBay? Bo nie wyłapałem tego.

A jak ktoś szuka tej części w ładnym stanie za przysłowiową stówę (nie wiem czy tak jest tutaj) to szczerze mówiąc już chyba lepiej polecić plądrowanie komisów czy zachodnich stacji recyklingu, bez żadnej ukrytej złośliwości.

To całkowicie normalna sprawa że gramofon, choćby niesprawny czy zdekompletowany, wychodzi zwykle taniej niż komplet części sprzedawanych w detalu.

[tatachabera]

A jak ktoś szuka tej części w ładnym stanie za przysłowiową stówę (nie wiem czy tak jest tutaj) to szczerze mówiąc już chyba lepiej polecić plądrowanie komisów czy zachodnich stacji recyklingu, bez żadnej ukrytej złośliwości.

To całkowicie normalna sprawa że gramofon, choćby niesprawny czy zdekompletowany, wychodzi zwykle taniej niż komplet części sprzedawanych w detalu.

Jeśli ceny talerzy, przykładowo na ebay zaczynają się od 160zł to jaki jest sens kupowania kompletnego gramofonu ? To oczywiste że nikt za tyle nie sprzeda całości.
Jeśli w Polsce nikt się nie zgłosi, kupię tam. Nie spieszy mi się, mam czas.

Wymyśliłem odmalować talerz na czarno, a szkoda mi mojego jakby coś z malowaniem nie wyszło wiec pomysł na zakup całego gramiaka to jakaś totalna pomyłka.

Nie rozumiem po co niepotrzebnie nakręcać temat jakby to był zakup Ferrari, jak tu tylko chodzi o zakup jednej części starego gramofonu - talerza

[Wojtek]

Tylko właśnie w tym szkopuł że często gęsto do takich vintage sprzętów nie ma jednostkowych części, a nie każdy chce się rozdrabniać młotkując sprzęt i dzieląc go na drobne.

Np. w jednym amplitunerze Sansui brakuje mi ori pokrętła - ciężko znaleźć, łatwiej całego trupa dorwać niż taki element.

Także trzeba się cieszyć że jest chociaż jakiś wybór tych talerzy za granicą.

Ja np. za 160 to bym się nie zastanawiał.
Talerze do Technics SL-1600 mk2 są droższe

[tatachabera]

Ja np. za 160 to bym się nie zastanawiał.

Ja też nie. Tu nie chodzi o to czy to będzie 160 czy 360. Te talerze często bywają krzywe ( wypukłości przy otworach ) i łatwiej sie dogadać i takie sprawy wyjaśnić lokalnie niż z jakimś francuzem dla którego jedynym oczywistym językiem międzynarodowym jest oczywiście język francuski.

A z drugiej strony chyba lepiej kupić na naszym lokalnym rynku ( forum ) niż wysyłać kasę zagranicę, tym co od zawsze mieli od nas lepiej.

[Wojtek]

Szanuję podejście, ale zarazem jestem mocno zaskoczony, jeśli nie chodzi tutaj o kwestie cenowe.

Szczerze? Ochrona zakupowa PayPal nie ma sobie równych względem lokalnego "na gębę" tudzież "na piękne oczy".
Auto-translatory istnieją więc nawet z bagietą idzie się dogadać.

Tutaj (na forum) handlarzy częściami za bardzo nie ma, bo to trochę inna para kaloszy działalnościowo (trza mieć magazyn części).

A tak to jak chcesz kupować od lokalsa, "dać zarobić" i "dogadywać się" to będzie:
"Paaaaaanie oczywiście że talerz prosty niebity bezwypadkowy i funkiel nówka prosto z domu pewnego emerytowanego szwajcarskiego bankstera hehe proszę ja ciebie" a tak na serio znalezione gdzieś na kupie w centrum recyklingu albo jako "mienie zdobyczne" po opróżnianiu mieszkań czy innej wystawce
Słowem "spadło z TIRa", ale hej przynajmniej biedny Polak mały się dorobi, a nie jakiś tam Jankes, Sombrero, Kitajec czy inny Helmut

Obsługa pozakupowa natomiast będzie oparta na honorowej dwuletniej gwarancji rozruchowej w myśl zasady "do bramy i się nie znamy".

Wybacz za obrazkowe rysowanie scenariuszy, ale jak się z niejednego pieca chleb jadło to potem tak jest.

A na koniec zagadka: na setki globalnych transakcji w temacie vintage audio, gdzie Wojtek najczęściej został przycięty?
Lokalnie czy na imporcie?

Zagadka bis: jak omawiamy nieuczciwych sprzedawców na forum to która nacja wiedzie prym?

Mam nadzieję że pomogłem