Pink Floyd

[Wojtek]

O to chodzi?
https://www.discogs.com/release/3360174 ... d-The-Wall

W przesyłce było jednak wydanie 2016

Czemu zakładasz że to 2025 będzie lepsze?

[pawelgrab]

O to chodzi?

ja dla przykładu posiadam takowe wydanie z 2016 i nic mu nie brakuje - było o tym na Forum wielokrotnie jest to dobre tłoczenie a te najnowsze to kto wie co się trafi za ufo spodkowe z podbitymi skrajami lub niemrawo brzdękające no ale to domysły tylko, natomiast tego z 2016 zafoliowanego na pewno bym nie zwracał

[ravic]

Napisem czy stickersem czerwonym jak reed Division Bell? Daj link do okładki, pse

https://nowaplyta.pl/pl/products/pink-f ... query_id=2

[ravic]

O to chodzi?
https://www.discogs.com/release/3360174 ... d-The-Wall
ravic pisze: ↑wczoraj, 14:39
W przesyłce było jednak wydanie 2016

Tak, takie wydanie było w przesyłce, tylko w pod linkiem z Discogs jest okładka z tego wydania, a w opisie jest 2025

Czemu zakładasz że to 2025 będzie lepsze?

hmm.. właściwie to nie mam podstaw do takiego założenia, po prostu może dlatego, że to ostatnie tłoczenie (?)

[krolix]

Czemu zakładasz że to 2025 będzie lepsze?

hmm.. właściwie to nie mam podstaw do takiego założenia, po prostu może dlatego, że to ostatnie tłoczenie (?)

Nie istnieje taka zależność.

[winylowy_luke]

O to chodzi?
https://www.discogs.com/release/3360174 ... d-The-Wall
ravic pisze: ↑wczoraj, 14:39
W przesyłce było jednak wydanie 2016

Tak, takie wydanie było w przesyłce, tylko w pod linkiem z Discogs jest okładka z tego wydania, a w opisie jest 2025

Czemu zakładasz że to 2025 będzie lepsze?

hmm.. właściwie to nie mam podstaw do takiego założenia, po prostu może dlatego, że to ostatnie tłoczenie (?)

Czytając naklejkę na okładce tego wydania z 2025 można łatwo wywnioskować, że to jest repress wydania z 2016.

[ravic]

OK, trochę namieszałem z tymi wydaniami, chyba o "lepszości" tego wydania przekonał mnie ten czerwony napis

Zrywam folię, kładę na talerz, niech się kręci - zostaje u mnie.

Szkoda tylko, że Świat Książki tak odpowiedział na moją reklamację przysłania płyty niezgodnej z opisem na stronie:

Dzień dobry,

dziękujemy za zgłoszenie. Wystąpi błąd katalogowy u dostawcy. Okładka zostanie poprawiona na stronie.
Innego wydania dostawca nie ma w sprzedaży.

Swoją drogą do teraz nic nie zmienili i na ich stronie dalej w ofercie wisi wydanie 2025 z tym słynnym już czerwonym napisem

[darkman]

chyba o "lepszości" tego wydania przekonał mnie ten czerwony napis

Jaro, to normalnie jakbyś wybierał Porsche. Każdy kolor super pod warunkiem, że czerwony

[winylowy_luke]

OK, trochę namieszałem z tymi wydaniami, chyba o "lepszości" tego wydania przekonał mnie ten czerwony napis

Czyli swój zakup od tego sprzedawcy podyktowałeś tylko zamieszczoną błędną okładką z czerwonym napisem bez sprawdzenia tego wydania np na discogs czy innym źródle? Nieźle!
Jeżeli koniecznie musisz mieć ten czerwony napis na okładce LP to jedynie wydanie Filipińskie takowe oferuje

[ravic]

Hmm… , widzę, że zmrużone oko na końcu zdania nie jest wystarczające.
Może trzeba wstawiać też na początku?

[darkman]

So.. czerwony jak cegła, przeca żartujemy
Dla lepszej identyfikacji, to co poniżej to 1st pressy UK i "tak mają wyglądać" (moje są bez folii już, rzecz jsana) a jeden niekoszerny bo japoński za to wartość największa. Udało mi się pozyskać dzięki uprzejmości Mario Xy kiedyś tam z bezpośredniego importu z wiśniowego kraju. Mario miał superratę sprowadzając dla taty. Japonic ma specyficzną OBI zakładkową/zginaną - nie opaska, coś jak większość japońskich wydań Milesa lub Beatlesów na red waxsie tych najwcześniejszych.
Ewenement OBI to oczywiście Wish You Were Pinków - kwadrat z gównlitu i z klejem, no ale jest jak jest - rzadka rzecz (mamy też z Bartem w stanie NM swoje.. dlaczego NM.. no nie wiem).
Yyyy NIE - nie są do sprzedania, różnią się matrixami, a zbieram Se.
Ten japoński zajefajny brzmieniowo w opinii kumpli - Bart_S z Maćkiem go słuchali.. podobno parę razy i fedback był "na kolana Panie", a jednocześnie Barek miał mojego angola też na firstciaku do porównania.

p.s. jak widać nie są "czerwone" czego życzę gorąco!
Sorty, że podloga, ale wymieniam okna akurat i zonka nawet gitary kazała w case pochować, normalnie pogrom, płyty w prześcieradłach hehe.