Gramofon Mc Voice GS 461- opinie

kaZ · Post autor: **kaZ** » 28 mar 2011, 15:53

Słyszał ktoś z Was ten gramofon?

Post autor: **Wojtek** » 28 mar 2011, 16:50

Ja znam Unitrę Fonicę GS-461 "Bernard"

Ten Mc Voice to tzw. wersja eksportowa.
http://unitra.eu.org/node/132

kaZ · Post autor: **kaZ** » 28 mar 2011, 17:42

Tak to ten model.Do rzeczy,dostałem go od znajomego.Silnik nie kręci,wkłądka MF-ka bez igły.Stan wizualny dobry.Wziąłem bo może warto sprawdzic i będzie dodatkowo.Tak czy siak muszę go gdzieś oddać do przeglądu.Pytałem z ciekawości czy ktoś się zetknął/ma/słyszał bo trochę trzeba dołożyć...

Pajdak · Post autor: **Pajdak** » 28 mar 2011, 20:04

Jak na polski sprzęt to w miarę dobra produkcja, trzyma obroty, talerz prosty (nie to co bernard gs-438...)
Zależy ile będziesz musiał w niego włożyć kasy

kaZ · Post autor: **kaZ** » 28 mar 2011, 20:10

Pajdak pisze:Jak na polski sprzęt to w miarę dobra produkcja, trzyma obroty, talerz prosty (nie to co bernard gs-438...)
Zależy ile będziesz musiał w niego włożyć kasy

trudno powiedzieć...
wkłądka musi byc nowa ,no chyba ,że wydębie od kumpla igłę po kosztach do MF( wiem ,że ma zapasyz dawnych lat

)
Jak gościu go przeglądnie za 50 zł i coś wymyslę z wkładką to będzie OK.Cholera wie co z tym silnikiem...

Pajdak · Post autor: **Pajdak** » 28 mar 2011, 20:39

Wiesz, na alledrogo można dostać go w nienagannym stanie za 150-200zł, albo jak tu za mniej niż 100
http://allegro.pl/gramofon-unitra-fonic ... 87934.html

więc czy jest sens go naprawiać to nie wiem.

Post autor: **Wojtek** » 29 mar 2011, 02:03

Silniczek chyba też gdzieś można dostać, a przynajmniej widziałem go kiedyś na allegro

Jeśli będziesz chciał go używać kaZ to go wskrzeszaj. Jeśli nie to po co?
Jak budżet remontowy przekroczy 100 złotych (nie liczę ewentualnego zakupu nowej wkładki) to sprawa staje się bardziej sentymentalna niż sensowna

Ja się dziwię, że Obywatel jeszcze nie wyraził swojego zdania tutaj

kaZ · Post autor: **kaZ** » 29 mar 2011, 07:07

Wojtek pisze:Silniczek chyba też gdzieś można dostać, a przynajmniej widziałem go kiedyś na allegro

Jeśli będziesz chciał go używać kaZ to go wskrzeszaj. Jeśli nie to po co?
Jak budżet remontowy przekroczy 100 złotych (nie liczę ewentualnego zakupu nowej wkładki) to sprawa staje się bardziej sentymentalna niż sensowna

Ja się dziwię, że Obywatel jeszcze nie wyraził swojego zdania tutaj

Wskrzeszanie tylko po kosztach.Więcej jak 100 zł nie dołoże napewno

kaZ · Post autor: **kaZ** » 30 maja 2011, 11:45

Gramiak reanimowany.
Po prawie 2 miesiącach miejscowy samozwańczy macher zerknął i ;
- polutował co było pochrzanione
- wymienił silnik
-"posprawdzał"
- zmienił czincze

20 zł mnie to kosztowało.
Wymieniłem igłę na nową MF-104(kumpel miał jednak zapasy)- 30 zł.

Gramiak hula ,ale...
no właśnie.Napewno cos jest popieprzone bo:
-zdarz sie ,że zacina się w jednym miejscu
- nie chce dojść igła do końca płyty

Narazie kombinuje co z tym zrobić.Gdybu nie te problemy to uważam ,że jest OK.

Macie jakies pomysły?Miał ktos doczynienia z tym gramiakiem?

Tak jak wspomniał Wojtek to exportowy Bernard.

Post autor: **Wojtek** » 30 maja 2011, 12:07

W jakim sensie "zacina się w jednym miejscu"?
Skoro igła nie chce dojść do końca płyty to gdzie się zatrzymuje?

kaZ · Post autor: **kaZ** » 30 maja 2011, 12:21

Przesłuchałem 3 płyty.Pokręciłem, pokręciłem i takie wnioski:
Nacisk 1,75.Antyskating wygląda tak ,że jest ciężarek i zaznaczone 1,2,3.
Zdarzały sie te zatrzymanie ( gra w jednym miejscu) na 2 płytach .Róznie na początku, w srodku.Ale największy numer to jest to ,że tak jakby coś trzyma ramie przy końcu płyty.

Post autor: **Wojtek** » 30 maja 2011, 12:25

Coś tam z mechaniką ramienia jest nie tak. Może macher "przeregulował" całość

Swoją drogą ciekawe, że igła "stanęła" na dwóch płytach, a na jednej poszła normalnie.

kaZ · Post autor: **kaZ** » 30 maja 2011, 12:30

Normalnie powinno dojść do końca i się wyłączyć.ostatniej płycie szło OK ,ale na końcu sie zatrzymuje .Przy wyłączonym jak przysuwałem ramię do środka to na końcu coś trzyma...
Macher jest taki ,że cudów nie zrobi dlatego pytanie do Was.
Jak będę miał więcej czasu jutro to cos więcej popróbuje.

Post autor: **Wojtek** » 30 maja 2011, 12:33

kaZ pisze:Macher jest taki ,że cudów nie zrobi dlatego pytanie do Was.

Ale z drugiej strony to wygląda tak jakby macher nie sprawdzał czy wszystko chodzi jak trzeba. No chyba, że nie miał sprawdzać

kaZ · Post autor: **kaZ** » 30 maja 2011, 14:04

Wojtek pisze:
kaZ pisze:Macher jest taki ,że cudów nie zrobi dlatego pytanie do Was.
Ale z drugiej strony to wygląda tak jakby macher nie sprawdzał czy wszystko chodzi jak trzeba. No chyba, że nie miał sprawdzać

No cóz tak właśnie posprawdzał...
Zerknę jeszcze jutro .Może dojdę z waszą pomocą.

Winyl.net