Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 30 sty 2018, 11:21
- Gramofon: Philips 977
- Lokalizacja: Zagłębie
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Gdy kupiłem pierwszą płytę to nie miałem jeszcze gramofonu. Płytę mam do dzisiaj, jest to SBB pierwsza płyta z koncertu w Stodole.
- sponaa
- Posty: 180
- Rejestracja: 11 lis 2013, 00:40
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
O! U mnie podobnie, brak gramofonu, ale w księgarni była 1sza płyta Krzaka (koncertowa). Więc licznik ruszył. Mam ją oczywiście do dziś, kilka lat temu byłem w Łodzi na koncercie Krzaka, wziąłem ją ze sobą i mam na niej autograf p. Janka Błędowskiego. Uff, kiedy to było... 
Edit. Sprawdziłem. To musiał być rok 81/82. Nie chciałem konfabulować, ale coś kojarzyłem cenę 80 złotych i chyba faktycznie ona tyle kosztowała. W podstawówce byłem, skąd ja miałem tyle szmalu?? Nie mam pojęcia
Źródło wspomnień http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=1733
Edit. Sprawdziłem. To musiał być rok 81/82. Nie chciałem konfabulować, ale coś kojarzyłem cenę 80 złotych i chyba faktycznie ona tyle kosztowała. W podstawówce byłem, skąd ja miałem tyle szmalu?? Nie mam pojęcia
Źródło wspomnień http://www.kppg.waw.pl/2022/record.php?plyta=1733
- Dario Antonio
- Posty: 289
- Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
- Gramofon: Akai AP-100c
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
W moim rodzinnym domu ,była taka szafka , do kalwaryjskiego kompletu , na której stało "Bambino" . W każdą niedzielę , po obiedzie odbywała się ceremonia słuchania płyt . Dekiel z glośnikiem na taboret , placek lub pocztówka na talerz i rileks . Plyty Steni Kozłowskiej czy Mazowsza mnie nie za bardzo relaksowały , ale słuchać trza było .Pewnego dnia będąc gdzieś na zakupach z ojcem ,weszliśmy do jakiejś księgarni i... zobaczyłem
"Heart of glass i inne przeboje"
Policzyłem kieszonkowe i była moja
. Ale nie sluchałem jej na tym grzmocie , tylko powiedziałem , że na komunię muszę dostać gramofon . Płytę prawie codziennie , prawie rok wyciągałem z szafki i oglądałem okładkę(owinięta celafonem i taśmą klejącą) .
Ciągle wszystkim mówiłem o tym "prawdziwym "gramofonie. I stało się , dostałem normalnie hi-end -G-610 ze szczurem .Dał mi go znajomy moich rodziców , major milicji (oni mieli wszystko) .Płytę oczywiście skosumowałem , ze 20 razy
tego dnia .
"Heart of glass i inne przeboje"


Ciągle wszystkim mówiłem o tym "prawdziwym "gramofonie. I stało się , dostałem normalnie hi-end -G-610 ze szczurem .Dał mi go znajomy moich rodziców , major milicji (oni mieli wszystko) .Płytę oczywiście skosumowałem , ze 20 razy

Najbardziej boję się whisky , bo po niej , nie boję się niczego . 

- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Pierwsza kupiona włąsnoręcznie przeze mnie płyta to True Blue Madonny. Wtedy była niszczona na plastikowym Unitra Emanuel z wkładką piezzo podłączonym pod mono radio lampowe Diora Relax II i Diora DML-301.
Natomiast w domu płyt było trochę więcej przed tym. Jako że jestem z Pionek to sporo płyt Pronitowskich się trafiało. Repertuar głównie szeroko pojęty PRL. Okazją do dostania nowych płyt była często loteria harcerska organizowana z okazji 1 maja. W zasadzie większość losów byłą wygrana, w najgorszym wypadku był to albo jakiś singiel z Tonsilu albo buteleczka Butaprenu.
Natomiast w domu płyt było trochę więcej przed tym. Jako że jestem z Pionek to sporo płyt Pronitowskich się trafiało. Repertuar głównie szeroko pojęty PRL. Okazją do dostania nowych płyt była często loteria harcerska organizowana z okazji 1 maja. W zasadzie większość losów byłą wygrana, w najgorszym wypadku był to albo jakiś singiel z Tonsilu albo buteleczka Butaprenu.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2025, 23:46 przez Bacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 gru 2023, 21:46
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
To ja pokażę coś zdobyte w epoce polskiego współczesnego średniowiecza. Wyjaśniam: dla mnie polska komuna to ŚREDNIOWIECZE. Ten EP był pierwszym nabytkiem długowłosego, ubranego w wyświechtane dzwony nastolatka. Nie jestem w stanie opisać jak byłem nią zachwycony. Tylko nie miałem na czym odtwarzać ale wystarczało mi patrzenie na nią i słuchanie audycji radiowej "zys ys rejdiou laxembery". Miałem radio dostrojone na Radio Luksemburg tak że nawet komunistyczne zagłuszarki swoim warkotem nie były w stanie całkowicie je zagłuszyć. Płytka prawie nie odtwarzana bo wtedy nawet nie mogłem pomarzyć o gramofonie a później był przeklęty WG1100 fs z wkładką stereo. Pewnego dnia zwariowały sensory i przy wyłączaniu ramię nie podniosło się a Mf-100 przeorała mi LP warty więcej niż moje miesięczne dochody. Szybko pozbyłem się tego wynalazku a jeszcze później miałem te utwory na innych płytach. Czasem zdejmę z półki, popatrzę na okładkę i odkładam bo przypominają mi się czasy które najchętniej wymazałbym ze swojej pamięci.
Czy ktoś ma EP(7") na obroty 33i1/3? Mam takie wynalazki radzieckie Melodii, z zachodnią muzyką. Też stoją i kurzą się.
Czy ktoś ma EP(7") na obroty 33i1/3? Mam takie wynalazki radzieckie Melodii, z zachodnią muzyką. Też stoją i kurzą się.
- ramone73
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 lis 2021, 19:57
- Lokalizacja: Pronit
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Chyba z Pronitu, nie z Tonsilu.Bacek pisze: ↑13 lut 2025, 11:03Natomiast w domu płyt było trochę więcej przed tym. Jako że jestem z Pionek to sporo płyt Tonsilowskich się trafiało. Repertuar głównie szeroko pojęty PRL. Okazją do dostania nowych płyt była często loteria harcerska organizowana z okazji 1 maja. W zasadzie większość losów byłą wygrana, w najgorszym wypadku był to albo jakiś singiel z Tonsilu albo buteleczka Butaprenu.
Sufler z Pionek

- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
A tak, tak, Pronitowskich, przejęzyczenie. Pozdrawiam Ziomala 

Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- daru0105
- Posty: 1841
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Pierwsza płyta winylowa, którą miałem na własność to Lombard Live.Pożyczyłęm od kolegi jak miałem 15 lat. Dopiero co wyszła. Ale siostra mi zarysowała i musiała mi mama odkupić. Zostałem szczęśliwym nabywcą z małą rysą
Nie miałbym jej bo mnie nie było stać. BYłem przeszczęśliwy. Błogosławiłęm siostrę
Pierwsza płyta którą kupiłem to CD, pirat na Wolumenie w Warszawie kupiony (tłoczony) Rosja-DSOTM Pink Floyd.
Następa pierwsza orginalna CD to też DSOTM.
Pierwszy mój kupiony winyl to DSOTM


Pierwsza płyta którą kupiłem to CD, pirat na Wolumenie w Warszawie kupiony (tłoczony) Rosja-DSOTM Pink Floyd.
Następa pierwsza orginalna CD to też DSOTM.
Pierwszy mój kupiony winyl to DSOTM

Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
-
- Posty: 746
- Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
- Gramofon: Kenwood KD 990
- Lokalizacja: Nuneaton UK
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
U mnie było trochę jak w bajkach. Dawno dawno temu wracałem rowerem z pracy i zobaczyłem na murku przed jakimś domem stos płyt. Zacząłem je przeglądać i w pewnym momencie ktoś mnie zauważył i pomachał do mnie z okna. Nie byłem pewny czy to było powitanie czy pożegnanie w trybie przyspieszonym więc stwierdziłem że jak będzie mu zależało to wyjdzie i mnie przegoni. Po chwili faktycznie podszedł i zadał dwa pytania. Pierwsze to czy lubię winyle? Potwierdziłem. Drugie czy mam na czym słuchać? No i tu musiałem zaprzeczyć. I on do mnie tak - zaczekaj chwilę. Wszedł do chałupy i przytargał spory kombajn z gramofonem i kolumnami. Powiedział że mogę zabrać co chcę bo nie ma miejsca a te w większości ma w lepszej kondycji. Tyle zrozumiałem bo nie znalazłem języka za bardzo. Zapytałem czy mogę wrócić po sprzęt bo się nie zabiorę i tak zrobiliśmy. To był mój drugi rok na emigracji i mieszkałem z dziewczyną w wynajętym małym pokoju gdzie był już rower. Jeden kurs był z płytami ile tylko dało się zabrać i drugi z buta po kombajn. W ten sposób ostatecznie zagospodarowaliśmy przestrzeń mieszkalną… Mina ukochanej jak wróciła była bezcenna. Był tam między innymi Bauhaus i Joy Division które nie pozwoliły mi z tamtąd odejść. ZZ Top, The Tubes, The Boomtown Rats, AC/DC, Bad Company, Fleetwood Mac - którego nie znałem i pokonałem. To był piękny dzień 

-
- Posty: 80
- Rejestracja: 27 lis 2024, 15:17
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Unu Perfectu kupione w 1983. Na długiej przerwie ktoś na korytarzu w szkole powiedział że przyszły płyty do jedynej księgarni w mieście która sprzedawała winyle. To był schyłek stanu wojennego . Miałem jakieś 3km do niej ze szkoły i biegusiem kupić to co było... chociaż nie miałem gramofonu
. Udało się po wystaniu w kolejce i zerwaniu jednej lekcji kupić "Unu", jeszcze nowy album Manamu i świeżo wydane "Nowe sytuacje" Republiki , słuchałem na pożyczonym gramofonie Unitry jakimś średnim modelu ( jakaś wkładka piezo)bo dźwięk był gorszy niż z nocnych legendarnych audycji Trójki które nagrywałem na Arii . Miałem za ciężko zarobione pieniądze rodziców w Kanadzie komuszy "Hajend" dla biedaków . Radmora, Altusy 110 i magnetofon szpulowy Aria. Grało to "wyśmienicie" do 1990 roku kiedy w Kanadzie kupiłem A-450R i nowe kolumny Pioneera. Przy prlowskim sprzęcie to była przepaść. Niedawno znalazłem tą płytę UNU na strychu .Wspaniały album jeden z najlepszych w polskiej muzyce rozrywkowej spiepszony przez okropną realizację nagrania i tłoczenie . Chce kupić jakąś dobrze zrobioną reedycję ale to kiedyś i nawet nie wiem które wydanie jest sens brać. "Komuno wróć" mam zapamiętane jako "komuno spier... i nie wracaj ", chyba że tylko w wspomnieniach...

1965-1975 absolutnie i bezdyskusyjnie najlepsze lata dla uszu 

- Dario Antonio
- Posty: 289
- Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
- Gramofon: Akai AP-100c
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Była jedna chyba re , też Tonpressu jeszcze w latach 80-tych , teraz jest na 40 lecie za 7dych , można spróbować .
https://skladnicaksiegarska.pl/pop-rock ... 02d331c849
Najbardziej boję się whisky , bo po niej , nie boję się niczego . 

- Viniu
- Posty: 1290
- Rejestracja: 08 lis 2015, 21:15
- Gramofon: Kenwood KD-750
- Lokalizacja: Żagań
Re: Moja pierwsza płyta winylowa - wspomnienia
Czas mojej fascynacji muzyką przypadł na schyłek winyli, szczyt kaset magnetofonowych i początek CD, ale o ile mnie pamięć nie myli to pierwszą płytą winylową jaką kupiłem - no dobra przy zakupie której towarzyszyłem braku - był album The Bai Bang – Enemy Lines. A płytą kupioną przeze mnie osobiście był Violator Depeszów... bo cóż mogło by u mnie być innego 

Kenwood KD-750+Hana SH, Luxman L-435, Sony ST-3950, Denon DCD-625, Onkyo TA-1900, Translator Impact 4 mk2, wiim pro plus
Universum Studio 6000+AT-540ML, Schiit Mani, Luxman A-371, Luxman D-351, Luxman T-351L, Luxman K-351, Heybrook HB4, DacMagic 100
Universum Studio 6000+AT-540ML, Schiit Mani, Luxman A-371, Luxman D-351, Luxman T-351L, Luxman K-351, Heybrook HB4, DacMagic 100