Oszust na olx

[Dario Antonio]

A mi facet z Lipnika koło Stargardu pakuje gramofon już 3 tygodnie( zwłoki telefunkena s500 za 130 zeta) , jak mu blikłem ,to potwierdził że dostał ,jeszcze napisał , że jest w delegacji i wróci za 3 dni i tyle - nie odpisuje , nie odbiera , zdjął ogloszenie i cisza .
nick - ameliavintage
Daję mu jeszcze czas do końca tygodnia , potem reklama w mediach i na milicji

[PASJA-AUDIO]

Nadmieniam jeszcze że po rozpakowaniu paczki dzwoniłem do typa, z mojego telefonu nie odbierał,z innego numeru odebrał oczywiście.Powiedziałem że mnie oszukał,miało nie być niemieckich a są,ponad połowa,a on że takie płyty kupował i basta. Więc dałem sobie spokój z tym typem .Szkoda marnować czasu na niego. Ostrzegać innych i tyle.Pozdrawiam Was wszystkich .

[Dario Antonio]

"Andrzej" nie wysyła przesyłkami OLX.

Bo unika podatków i opini , w końcu napisał w innym wątku, że wie jak prowadzić interesy .

Chciałbym ostrzec

Jako poszkodowany możesz na fejsie mu trochę namącić .
Można jeszcze wyciekczę do skarbówki mu zafundować , ma 12 stron ogłoszeń i w sumie za trochę kasy .

[Mawis]

Kiedys trafi swoj na swego i mu mordę obiją... I sie skończy rumakowanie.

[MacPhisto]

Co za śmieć.. mam nadzieje, że kiedyś jak zamówi paczkę zobaczy, że ktoś do niej nasrał. Nie żebym coś sugerował

[Dario Antonio]

że ktoś do niej nasrał. Nie żebym coś sugerował

Bym się udławił , mnie rozbawiłeś .
A wysyłałeś mu paczkę ?

[dale]

Kiedys trafi swoj na swego i mu mordę obiją... I sie skończy rumakowanie.

Słyszę ten tekst, od chwili kiedy po rejestracji na tym forum dowiedziałem się o istnieniu tego osobnika. jak dotąd widocznie nie trafił. Również nikt nie założył mu sprawy czy nie złożył doniesienia. Czy to na policję czy do skarbówki.

[Mawis]

Kiedys trafi swoj na swego i mu mordę obiją... I sie skończy rumakowanie.

Słyszę ten tekst, od chwili kiedy po rejestracji na tym forum dowiedziałem się o istnieniu tego osobnika. jak dotąd widocznie nie trafił. Również nikt nie założył mu sprawy czy nie złożył doniesienia. Czy to na policję czy do skarbówki.

Nosił wilk razy kilka....
Cierpliwości.

[dale]

Nosił wilk razy kilka....
Cierpliwości.

Brzmi to jak pocieszenie słabego człowieka, ale samemu też zdarza mi się siadywać nad brzegiem rzeki (jak doradzał pewien filozof).

[Mawis]

Nosił wilk razy kilka....
Cierpliwości.

Brzmi to jak pocieszenie słabego człowieka, ale samemu też zdarza mi się siadywać nad brzegiem rzeki (jak doradzał pewien filozof).

Wydaje mi sie ze jeszcze nie trafił na kogos kto by mial do niego blisko...To raz. A dwa, że wybral do dzialania grupe docelową o łagodnym usposobieniu, wszak muzyka łagodzi obyczaje. I nie skorą do rękoczynów.
Ale wszystko do czasu...jak ze wszystkim.

[Piterski]

A kto będzie tak mało roztropny by ryzykować problemy z policja za obicie pyska takiemu bydlakowi.

[Mawis]

A kto będzie tak mało roztropny by ryzykować problemy z policja za obicie pyska takiemu bydlakowi.

A oszustwa to nie jest ryzyko problemów z policją?

[Piterski]

A kto będzie tak mało roztropny by ryzykować problemy z policja za obicie pyska takiemu bydlakowi.

A oszustwa to nie jest ryzyko problemów z policją?

To jest problem do rozwiązania przez policje, sady lub skarbówkę ale jak widać potrafił się już wymigać z swoich przekrętów.
Przecież była o tym moa nawet na forum z oszustwem z wkładką i się dogadał.

PS. Pojedziesz obijesz mu mordę i jeszcze będziesz mu płacił odszkodowanie. Kto się będzie babrał w ten sposób? Bo na inne jak widać ludzie wolą stracić pieniądze, a nie czas i pieniądze.

[Charwel]

Nosił wilk razy kilka....
Cierpliwości.

Brzmi to jak pocieszenie słabego człowieka, ale samemu też zdarza mi się siadywać nad brzegiem rzeki (jak doradzał pewien filozof).

Wydaje mi sie ze jeszcze nie trafił na kogos kto by mial do niego blisko...To raz. A dwa, że wybral do dzialania grupe docelową o łagodnym usposobieniu, wszak muzyka łagodzi obyczaje. I nie skorą do rękoczynów.
Ale wszystko do czasu...jak ze wszystkim.

No to nie trafił na darkmana

[darkman]

Brzmi to jak pocieszenie słabego człowieka, ale samemu też zdarza mi się siadywać nad brzegiem rzeki (jak doradzał pewien filozof).

Wydaje mi sie ze jeszcze nie trafił na kogos kto by mial do niego blisko...To raz. A dwa, że wybral do dzialania grupe docelową o łagodnym usposobieniu, wszak muzyka łagodzi obyczaje. I nie skorą do rękoczynów.
Ale wszystko do czasu...jak ze wszystkim.

No to nie trafił na darkmana

Charwi my się lubimy z Grafciem. Poza tym ja mam bardzo łagodne usposobienie, po prostu czasem robię się zasadniczy mocno, ale to trzeba na to sobie zapracować Czy Ty czasem o tej porze przy urodzinach nie powinieneś już być w szponach dobrego trunku? Twoje zdrowie .. bo odpakowuję wino do kolacji.