Recap wzmacniacza

[Myszor]

Mój Pass zaczął ostatnio sobie cichutko bzyczeć w głośnikach. Bzyczenie jest niezależne od ustawienia volume.
Napisałem do Passa i techniczni odpowiedzieli że to ewidentny znak że trza elektrolity wymienić.
W klasie A jest bardzo gorąco i po 15 latach kondy zaczęły wysychać. NIe zdecydowałem jeszcze czy zrobię to sam czy oddam do serwisu.

Otworzyłem go sobie żeby zobaczyć ile tego jest. Tak wrzucam foty dla ciekawości.
Połowę obudowy zajmuje olbrzymie trafo ważące z ekranem dobrze ponad 10kg bo cały waży jakoś pod 30 kg.
Bezpośrednio do grubych stalowych boków obudowy przykręcone jest po 10 tranzystorów mocy na kanał które oddają ciepło przez obudowę. Gniazda lutowane do płytki. Kable audio grube i jak najkrótsze, lutowane. Wszystko sprawia bardzo solidne wrażenie.

W zasilaniu naliczyłem 18 kondów 10.000uF 50V 85C o średnicy 25mm i wysokości 50mm.
Do tego z górnej płytki pre wchodzą tam jeszcze do góry nogami 2x2200uF 50V 105C o wymiarach 15x35mm.
Trudno wyczytać co to za kondy i tak się zastanawiam co do tego zasilania można by wsadzić jak myślicie ?
Po przejrzeniu sklepów muszę powiedzieć że jak się zawęzi parametry to wybór jest niewielki.
Czy poza parametrami na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę ?

[chudy_b]

Te 18 filtrujących to ja bym jednak najpierw sprawdził. One zrobią koszt i trzeba je dobrać wymiarami. A może nic im nie jest. Reszta to już koszt niewielki i tolerancja na wymiary jest. Te 2200 montowane od spodu mogą być klopotliwe wymiarowo. Tez do sprawdzenia. A samą wymianę powierzyłbym komuś kto umie w lutowanie, bo płytka chyba dwustronna. Dobra rozlutownica i lutownica + doświadczenie zdecydowanie polecane. Pamiętaj ze w tej baterii 18 może być spore napięcie i spora energia. Może solidnie jebnąć nawet odłączony od sieci od wielu dni.

[pavlos]

Czy poza parametrami na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę

Na jeszcze jeden parametr - dopuszczalna górna temperatura. Im wyższa - tym dłuższa żywotność elektrolitów. Szukaj 105°C.

[Myszor]

One zrobią koszt

Jakichś super duper do zasilacza wstawiał nie będę. Porządne mają być i nowe i tyle.

powierzyłbym komuś

Tak to mój pierwszy wybór. Niestety rekomendowany przez Passa serwis jest w Holandii.
Ale znalazłem np. https://iviterserwis.pl/serwis-audio/se ... boratories

Może solidnie jebnąć

Tak. Kiedyś na elektrotechnice ładowaliśmy duże kondy i potem się ganialiśmy po korytarzu
0,18 F na 50V to strzał jak z defibrylatora

[iras67]

A może to niekoniecznie kondy. Może "zimny lut" , albo styki przekaźnika.Z tego co widać masz tam tego sporo, co najmniej 8...Ja to zawsze sprawdzam w starszym sprzęcie w pierwszej kolejności. Jesli widać czarny nagar na kontaktach to oznaka i częste źródło problemu. Niestety większość wymaga po prostu wymiany bo od lat są w zamkniętych obudowach najczęściej bez dostępu do styków. Sprawdziłbym te na wyjściu głośników. I te wymienił przede wszystkim. Czyba wiekszość kondenstaorów sekcji zasilania to Panasonic. I dałbym te same, zeby nie zminiać charakteru brzemienia za bardzo.

[pavlos]

styki przekaźnika

Popieram. W moim wzmacniaczu była wymiana przekaźników w pakiecie z elektrolitami. Tym bardziej, że same przekaźniki to groszowa sprawa.
Do kompletu jeszcze należy przejrzeć potencjometr wzmocnienia. Na wszelki wypadek. Jeden psik Kontaktem PR i nowe życie. No prawie nowe...

Po takim serwisie masz sprzęcik noofka sztuka, jeszcze się spadkobiercy nacieszą...

[Myszor]

Zimne luty i styki miałyby wpływ na dźwięk. A dźwięk jest w porządku i nic nie trzeszczy.
Myślę że jak Pass Labs sugeruje, że warto po latach wymienić kondy w zasilaniu to wiedzą co mówią.
To nie jest ich pierwsze rodeo

[Ukaniu]

wymiana przekaźników w pakiecie z elektrolitami. Tym bardziej, że same przekaźniki to groszowa sprawa.

Lepiej otworzyć (rozciąć) zweryfikować stan i ewentualnie wyczyścić styki. Pierwszy lepszy odpowiedni gabarytami jest na 90% nieodpowiedni z uwagi na materiał styków i jakość wykonania.

Do kompletu jeszcze należy przejrzeć potencjometr wzmocnienia. Na wszelki wypadek. Jeden psik Kontaktem PR i nowe życie. No prawie nowe...

Wymyć, wyczyścić i zakonserwować z tym, że akurat w sprzęcie za 20 tys. to warto polać np. Kontaktem Gold albo smarem do wysokiej próżni. Co by te przyszłe pokolenia nie widziały czegoś zielonego poklejonego zjełczałym tłuszczem. Generalnie konserwanty oparte o oleje PPE.

Zimne luty i styki miałyby wpływ na dźwięk. A dźwięk jest w porządku i nic nie trzeszczy.

To wychodzi w pomiarach raczej się nie usłyszy. Zasiarczony styk niekoniecznie trzeszczy (jak nie płynie przez niego jakiś prąd stały) ale wnosi mierzalne zniekształcenia i to widać a słychać raczej jeszcze nie.

[iras67]

A dźwięk jest w porządku i nic nie trzeszczy.

Zrozumiałem inaczej . Jak się nie słyszy samemu to opis czesto myli . Może serwisantom chodziło o kondesatory w torze sygnałowym? Dokładnie okreslili które?

[chudy_b]

Pass Labs sugeruje, że warto po latach wymienić kondy w zasilaniu to wiedzą co mówią.

Może serwisantom chodziło o kondesatory w torze sygnałowym?

Trudno obstawiać w ciemno. I różnie można interpretować wyżej wymienione określenia. Kondensatory w torze sygnałowym (czyli w szeregu z sygnalem) mogą bardzo wpłwać na dźwięk, ale czy objawiałoby się to trzeszczeniem? Może i tak. Ale imo raczej nie. Kondensatory w zasilaniu, to niekoniecznie tylko kondensatory w zasilaczu. Nie mam schematu, ale na pewno są tam także małe kondensatory wstawione jedną nogą do masy w samej końcówce mocy. I te bym podejrzewał w pierwszej kolejności. Własnie one maja za zadanie odfiltrować różne losowe śmieci. Kondensatory w zasilaczu, głównie te duże, oczywiście można wymienić jak ktos chce mieć pewność, ale to moim zdaniem proszenie się o kłopoty. Sprawdzenie ich nic nie kosztuje i nie jest trudne.

[Latro]

IMG_20250202_142911.jpg (55.95 KiB) Przejrzano 1985 razy

Na zdjęciu ten się różni od pozostałych

[Myszor]

ten się różni od pozostałych

Tak, przetarłem go palcem

różnie można interpretować

Raczej nie bo napisali "power supply capacitors".
Ciśnienia nie mam bo bzyczenie słychać cicho jak nic nie gra i się ucho do kolumny przystawi.
Ale kiedyś tego nie było więc podejrzewam, że może się nasilać w przyszłości.
Proszę jak dużo można ciekawych wątków poruszyć Skłania mnie to tym bardziej do poszukiwania odpowiedniego serwisu.

[Latro]

palcem

Wygląda jakby góra była lekko wybrzuszona

[Myszor]

Powiem tak - w tych wszystkich serwisach to pracują jacyś niedorozwoje. Na każde pytanie odpowiadają "nie wiem" albo "się zobaczy".
Póki co Pass USA się zlitował nade mną i wysłali mi oryginalne części na wymianę. Także nie muszę tu kombinować.
Temperatura max kondów wzrosła z 50C na 85C i to cieszy.

[Ukaniu]

Powiem tak - w tych wszystkich serwisach to pracują jacyś niedorozwoje. Na każde pytanie odpowiadają "nie wiem" albo "się zobaczy".

Ej no, nie we wszystkich, mnie nie pytałeś. Jako, że prowadzę serwis pozwalam sobie zaprotestować. Nie czuję się jakimś niedorozwojem, choć podobno nie da się ocenić własnych wad ani też nie da się określić, że nie jest się specjalistą w danej dziedzinie jeśli się nim naprawdę nie jest. Stąd wszyscy są specjalistami i są mądrzy i tylko trudno znaleźć tych prawdziwych.

Temperatura max kondów wzrosła z 50C na 85C i to cieszy.

Ja nie widziałem w komercyjnym współczesnym sprzęcie kondensatorów w kategorii klimatycznej 50 stopni. Takie tam były?
To co przysłał Pass to nic specjalnego.