Nostalgia

[zelazny]

Pavlos odpowiadam na Twoje pytanie: nie zgrywam materiału DSD, bo nie mam takiej możliwości.

[pavlos]

Chodziło mi o nowe modele blisko 10 lat później, NWZ-A15 i reszta kolegów z serii A10.

Na szczęście ostatecznie to konsument ma rację i siłę przekonywania koncernów... Pójdzie tam, gdzie mu wygodniej, więc po odtwarzacz, który obsługuje FLAC...
Ach, co za wstrętny ten nielojalny klient !!!

[pavlos]

Pavlos odpowiadam na Twoje pytanie: nie zgrywam materiału DSD, bo nie mam takiej możliwości.

Jasne! Byłoby o tym głośno od dawna...
Tzn. nie o tym, że to Ty zgrywasz, ale że na tym sprzęcie da się zgrać

[zelazny]

Pavlos odpowiadam na Twoje pytanie: nie zgrywam materiału DSD, bo nie mam takiej możliwości.

Jasne! Byłoby o tym głośno od dawna...
Tzn. nie o tym, że to Ty zgrywasz, ale że na tym sprzęcie da się zgrać

Sprzętem nic nie mogę zgrać. Wszystko rippuję za pomocą SonicStage. Jest tylko opcja zgrywania z CD. Kurde co ja bym dał za to żeby mieć napęd z obsługą SACD i możliwość zgrania takiego materiału do DSD na kompie...

Mam już słuchaweczki. Dźwięk jest naprawdę dobry. Muszę dłużej posłuchać.

[pavlos]

co ja bym dał za to żeby mieć napęd z obsługą SACD i możliwość zgrania takiego materiału do DSD na kompie

Zerknij https://github.com/sacd-ripper/sacd-ripper
Materiał sprzed 10 lat, myślę, że wciąż aktualny.
Zawiera wskazówki jakich PS3 na szrocie szukać - musi posiadać firmware nie wyższy iż 3.54.
Nie słyszałem o innej opcji do "rypania" SACD.

[zelazny]

Heh, za dużo zachodu stary.

[Wojtek]

FLAC już wtedy był.

Był był, ale "gdzie" był w 2005 jeśli chodzi o popularność i obecność? Do tego piłem z tym pytaniem:

A3000 to wynalazek z 2005 roku. Ile wtedy było na rynku przenośnych odtwarzaczy FLAC?

Wiesz ile, pavlos?

Ależ oczywiście chodzi o kasę i utrudnienie życia potencjalnym piratom.

Przypomnę że piszemy o urządzeniu które wspiera mp3.
W moim odczuciu trochę na siłę pchasz ten argument
Więc nie, nie "oczywiście".

Najlepiej zrobić hermetyczny i zamknięty świat(ek). Apple robi dokładnie tak samo...

Dzięki za manifest, ale my tak jakby nie o tym

Na szczęście ostatecznie to konsument ma rację i siłę przekonywania koncernów... Pójdzie tam, gdzie mu wygodniej, więc po odtwarzacz, który obsługuje FLAC...
Ach, co za wstrętny ten nielojalny klient !!!

... bo technologia musiała nadgonić + FLAC musiał pierw zyskać na popularności.
Prosta sprawa. Drugie ani trzecie dno niepotrzebne.

ATRAC był potrzebny przede wszystkim na poczet Minidisców
DAPy pojawiły się później.

W przeszłości miałem tylko walkmana i discmana, odtwarzacze mp3 czy ipody mnie ominęły

[zelazny]

To fakt, głównie Minidisc. Szkoda, że bitrate był słaby. Posłuchałem nowego nabytku i napiszę tak, nie odbiegają zbytnio jakością dźwięku od MDR-EX110LP. :/ Gdzie 110-tki kosztują ułamek ceny XBA. Dźwięk jest bardzo dobrej jakości i coś czuję, że może pokazałyby więcej wpięte w odtwarzacz hi-res.

[grzehu82]

Kurde co ja bym dał za to żeby mieć napęd z obsługą SACD i możliwość zgrania takiego materiału do DSD na kompie

Przecież od dawna są takie urządzenia które to "potrafią", w tym tanie obecnie na rynku wtórnym odtwarzacze bluray (np. Sony) z odpowiednim chipem Mediatek (odpowiednią wesją). Przy użyciu odpowiedniego programu i procedury da się na nich zgrywać SACD do ripów w plikach.
Poczytaj o tym: https://www.quadraphonicquad.com/forums ... ing.26078/

[zelazny]

Padła decyzja panowie. Kupuję odtwarzacz Minidisc Sony MZ-RH1.
Kiedyś pamiętam jak zaszedłem do sklepu i zobaczyłem w ofercie Minidisc od Sharpa. Kosztował coś około 600 zł jak nie lepiej. Daleko poza moim zasięgiem. Czuję się osamotniony. Nikt nie dokonuje nostalgicznych zakupów?
Jej panowie. Ustawiłem snajpera na 500 funtów, a sprzęt został wylicytowany na kwotę 767 funtów... :/