Awaryjność - Technics SL-Q2

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
ODPOWIEDZ
KptB
Posty: 3
Rejestracja: 28 cze 2024, 16:29

Awaryjność - Technics SL-Q2

#1

Post autor: KptB »

Dzień dobry!
Tak się składa, że jutro będę miał u siebie Technicsa SL-Q2. Z tego, co się zorientowałem, to całkiem fajny gramofon. Oczywiście planuję oddać go na serwis.
Nurtuje mnie jednak jedna kwestia. Jak wygląda awaryjność tych gramofonów? Czytałem gdzieś, że może tam paść układ scalony (nawet nie wiem szczerze mówiąc jaki układ tam się znajduje) i wtedy można odśpiewać pieśń żałobną, bo tych układów już nie idzie nigdzie dostać.
Prawda to?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Awaryjność - Technics SL-Q2

#2

Post autor: Wojtek »

Nie ma to jak pytać o takie rzeczy dopiero po zakupie :morda:
KptB pisze:
03 sty 2025, 22:28
Jak wygląda awaryjność tych gramofonów?
Sprawdź ile egzemplarzy było naprawianych na forum to będziesz wiedział.
KptB pisze:
03 sty 2025, 22:28
Prawda to?
Prawdą jest że jak scalak kiedyś padnie to trzeba będzie go wymienić.
To dotyczy praktycznie każdego bardziej zaawansowanego sprzętu elektronicznego, nie tylko gramofonów DD.
Nieprawdą jest natomiast że "nie idzie nigdzie dostać", co nie znaczy że jest tego dużo i za grosze.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3238
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Awaryjność - Technics SL-Q2

#3

Post autor: Bacek »

Odświeżenie zasilacza a przede wszystkim jego elektrolitów zwiększa żywotność wszystkich scalaków.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
KptB
Posty: 3
Rejestracja: 28 cze 2024, 16:29

Re: Awaryjność - Technics SL-Q2

#4

Post autor: KptB »

Wojtek pisze:
04 sty 2025, 00:44
Nie ma to jak pytać o takie rzeczy dopiero po zakupie :morda:
KptB pisze:
03 sty 2025, 22:28
Jak wygląda awaryjność tych gramofonów?
Sprawdź ile egzemplarzy było naprawianych na forum to będziesz wiedział.
KptB pisze:
03 sty 2025, 22:28
Prawda to?
Prawdą jest że jak scalak kiedyś padnie to trzeba będzie go wymienić.
To dotyczy praktycznie każdego bardziej zaawansowanego sprzętu elektronicznego, nie tylko gramofonów DD.
Nieprawdą jest natomiast że "nie idzie nigdzie dostać", co nie znaczy że jest tego dużo i za grosze.
Nigdzie nie napisałem, że nie szukałem informacji przed zakupem - szukałem, nawet dość długo, a sam zakup był przemyślany. Pytanie jednak o ten konkretny element, jakim jest układ scalony. Jak scalak padnie w jakimkolwiek gramofonie vintage, to znaleznienie takiej części może być problematyczne, nie tylko w tym modelu, stąd pytanie :)
Nie wiesz może jaki tam był montowany scalak?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16902
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Awaryjność - Technics SL-Q2

#5

Post autor: darkman »

KptB pisze:
04 sty 2025, 08:56
to znaleznienie takiej części może być problematyczne, nie tylko w tym modelu, stąd pytanie
I od razu odpowiedź. Czyli pytanie było retoryczne.
Typ zdaje się jest w wątkach o tym gramofonie z tego co pamiętam, jednak skoro nie padł jak na razie, to pewnie pogra.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Awaryjność - Technics SL-Q2

#6

Post autor: Wojtek »

KptB pisze:
04 sty 2025, 08:56
Nie wiesz może jaki tam był montowany scalak?
Tam jest kilka scalaków.
Nie musisz kupować na zapas, serio.
Te same układy siedzą w SL1200 mk2 m.in., a "trochę" tego sprzętu śmiga na świecie.

Bacek dobrze poradził, jeśli chcesz przedłużyć żywotność elektroniki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ