Czy tylko ja zwróciłem na to uwagę? Tylko mnie to zniechęca? Czy może warto się nad tym zastanowić głębiej, nawet w kontekście własnej osoby?
Na wielu forach zauważyłem już jakiś czas temu zjawisko które kiedyś nie występowało, przynajmniej nie tak często. Mianowicie ludzie wchodzą do rozmowy, zabierają głos, nie po to by odnieść się do pytania czy zagadnienia, ale po to by powiedzieć coś, często średnio interesującego rozmówcę.
Na przykład (abstrakcyjnie) - ktoś pyta jaki gatunek czerwonych jabłek najdłużej postoi w paterze dekoracyjnej, w pokoju gdzie temperatura latem sięga 35 stopni.
I dostaje następujące odpowiedzi:
- u mnie jabłka stoją maks 3 dni, potem je zjadam
- czerwone jabłka są do kitu, a Ty jesteś kryptokomuchem
- moja babcia ma fajne gruszki
I te, które lubię najbardziej - istny podręcznik życia:
- postaw sobie lepiej zdjęcie (i dyskusja na 3 strony o tym jakie zdjęcie gość ma postawić...)
- zainstaluj sobie klimatyzacje (trzy reklamy klimy i 2 strony o wadach i zaletach)
- wybuduj się z oknami wychodzącymi na sad (w końcu pieniądze są po to by je wydawać).
Czy naprawdę tak ciężko jest przeczytać pytanie ze zrozumieniem? Przyjąć założenie że pytający zna temat i wie czego chce? Nie oceniać jego pomysłów i nie tłumaczyć mu dlaczego jest debilem, skoro wybrał takie rozwiązanie?
No i odpowiadać jeśli znamy odpowiedź (albo nawet wydaje nam się że znamy odpowiedź), a nie wtedy, kiedy mamy coś do powiedzenia.
Ludzie, szanujmy się, jeśli ktoś nie prosi jasno o dyskusję, o rozszerzenie tematu, o ocenę pomysłu, nie bądźmy aroganccy uważając ze wiemy lepiej, musimy go ustrzec od błędu i naprowadzić na jedyną i słuszną drogę życia.
Inaczej, skutecznie zniechęcamy ludzi do pytań.
Komunikacja - czyli powiem tobie jak masz życ...
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
- domibobi
- Posty: 2529
- Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
- Gramofon: Sony PS X65
- Lokalizacja: Kraków
Re: Komunikacja - czyli powiem tobie jak masz życ...
Przepraszam Cię bardzo. Myślę , że to post po części o mnie. Poprawę obiecuje.
analog: SonyPSX65 / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / PylonAudioPearl27
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Komunikacja - czyli powiem tobie jak masz życ...
No właśnie tego się obawiałem.
Mimo moich różnych - ostatnio - wypowiedzi na forum, pisząc to nie miałem absolutnie nikogo personalnie na myśli. Z natury jestem osoba prostolinijną i jeśli już, to pisze wprost

Nie odbierajcie tego do siebie, po prostu, czytuje kilka for tematycznych, często szukam odpowiedzi i to się skumulowało.
Sam też tam mam że często stosuje skróty myślowe i uproszczenia, które prowadzą do takich sytuacji.
Dlatego, ani nie przepraszaj, bo nie masz za co, a na pewno nie mnie


- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Komunikacja - czyli powiem tobie jak masz życ...
Do abstrakcyjnego tematu cieżko się odnieść bez prawdziwych przykładów.
Pytający często pyta o coś na co już wyrobił sobie zdanie, pytanie zawiera już w sobie zalążek oczekiwanej odpowiedzi i czeka tylko na poklepanie po pleckach a każdą sprzeczną odpowiedź traktuje jako atak osobisty.
Jak ktoś pyta się który kabel sieciowy Nordost xyz zgra się z jego gramofonem to raczej nie odpowiem mu że tak tylko w zależności od postawy pytającego albo że to nie ma znaczenia albo żeby zmienił tabletki.
Pytający często pyta o coś na co już wyrobił sobie zdanie, pytanie zawiera już w sobie zalążek oczekiwanej odpowiedzi i czeka tylko na poklepanie po pleckach a każdą sprzeczną odpowiedź traktuje jako atak osobisty.
Jak ktoś pyta się który kabel sieciowy Nordost xyz zgra się z jego gramofonem to raczej nie odpowiem mu że tak tylko w zależności od postawy pytającego albo że to nie ma znaczenia albo żeby zmienił tabletki.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- domibobi
- Posty: 2529
- Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
- Gramofon: Sony PS X65
- Lokalizacja: Kraków
Re: Komunikacja - czyli powiem tobie jak masz życ...
W porównaniu do facebookowej sieczki mamy tu mega porządek a dyskusja mocno poza tematem jest szybko wygaszania przez Wojtka. Na świeżo mamy temat preampu do 2.5k. gdzie zwróciłeś uwage, że pytający miał inne oczekiwania. Po chwili to potwierdził. Wydaje mi się jednak, że drobne odejście od oczekiwań, prowadzące o zbliżonych rezultatów nie było wielkim offtopem tylko rozszerzeniem możliwości. Zamknęło się w dwóch postach. Kolega pytający nie skorzysta z tego rozwiązania, ktoś inny czytający może przemyśli, inny zastosuje. Rozumiem, chodzi o może bardziej drastyczne przykłady odbiegania od tematu, niż w tym wypadku ale mam wrażenie że akurat ten spowodował Twoje uzewnętrznienie.
Cenię sobie to forum bardzo, merytoryczny sztos. Ale czasem mam wrażenie, że czekam wieki na kolejne treści, żeby chłonąć wiedzę

Edit: czytam teraz że jeszcze radio samochodowe Cię sprowokowało


analog: SonyPSX65 / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / PylonAudioPearl27
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
cyfra: Tidal / Wiim Ultra
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195