10 lat temu można było kupić Sherwood AX-50 / Kruger&Matz A50, wnętrze tych bliźniaków w porównaniu do dzisiejszej auny wyglądałao bardzo przyzwoicie.
Co do Kruger&Matz, do dziś zastanawiam się po jaką cholerę tak nazwano polską markę ?? Jeżeli miało być bardziej "światowo" to imo wyszło żałośnie , np. Hans&Bruner byłoby przyjamniej zabawnie.
Załączniki
Hitachi ht-840, d.klimo merlin, harman/kardon hk770, sansui sr-525, i inne
eetam, to z tym K&M chodziło o to, co zawsze, czyli polskie be, a zagramaniczne – uu panie, wielki świat kuchenny blat.
W moim Grodzisku jest galeryja handlowa o nazwie Grodova. Nie Grodowa, tylko Grodova. Przez "v". Serio.
Miało być elegancko i światowo, a wyszło jak transkrypcja ruskiej kołchoźnicy. Jevdokia Davydovna Grodova.
Z tym K&M tyż jest tak samo śmisznie, zwłaszcza bawi to "&" wbite szpadlem między dwa niemieckie nazwiska. Gdyby mieli choć trochę dystansu, to daliby "von" – Kruger von Matz, no to by chociaż podawało jakimś pruskim baronem, wiecie, pikelhauby, kajzerparaden i dobijanie koni.
A tak to myślę, że że w tej mitycznej, wyśnionej „Zagranicy” beke z tego cisną.
zibi – kup to Lenco na plastykowej desce z fornirem, cycuś glancuś, a jak zacznie obłazić, to powiesz: „a nie mówiłem”.
Czasami mam wrażenie, że urzędnicy dokonujący transkrypcji imion i nazwisk przybyszów zza wschodniej granicy są niespełna rozumu. Powinien to robić ktoś, kto ma wykształcenie językowe i wie co robi tak żeby to było intuicyjne dla Polaków i maksymalnie spolszczone, tymczasem często wychodzi z tego jakaś karkołomny i bzdurny zlepek liter.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII