Kto jutro świętuję (tylko dla górników)

[Mawis]

Rozdzielmy

Akurat czesto decydują wymuszając pewne rozwiazania rzutujace na ekonomie swoimi protestami i paleniem opon...

[kinky]

chyba nie przeszkodził w świetowaniu

Skądże, jeszcze mnie głowa boli

Druga to ta o ktorej wspomnialem i tutaj rozmawiamy.

rozmawiamy sobie tutaj i bardzo dobrze.

[kinky]

Akurat czesto decydują wymuszając pewne rozwiazania rzutujace na ekonomie swoimi protestami i paleniem opon...

Aaa... to inna para kaloszy i tu się zgadzam, związki zawodowe w górnictwie dość instrumentalnie traktują swoją "misję", często w obronie własnych przywilejów działaczy. Będzie kopalnia - będzie intratny stołek.

[amrowek]

wydobycie

Chyba kamieniami bo tam więcej skały było jak węgla. I sprzedawany był jako nasz. Elektrownie węglowe raczej muszą odejść do lamusa są coraz mniej opłacalne dla użytkownika końcowego czyli Kowalskiego. Problem stanowią linie przesyłowe które nie wyrabiają przy przesyle energi zielonej . Dziś wg nowych umów opłaca się tylko dla siebie bez oddawania PGE. Ale banki energi są jeszcze drogie aby zainstalować sobie taki.

[pavlos]

Ale banki energi są jeszcze drogie aby zainstalować sobie taki.

Stanieją. I się upowszechnią. Nie ma opcji.
To jedna z możliwych przyszłości. Kusząca i atrakcyjna. Bardzo wygodna dla obywateli, bo stają się niezależni oraz pod pewnym względem niewygodna dla władzy, bo obywatele stają się niezależni.
Mogą nie wystarczyć głosy tylko tych niesamodzielnych i niezależnych (nie ważne z jakiego powodu).
Dowód? To sprawdźcie od ilu już lat i kadencji ceny energii są zamrażane...

[Ukaniu]

Ale banki energi są jeszcze drogie aby zainstalować sobie taki.

Stanieją. I się upowszechnią. Nie ma opcji.
To jedna z możliwych przyszłości. Kusząca i atrakcyjna. Bardzo wygodna dla obywateli, bo stają się niezależni oraz pod pewnym względem niewygodna dla władzy, bo obywatele stają się niezależni.
Mogą nie wystarczyć głosy tylko tych niesamodzielnych i niezależnych (nie ważne z jakiego powodu).
Dowód? To sprawdźcie od ilu już lat i kadencji ceny energii są zamrażane...

Możesz sobie zapodać patriotyczny bank energii czyli akumulatory ołowiowe z towaru z Huty Orzeł Biały o wadze samochodu dostawczego i cenie w okolicach 30-40 tys czyli sto sztuk 70Ah 12V, będziesz miał zmagazynowane jakieś 80 kWh. Taka sama energia z ogniw litowych z demobilu np z nissana leaf (dwa zestawu po 40 kWh) to koszt jakieś 50 tys. W takim banku nie zmagazynujesz energii na ciemną, śnieżną zimę, tylko może na dwa, trzy dni ogrzewania. Trwałość będzie pewnie do 10 lat jak się poszczęści no i ołów ciężki i ogromny. Ogniwa litowe podwieszone na sznureczku do Chin.
By zmagazynować sensowne z punktu ogrzewania ilości energii to pewnie z 50-100x więcej pojemności? Ja nie widzę tego przy tym stanie techniki w najbliższym czasie. Chyba, że wystrzeli jakaś nowa technologia.
Ciepło w domu musi zapewnić albo paliwo stałe albo dostawa prądu/gazu.
Ciekawą ewentualnością jest produkcja wodoru w procesie siarka-jod (S-I cycle) wprost z ciepła z atomu, a nawet z atomu zasilanego nisko-wzbogaconym paliwem będącym odpadem po dzisiejszych elektrowniach (tylko tym wojsko nie jest zainteresowane więc za bardzo się nie rozwija tematu). Oraz budowa małych szybko reagujących lokalnych elektrowni/ciepłowni zasilanych dowożonym ciekłym wodorem. Odciążyło by to sieć, umożliwiło współpracę ze źródłami odnawialnymi. To nic nowego tylko tzw. gospodarka wodorowa. Niestety wolimy lecieć znów na księżyc albo strzelać w sąsiada niż deptać ścieżkę faktycznie ekologiczną.

[pavlos]

Chyba, że wystrzeli jakaś nowa technologia.

Absolutnie tak! Potrzebny jest przełom technologiczny.
Ale nie potrzebujemy magazynować energii na całą zimę, a jedynie na jedną noc zimy (zakładając nasze szerokości geograficzne) - w dzień ładujemy ze Słońca.
Swoją drogą, co do paneli fotowoltaicznych także potrzebujemy istotnego postępu: w zakresie kosztów finansowych i środowiskowych dla ich produkcji, wydajności oraz trwałości.

Jest mi także bliska koncepcja co do wodoru jako nośnika energii. To jest potrzebne zarówno na noc (zamiennik dla akumulatorów) jak i dla zapewnienia mobilności.
Tu także potrzebne są przełomy technologiczne:
- na upakowanie i zapakowanie wodoru. To najmniejsza cząsteczka i cholernie trudno ją szczelnie uwięzić. Ciekawie wyglądają próby więzienia wodoru w żelach.
- na redukcję kosztów finansowych i środowiskowych jego produkcji (patrz także na uwagę do paneli). Jakąż hipokryzją jest "zielony wodór dzięki energii elektrycznej ze spalania biomasy".

Więc jest kilka opcji na przyszłość. Nie wiem, czy jeszcze za mojego życia, ale to się stanie. I to nie z powodów altruistyczno-huanitarno-ekologicznych, ale dla korzyści czysto merkantylnych.

[pavlos]

Aha, nie zapominajmy o "sztucznym słońcu", czyli fuzji jądrowej - czystej energii atomowej. Pasjonujący wyścig trwa !!!

[Jozi]

Póki co na świecie brak nowatorskich rozwiązań pozyskania w dużej ilości, taniej i ekologicznej energii.
Zapewne należy opracowywać nowe technologie do przetwarzania tych surowców i paliw by jak najekonomiczniej i najczyściej pozyskiwać energię. Węgiel, ropa naftowa i atomowa to na chwilę obecną najważniejsze źródła i nie wiadomo jak dł€go taki stan rzeczy będzie niezmiennie trwał, bo pozostałe alternatywne źródła to półśrodki. To co rozwinął Ukaniu, magazyny energii to śpiew przyszłości.
Sam wiem jak do niedawna ogrzewałem dom węglem, ale paliłem metodą od góry. Zmodyfikowałem swój stary piec, tak by jak najbardziej ekonomicznie i ekologicznie spalać paliwo węglowe. Goście przychodzili do mnie oglądać jak to jest zrobione, że z komina nic nie leci a grzejniki gorące. Węgiel extra się wypalał, brak sadzy w kominie a jak już była to niebrudząca i sypka jak mąka. Branża węglowa mocno się trzyma, bo górnicy nie dają sobie w kaszę dmuchać.
Pamiętam jak jednego razu przyjechał jakiś pisowski młodzik wiceminister niby negocjować z górnikami.
Stare strzechy zwiazkowe przyniosły mu kartę formatu A-4 z zapisanymi postulatami i z tekstem
"Żodnych negocjacji nie bydzie, to mocie punkty do spełnienia.Jak nie bydom spełnione to za tydzień do wos przyjadymy"
I tyle było dyskusji, pisowcy w stolicy się osrali, pamiętam jak w naszej naftowej branży były cienkie podwyżki bo węglowi trzeba było pełną barbórkę i 14-stkę wypłacić.
Wiadome że obecnie do węgla się dopłaca, ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?
Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa......

[Mawis]

Pamiętam jak jednego razu przyjechał jakiś pisowski młodzik wiceminister niby negocjować z górnikami.
Stare strzechy zwiazkowe przyniosły mu kartę formatu A-4 z zapisanymi postulatami i z tekstem
"Żodnych negocjacji nie bydzie, to mocie punkty do spełnienia.Jak nie bydom spełnione to za tydzień do wos przyjadymy"
I tyle było dyskusji, pisowcy w stolicy się osrali, pamiętam jak w naszej naftowej branży były cienkie podwyżki bo węglowi trzeba było pełną barbórkę i 14-stkę wypłacić.
Wiadome że obecnie do węgla się dopłaca, ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?
Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa......

Józek ale to akurat słabe jest...Nie mozna bez końca ulegać branzy i łykać wszystkie postulaty pod groźbą najazdu na Warszawe...bo wszyscy za to płacimy akurat . Iron Lady dała przykład jak zwycieżać mamy ze tak sparafrazuję
Co do dopłacania i zamarzania...litosci...przeciez nasz wegiel jest 2x drozszy niz gdzie indziej na świecie no to jak ludzie mają zamarznać? Trzeba sprowadzić ten tańszy i ludzie sobie kupią taniej 2x tyle...i jeszcze zostanie im na tą egzystencje jak piszesz...

[Jozi]

Pamiętam jak jednego razu przyjechał jakiś pisowski młodzik wiceminister niby negocjować z górnikami.
Stare strzechy zwiazkowe przyniosły mu kartę formatu A-4 z zapisanymi postulatami i z tekstem
"Żodnych negocjacji nie bydzie, to mocie punkty do spełnienia.Jak nie bydom spełnione to za tydzień do wos przyjadymy"
I tyle było dyskusji, pisowcy w stolicy się osrali, pamiętam jak w naszej naftowej branży były cienkie podwyżki bo węglowi trzeba było pełną barbórkę i 14-stkę wypłacić.
Wiadome że obecnie do węgla się dopłaca, ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?
Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa......

Józek ale to akurat słabe jest...Nie mozna bez końca ulegać branzy i łykać wszystkie postulaty pod groźbą najazdu na Warszawe...bo wszyscy za to płacimy akurat . Iron Lady dała przykład jak zwycieżać mamy ze tak sparafrazuję
Co do dopłacania i zamarzania...litosci...przeciez nasz wegiel jest 2x drozszy niz gdzie indziej na świecie no to jak ludzie mają zamarznać? Trzeba sprowadzić ten tańszy i ludzie sobie kupią taniej 2x tyle...i jeszcze zostanie im na tą egzystencje jak piszesz...

A wiesz czemu tańszy, bo po drodze jest banda złodziei co się na tym dorabia, podobnie jak u rolnika, ten co produkuje to najmniej zarabia, najwięcej pośrednicy, państwo jebie podatkami aż furczy.
Do tego 15 związków zawodowych z zajebistymi pensjami, to jest po prostu patologia, nic więcej.
Dzisiaj rozmawialiśmy w pracy nt. prowadzenia działalności jednoosobowej, strasznie nasze państwo jest przyjazne dla działalności, łupią gorzej ja Janosik...

[Mawis]

Pamiętam jak jednego razu przyjechał jakiś pisowski młodzik wiceminister niby negocjować z górnikami.
Stare strzechy zwiazkowe przyniosły mu kartę formatu A-4 z zapisanymi postulatami i z tekstem
"Żodnych negocjacji nie bydzie, to mocie punkty do spełnienia.Jak nie bydom spełnione to za tydzień do wos przyjadymy"
I tyle było dyskusji, pisowcy w stolicy się osrali, pamiętam jak w naszej naftowej branży były cienkie podwyżki bo węglowi trzeba było pełną barbórkę i 14-stkę wypłacić.
Wiadome że obecnie do węgla się dopłaca, ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?
Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa......

Józek ale to akurat słabe jest...Nie mozna bez końca ulegać branzy i łykać wszystkie postulaty pod groźbą najazdu na Warszawe...bo wszyscy za to płacimy akurat . Iron Lady dała przykład jak zwycieżać mamy ze tak sparafrazuję
Co do dopłacania i zamarzania...litosci...przeciez nasz wegiel jest 2x drozszy niz gdzie indziej na świecie no to jak ludzie mają zamarznać? Trzeba sprowadzić ten tańszy i ludzie sobie kupią taniej 2x tyle...i jeszcze zostanie im na tą egzystencje jak piszesz...

A wiesz czemu tańszy, bo po drodze jest banda złodziei co się na tym dorabia, podobnie jak u rolnika, ten co produkuje to najmniej zarabia, najwięcej pośrednicy, państwo jebie podatkami aż furczy.
Do tego 15 związków zawodowych z zajebistymi pensjami, to jest po prostu patologia, nic więcej.
Dzisiaj rozmawialiśmy w pracy nt. prowadzenia działalności jednoosobowej, strasznie nasze państwo jest przyjazne dla działalności, łupią gorzej ja Janosik...

to też ale nie zapominaj o 13, 14, 15 kach, barbórkowych i innych dodatkach (także odprawy). To wszystko składa sie na tą cene windując ją niemiłosiernie w górę. Także te wszystkie najazdy, palenie opon w imię dodatków i przywilejow coraz wiekszych nakręcają tą spiralę. Nie moze być takiego oderwania od rzeczywistości jak teraz ze cena nijak ma sie do cen swiatowych. W końcu nadejdzie ten czas ze jakiś rząd postawiony pod ścianę deficytem powie: koniec. I wtedy bedzie bolesny upadek. Bo to nie jest normalne, żeby własnie Ci normalni ludzie o których piszesz i tak się o nich martwisz, aby sie ogrzac w zimę musieli przepłacac za cos, co normalnie na swiecie jest 2 x tańsze...W imię czego właściwie? Przywileju garstki wybrańców?

[Jozi]

Józek ale to akurat słabe jest...Nie mozna bez końca ulegać branzy i łykać wszystkie postulaty pod groźbą najazdu na Warszawe...bo wszyscy za to płacimy akurat . Iron Lady dała przykład jak zwycieżać mamy ze tak sparafrazuję
Co do dopłacania i zamarzania...litosci...przeciez nasz wegiel jest 2x drozszy niz gdzie indziej na świecie no to jak ludzie mają zamarznać? Trzeba sprowadzić ten tańszy i ludzie sobie kupią taniej 2x tyle...i jeszcze zostanie im na tą egzystencje jak piszesz...

A wiesz czemu tańszy, bo po drodze jest banda złodziei co się na tym dorabia, podobnie jak u rolnika, ten co produkuje to najmniej zarabia, najwięcej pośrednicy, państwo jebie podatkami aż furczy.
Do tego 15 związków zawodowych z zajebistymi pensjami, to jest po prostu patologia, nic więcej.
Dzisiaj rozmawialiśmy w pracy nt. prowadzenia działalności jednoosobowej, strasznie nasze państwo jest przyjazne dla działalności, łupią gorzej ja Janosik...

to też ale nie zapominaj o 13, 14, 15 kach, barbórkowych i innych dodatkach (także odprawy). To wszystko składa sie na tą cene windując ją niemiłosiernie w górę. Także te wszystkie najazdy, palenie opon w imię dodatków i przywilejow coraz wiekszych nakręcają tą spiralę. Nie moze być takiego oderwania od rzeczywistości jak teraz ze cena nijak ma sie do cen swiatowych. W końcu nadejdzie ten czas ze jakiś rząd postawiony pod ścianę deficytem powie: koniec. I wtedy bedzie bolesny upadek. Bo to nie jest normalne, żeby własnie Ci normalni ludzie o których piszesz i tak się o nich martwisz, aby sie ogrzac w zimę musieli przepłacac za cos, co normalnie na swiecie jest 2 x tańsze...W imię czego właściwie? Przywileju garstki wybrańców?

Oczywiście, że masz całkowita rację.
Ja tylko nawiązuję do tego, że oni walczą o swoje i nie interesuje ich jak to wygląda z drugiej strony.
Gierek ich "rozpuścił" .
Wcale nie mam zamiaru ich bronić.......

[Wojtek]

ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?

Tych których i tak nie stać na krajowy węgiel? Śmieciarze nie mają co zabierać od nich

Odbiorca indywidualny to raczej patrzy gdzie taniej, a nie jakie pochodzenie.

Samorządy z kolei od iluś lat mają nakaz kupowania polskiego węgla.
To dopiero komedia ekonomiczna.

Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa

Odważne słowa. Wyobraź sobie że nie każdy kraj dopłaca do górnictwa, ba, nie każdy kraj w ogóle ma pokłady węgla do wydobycia, a mimo to jakoś egzystują

W idealnym układzie - wydobywamy dla siebie i jeszcze zarabiamy na eksporcie.
Każdy inny wariant oznacza niegospodarność i utrzymywanie na siłę.

A wiesz czemu tańszy, bo po drodze jest banda złodziei co się na tym dorabia, podobnie jak u rolnika, ten co produkuje to najmniej zarabia, najwięcej pośrednicy, państwo jebie podatkami aż furczy.

Jozi, litości...

Dzisiaj rozmawialiśmy w pracy nt. prowadzenia działalności jednoosobowej, strasznie nasze państwo jest przyjazne dla działalności, łupią gorzej ja Janosik...

... pewnie dlatego mamy rekordowe ilości JDG w przeliczeniu na ilość mieszkańców
Uśmiałem się.

Ja tylko nawiązuję do tego, że oni walczą o swoje i nie interesuje ich jak to wygląda z drugiej strony.
Gierek ich "rozpuścił" .
Wcale nie mam zamiaru ich bronić.......

Rak do wyleczenia.

[Jozi]

ale co większość ogrzewających ludzi węglem ma zamarznąć?

Tych których i tak nie stać na krajowy węgiel? Śmieciarze nie mają co zabierać od nich

Odbiorca indywidualny to raczej patrzy gdzie taniej, a nie jakie pochodzenie.

Samorządy z kolei od iluś lat mają nakaz kupowania polskiego węgla.
To dopiero komedia ekonomiczna.

Są gałęzie przemysłu nieopłacalne ale niezbędne do egzystencji i trudno, jak i w normalnym życiu bywa

Odważne słowa. Wyobraź sobie że nie każdy kraj dopłaca do górnictwa, ba, nie każdy kraj w ogóle ma pokłady węgla do wydobycia, a mimo to jakoś egzystują

W idealnym układzie - wydobywamy dla siebie i jeszcze zarabiamy na eksporcie.
Każdy inny wariant oznacza niegospodarność i utrzymywanie na siłę.

A wiesz czemu tańszy, bo po drodze jest banda złodziei co się na tym dorabia, podobnie jak u rolnika, ten co produkuje to najmniej zarabia, najwięcej pośrednicy, państwo jebie podatkami aż furczy.

Jozi, litości...

Dzisiaj rozmawialiśmy w pracy nt. prowadzenia działalności jednoosobowej, strasznie nasze państwo jest przyjazne dla działalności, łupią gorzej ja Janosik...

... pewnie dlatego mamy rekordowe ilości JDG w przeliczeniu na ilość mieszkańców
Uśmiałem się.

Ja tylko nawiązuję do tego, że oni walczą o swoje i nie interesuje ich jak to wygląda z drugiej strony.
Gierek ich "rozpuścił" .
Wcale nie mam zamiaru ich bronić.......

Rak do wyleczenia.

Taki talent przywódczy się marnuje .
Jakie masz szybkie i proste rozwiązania problemu, tylko to nie jest takie łatwe i proste jak powiedzieć czy wypić szklankę herbaty.