Żeby koledze odpowiedzieć na pytanie w 1-szym cytacie, trzeba wpierw ustalić czy istnieje w sensownym zasięgu (dostępność / cena) inny alkohol niż IPA, który jednocześnie byłby bardziej przyjazny, czyli mniej drażniący.
No więc - czy istnieje inny alkohol niż IPA, który dałoby się tutaj zastosować? Może coś w ogóle odmiennego od alkoholu, mniej lotnego i aromatycznego, ale także myjącego? Jakiś detergent? Żeby nie zostawiał plam i osadu?