Kolekcja Wojtka

[gyro4841]

Off topić
Wiem że to nie ten dział itd...ale zastanawiałem się kiedyś na jakiej wkładce najczęściej "siedzisz" tj. najczęściej słuchasz płyt (widziałem Twój wątek w dziale wkładki i Twój mały zbiór "pchełek" w "szufladzie" tzn. listę jakie posiadasz). Jestem ciekawy jaka najbardziej Tobie pasuje i najdłużej "gości" na ramieniu gramofonu.

[Wojtek]

Wybacz gyro, przeniosłem post bo w wątku giełdowym to już rzeczywiście jest mocny off-topic, ale tutaj? Wcale

Jako że na bieżąco coś nowego do kolekcji dochodzi to powiem że jest ciągła rotacja
Nie potrafię ocenić która wkładka u mnie najdłużej grała.
Nie lubię zbyt długo trzymać się jednego modelu.

Nie pomaga też to że odkąd powiększyła nam się rodzina to zdecydowanie rzadziej słucham, choć i to się ostatnio (na szczęście) poprawia.
I tak się cieszę bo mam dziecko na tyle spokojne że nie muszę chować sprzętu na strych czy coś (czytałem takie historie tu na forum).

Pewnym wyznacznikiem moich "ulubieńców" może być ilość egzemplarzy w kolekcji?
No bo skoro lubię bardzo to lubię mieć co najmniej 2 sztuki haha.

Jak przychodzą paczki płyt to zwykle przeskakuję na coś co lubię, a zarazem nie byłoby mi szkoda jakby nieznana mi jeszcze pod względem stanu płyta okazała się być rollercoasterem dla igły.

Do takich zadań najczęściej sięgam po:
Empire 2000 albo 4000 (z igłami JICO, bo oryginałów szkoda)
ADC XLM II albo III
Grace F-8 (różne warianty)
Technics EPC-205 (różne warianty, z igłami JICO)
Elac ESG 796 (w połączeniu z jakimś eliptykiem, ori lub zamiennikiem)

A jak płyty są z w miarę pewnego źródła to wrzucam np:
Pickering XSV-3000
Stanton 881
Victor X-1II
Victor Z-1
Audio-Technica AT20
Philips GP422
Denon DL-109D
Grace F-9
Empire 1000ZEX

Wszystko w zależności od tego na jakie brzmienie mam ochotę (bo każda z ww. gra inaczej) albo jak dawno jej nie słyszałem.

[gyro4841]

Oki. Dziękuję za odpowiedź. Czytam i czytam i...jednak dużo tego. Ja wiem jak ma się taka kolekcje to ciężko coś na dłużej wybrać, a co gorsza (w przypadku moim oczywiście), że owe żonglowanie jest ciut męczące i upierdliwe (mowa o ciągłej kalibracji nowej wkładki - ja mam zaledwie kilka i mnie to wkurza). Nawet posiadając bogatą kolekcję headshell-i to i tak jest nużące. Nie mówiąc o kilku gramofonach (i tak słucham na jednym ciągle).
A co się tyczy nowego członka rodziny - Gratuluję. Komuś trzeba w końcu przekazać kolekcje lecz najpierw trzeba rozbudzić zamiłowanie w nim. Jak dorośnie to zrozumie co dobre. Najgorsze jest to że dzieci idą z duchem postępu technologicznego, ale każdy z nas to miał i przechodził sam owy proces dorastania.
Dziecko to skarb

[Robert_p]

Nie widziałem jeszcze tego wątku ale niestety zobaczyłem
Gratuluję, Piękna kolekcja !
Wyobraziłem sobie widok ściany na której pięknie podświetlone prezentują się Twoje cacka.

[Mawis]

Nie widziałem jeszcze tego wątku ale niestety zobaczyłem
Gratuluję, Piękna kolekcja !
Wyobraziłem sobie widok ściany na której pięknie podświetlone prezentują się Twoje cacka.

No co ty?? Jaka podświetlona scianka??? U Wojtka to sie na kilogramy po szufladach wala...

[Robert_p]

Nie widziałem jeszcze tego wątku ale niestety zobaczyłem
Gratuluję, Piękna kolekcja !
Wyobraziłem sobie widok ściany na której pięknie podświetlone prezentują się Twoje cacka.

No co ty?? Jaka podświetlona scianka??? U Wojtka to sie na kilogramy po szufladach wala...

Jak tak, to może na wagę można coś kupić


A poważnie to czytałem Wojtku, że nie masz czym zrobić zdjęcia, więc z chęcią mogę to uczynić.

[Mawis]

Nie widziałem jeszcze tego wątku ale niestety zobaczyłem
Gratuluję, Piękna kolekcja !
Wyobraziłem sobie widok ściany na której pięknie podświetlone prezentują się Twoje cacka.

No co ty?? Jaka podświetlona scianka??? U Wojtka to sie na kilogramy po szufladach wala...

Jak tak, to może na wagę można coś kupić


A poważnie to czytałem, że nie masz czym zrobić zdjęcia więc z chęcią mogę to uczynić.

Ale ze jakiego zdjecia nie mam czym zrobić?? Chyba nie ogarniam

[Robert_p]

To było do Wojtka, w nawiązaniu do posta:

A jak na zdjęciu zbiorczym musi się prezentować, tylko jakiś dobry obiektyw trza by użyć;)

Obiektywów dobrych niestety nie mam, za to mam duży stół, kiedyś spróbuję zrobić jakiś "wide shot" haha, ale do tego czasu może partiami?

ps.
z edytowałem aby wiadomo było do kogo pisałem.

[StarRock]

Do takich zadań najczęściej sięgam po:

A jak płyty są z w miarę pewnego źródła to wrzucam np:

Jak widzę, ememki pierwszy wybór, a emciaki drugi, czy wogóle.

[MMarek]

A jak płyty są z w miarę pewnego źródła to wrzucam np:
Pickering XSV-3000
Stanton 881
Victor X-1II
Victor Z-1
Audio-Technica AT20
Philips GP422
Denon DL-109D
Grace F-9
Empire 1000ZEX

W tym zacnym (i nieskromnie powiem znanym mi doskonale ) gronie brakuje mi jednej wkładeczki.
Szeryf zapewne wie o jaką chodzi

[Wojtek]

A poważnie to czytałem Wojtku, że nie masz czym zrobić zdjęcia, więc z chęcią mogę to uczynić.

Dzięki, ale zanabyłem w między czasie cyfrową lustrzankę + telefon też mam już nieco nowszy haha.

Jak widzę, ememki pierwszy wybór, a emciaki drugi, czy wogóle.

Inaczej - inne wkładki też są w cyrkulacji, ale tutaj to już jest nieco większa celebracja i nie lubię robić z tymi wkładkami pierwszych odsłuchów płyt, bo igły szkoda itd. MC mieszczą się w tej kategorii, szczególnie że mam głównie vintage wkładki MC.

W skrócie: na "pierwszy ogień" idą "woły robocze"

Szeryf zapewne wie o jaką chodzi

W sensie że jakiejś Shure?

[StarRock]

W skrócie: na "pierwszy ogień" idą "woły robocze"

[Wojtek]

Albo mięso armatnie, jak kto woli

[MMarek]

W sensie że jakiejś Shure?

Też na "S"...
Bardziej XL45 miałem na myśli

[Wojtek]

Oj widzisz, to bym nie trafił tak szybko. Prawda jest taka że nie sięgam zbyt często po XL45.
Jeszcze nie słuchałem jak gra z SASem, ale z oryginalnym line contact albo z Shibatą to wkładka ta ma dość wąską scenę.
Grace F-8 gra mi całkiem podobnie, a nie ma tego "problemu".
Ten sam konstruktor - różne podejścia.
Przy czym i tak łatwiej mi polecać komuś wkładkę Sony bo przynajmniej z igłami jest mniejszy problem.

Sięgam po XL-45 jak chcę fajnego dynamicznego i szczegółowego brzmienia, ale gdzie szerokość sceny ma znikome znaczenie dla nagrania.

Dla lepszego zobrazowania, lubię to zestawiać ze sceną jaką mamy w Empire 4000 - opisałbym ją jak szerokie wrota przez które 4 osoby wejdą naraz bez przeciskania się, a XL45 ma "wejście" niczym windy ZREMB znane z bloków z wielkiej płyty