Nie przejmuj się.gyro4841 pisze: ↑15 mar 2020, 14:57Tak to chiński wynalazek Dual DT 450. Proszę o wyrozumiałość i....nie pisanie ze nie da się na takim sprzęcie słuchać bo.... . Te z Niemiec czyli z dopiskiem CS są strasznie drogie. Nie mówiąc już o innych cenionych na tym forum gramofonow. Samo przez się rozumie, my sami napędzamy cenę dla innych. Wcześniej można było kupić za 400 PLN fajny sprzęt który tu na forum nieraz się opisywało. Niewiadomo czemu ludzie (chandlarze) czytając to forum automatycznie podbijają cenę danego urządzenia. Z owych 400 robi się 1000 i dopisek "ceniony model przez audiofili". Dla osoby która zaczyna przygodę z płytami gramofon to dopiero początek zabawy... Może kiedyś zmienię na jakiegoś porządniejszego Duala lub Thorensa albo jakaś stara Yamahe (bardzo lubię tą firmę) ale to przyszłość. Na razie na pierwszym miejscu są płyty teraz i budowanie kolekcji.. Zapewne każdy tak z was miał.

Ja zaczynałem od Denona DP-29F (z tymi Denonami z epoki ma wspólną tylko nazwę). I też przerabiałem AT3600.
Ten Dual DT to chyba sprzęt nieco wyższej klasy...
Buduj kolekcję i "zaplecze techniczne" - myjka to koszt 200-300 zł (najtańsza ręczna), płyn można samemu zrobić.
Nawet nowe płyty warto umyć, przynajmniej profilaktycznie.
