Lubię dość też To Old to die (nie umieściłem zdaje się w ankiecie), tę żółtą ale się zmienia. Natomiast War Child'a nieodmiennie od wielu lat.
Chyba jeszcze się postaram o Flute coś tam "fucken':-, obsłuchałem na spotku gdy się miała ukazać i nawet może warto by mieć.
Zaznaczyłem Living In The Past bo chyba najczęściej jej słuchałem ale równie często kręciły się Songs From.. , Heavy.. czy Aqualung. Generalnie, to każda ich płyta ma w sobie to coś, co powoduję chęć ponownego posłuchania. Czasem nawet raz za razem.
Acoustic Solid Classic Wood Black + Rega 303 + Goldring 2100 --> Graham Slee Era Gold V + PSU 1 --> Primare CD32 + I32 --> Focal CHORUS 836VW, kilka drucików z Acoustic Zen i Tara Labs