Wybór gramofonu - Kenwood/Pioneer/JVC

[fazior13]

Cześć,

udało się sprzedać kilka sprzętów i stoję przed wyborem gramofonu na dłuższy czas. Szukam sprzętu solidnego, w drewnie, minimum polatomatu z DD. Zależy mi na dość uniwersalnym... o ile się da takie znaleźć ramieniu, tak żeby zagrał na nim i DL-103R i Empire 4000/DIII.
Na oku mam:
Kenwood KD990
Pioneer PL30LII (tutaj fajnym rozwiązaniem jest możliwość zmiany rurek ramienia)
JVC QL-A7

Co Waszym zdaniem będzie najlepszym wyborem?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.

[Obywatel]

Każdy z powyższych będzie dobrym wyborem. Najważniejsze to znaleźć godny uwagi egzemplarz. Dorzuciłbym jeszcze do zestawienia Denon DP-55L.

[Wojtek]

o ile się da takie znaleźć ramieniu, tak żeby zagrał na nim i DL-103R i Empire 4000/DIII

To jest swego rodzaju wyzwanie, bo albo idziemy w lekkie ramię albo w coś co umożliwia wymianę rurek albo w coś co ma tłumienie olejowe np. albo coś co ma skomputeryzowane ramię które zniweluje rezonans.

Kenwood i JVC odpadają z ww. względów.

[Marcinus]

Cześć,

udało się sprzedać kilka sprzętów i stoję przed wyborem gramofonu na dłuższy czas. Szukam sprzętu solidnego, w drewnie, minimum polatomatu z DD. Zależy mi na dość uniwersalnym... o ile się da takie znaleźć ramieniu, tak żeby zagrał na nim i DL-103R i Empire 4000/DIII.
Na oku mam:
Kenwood KD990
Pioneer PL30LII (tutaj fajnym rozwiązaniem jest możliwość zmiany rurek ramienia)
JVC QL-A7

Co Waszym zdaniem będzie najlepszym wyborem?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.

PL30LII - chyba trochę nie pasuje do pozostałych dwóch. Moim zdaniem w tej samej lidze, byłby PL50

[fazior13]

Nie no może do KD990 rzeczywiście nie pasuje, ale do QL-A7 już pewnie tak. Alemjuz wiemy, że to ma być Pioneer. Na co zwrócić uwagę przy zakupie z drugiej ręki? Szukał będę w Polsce.

[Wojtek]

Na co zwrócić uwagę przy zakupie z drugiej ręki?

Na to żeby był od Pawelca.
To wszystko

[Piterski]

Na co zwrócić uwagę przy zakupie z drugiej ręki?

Na to żeby był od Pawelca.
To wszystko

To słuszny wybór, nawet jak zapłacisz drożej to unikniesz ryzyka wtopy.
Ja bym faktycznie się zastanowił nad PL50 ze stała metalową S-ką zamiast PL30II.

[fazior13]

Taka rada nie rada... nie tylko Pawelec sprzedaje te gramofony... nawet na tym forum.
A ja tak na serio pytam
Następne pytanie, czy rzeczywiście różnica (dla zwykłego użytkownika) pomiędzy PL30 a PL50 jest taka wielka?

[haleem]

Sporo informacji w tym wątku
viewtopic.php?p=370593#p370593

[fazior13]

To słuszny wybór, nawet jak zapłacisz drożej to unikniesz ryzyka wtopy.
Ja bym faktycznie się zastanowił nad PL50 ze stała metalową S-ką zamiast PL30II.

Czy mógłbyś rozwinąć myśl dlaczego PL50L a nie LII? Dzięki!

[xytrasik]

Ja przy zakupie droższego gramofonu jednak bym się wsparł doświadczeniem ludzi z forum.
Pierwszy drogi gramofon warto kupić z pewnej ręki, można drapać się po głowie i marudzić, że ktoś na naszym portfelu zarabia, ale dość bolesne jest uczucie jak się stawia pierwszy krok na aukcjach w JP, kupuje gramofon za 800pln, w opisie, jeśli jesteś zdenerwowany a oczkujesz sklepowego sprzętu. Wiadomo, że dziś YT otwiera oczy i można sobie samemu przegląd zrobić, naprawić, podregulować.
Ja do dziś mam PL50L II z uszkodzonym sterowaniem i nie podnosi ramienia na końcu płyty ani nie zatrzymuje talerza. Kupiona za 850 pln, wysyłka 1000, cło z 400 pln. Chodziła mi po głowie PL70L II, miałem zamówioną, odmówiłem bo mnie ścisło kasowo. Ale rok minął i sam sprowadziłem. Zakup ok, plinta super, pokrywa złamana. Peliks chciał mi zrobić, ale, że lubię mieć wszystko tip top to znalazłem w JP oryginał, kosztował 1/2 gramofonu. Mam dziś komplet, nie chcę wracać do tego ile mnie to kosztowało, chylę czoło ludziom, którzy u mnie pracują, że mnie jednak na takie ruchy stać.
Dziś po wszystkich perypetiach wolałbym zamówić u Pawelca albo Canona, płacisz i dostajesz to na co się umówiłeś, na ich głowie jest to aby sprzęt śmigał. Skończyły się czasy gdy uczciwy Japończyk wystawiał na yahoo ofertę, dziś to co jest sprawne wychodzi za większą kasę poza yahoo. Ja chciałem kupić P3 ale na yahoo przeważnie posiada opis: "Brak środowiska, nie mierzymy parametrów, dioda power świeci, jeśli jesteś zdenerwowany nie licytuj". Jak masz parę koła wolne, to kupuj na aukcjach, ale przy pierwszym sprzęcie warto mieć ten komfort dobrze wydanych pieniędzy.
W PL50L jest chromowana rurka na stałe, w wersjach II rurki są wymienne. L to lift jak winda, na końcu płyty po zadziałaniu czujnika Halla ramię się unosi a talerz zatrzymuje. Jak to mówi Paweł, dla leniuchów. Wersja z wymiennymi ramionami jest wartościowsza, można na S stalowej malowanej na czarno, powiesić cięższe wkładki, na prostej - włókno węglowe, mniej podatne. Aby całość działała prawidłowo jest potrzebny komplet ciężarków, przeciwwag oraz olej do tłumienia ramienia. Mam PL50L II i jest super, mam ją w komplecie z ciężarkami i mam nawet do niej 2 ramiona proste. PL70L II to już rozlazła jest i potrzebuje miejsca. W wątkach u Pawła jest tabela porównań, zaczynając od długości ramienia a na błędach i kątach kończąc. Mądrze jest uczyć się na błędach innych, co to jest kliknąć w P3 czy Yamahę GT2000 ale co przyjdzie z celnego nikt nie wie.

[Jozi]

Osobiście mógłbym zaryzykować zakup taniego gramofonu z aukcji, ale tych z wysokiej półki absolutnie nie.
Jak już to tylko od sprawdzonych Gości, toż to człek aż się prosi o kłopoty...
Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje.
Jak mnie kiedyś najdzie bieda na zakup Pioniera to albo Pawelec albo Przemek z Rzeszowa.
Bardziej skłaniałbym się na Przemka z Rzeszowa bo byłby spokojnie z odbiorem osobistym ( mam blisko do Niego), ale póki co Sony spełnia swoją rolę wyśmienicie i do swojego toru nic innego i lepszego nie potrzebuję.

[fazior13]

Nie no Panowie, sprzętu za tyle kasy, nie mam absolutnie zamiaru kupować na ebay, czy na innej aukcji zagranicznej. Tutaj tylko wchodzi w grę odbiór osobisty w kraju. Stąd też moje pytanie na co zwrócić uwagę przy zakupie. Wiem, że Pawelec, Przemek i Canon sprzedają sprawdzone sprzęty po serwisie, ale są też inni ludzie na portalach aukcyjnych, którzy sprzedają sprzęty - ponoć po serwisie, a może nawet kupione od któregoś z nich.
Nie szukam też gramofonu, który ma działać, ale nie być w 100% sprawny, bo ma to być już zakup na lata.
W tym wątku chciałem się dowiedzieć, który z wybranych będzie najlepszym strzałem aby takim "ostatnim" gramofonem się stać.
I skoro wybór przy Waszej pomocy padł na Pioneer to teraz chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie, i dlaczego PL50, a nie PL30 i dlaczego wersja pierwsza, a nie druga

[Wojtek]

ale są też inni ludzie na portalach aukcyjnych, którzy sprzedają sprzęty - ponoć po serwisie, a może nawet kupione od któregoś z nich.

I nic o nich nie wiemy, a bariera licytowania "śmieci" w Japonii jest relatywnie niska.
"Przemo" też ma różnorakie opinie, bo chyba jako pierwszy zaczął handel na masową skalę.

Dobry serwis Pioneerów to nie jest byle co, co widać po tematach giełdowych Pawelca i Cannona.

i dlaczego PL50, a nie PL30 i dlaczego wersja pierwsza, a nie druga

Koledzy napisali i nadal nie wiesz?
To jak mamy pomóc?

Stała rurka to taka sobie opcja jeśli chcesz mieć szeroki zakres wpływu na masę efektywną.

[Piterski]

Wskazałem wersję PL50 jako alternatywę dla PL30 cenową. Jeśli cię stać na ten z wymienną rurką to ok. Ja mam obie ale jadę na metalowej i tylko dobieram wielkość przeciw wagi (trzy ciężarki), oraz headshel. W tym z stała rurką jest mnie połączeń i manualna winda. Jedna (fakt wygodna) automatyka mniej.