Ostatnio oglądałem...

[pedro9]

Ech, ta Monika...
https://www.imdb.com/title/tt0356336/?ref_=tt_mv_close

[MacPhisto]

,,Sound of freedom,,

Świetny film

https://www.filmweb.pl/film/Sound+of+Fr ... 023-849551

[Piterski]

Czekamy na wersję reżyserską. Z chęcią bym zobaczył cały materiał

Podobnież reżyser się zarzekał że nie będzie wersji reżyserskiej, że to co wyciął to wyciął bezpowrotnie.

PS. Czy do pierwszej cześć wyszła wersja reżyserska? Chyba nie?

[Szelak]

„Strefa Interesów” właśnie na ekranach.
Niebywałe, jak można pokazać okrucieństwo i barbarzyństwo ukazując sielskie i spokojne życie. Film dający wiele do myślenia na bardzo wielu aspektach.

Kto chodzi do tych kin? Ledwo pojawił się pierwszy napis końcowy, a już połowa wystrzeliła tyłkami w górę by po kilkunastu sekundach opuścić salę. W ciągu następnej minuty sala opustoszałą całkowicie. Szczyt wszystkiego nastąpił w kolejnej minucie rozpalono na maksa wszystkie światła na sali i wjechała obsługa z odkurzaczami, a napisy trwały jeszcze przez kilka minut.

[Arkadyo]

The Creator - Twórca, nowe HARD SF. W teorii ma wszystko co ten typ filmu powinien mieć - nawet trochę innowacyjności. Niedaleka przyszłość - wojna ludzi z SI - tyle mogę spojlerować bo ta wiedza nic nie wnosi i jest znana od pierwszych minut filmu. Są dobrzy i źli, cały czas się dzieje, widowiskowe i sprawne - świat pokazany okiem kamery - jak z najlepszych SF, palce lizać. Fabuła... No własnie, jakaś tam cały czas biegnie do finału ale jest to równie bezbarwne jak wszystkie postacie jakie się przewijają. Może nie jest to bezpłciowe jak sprawozdanie z posiedzenia plenum KCPZPR ale jednowymiarowość bohaterów i ich motywacji... Nie rozumiem jak można skopać w takiej produkcji akurat to co jest najtańsze czyli fajną opowieść.
Przychodzi mi na myśl TENET - chyba nawet w roli głównej ten sam aktor. Fajny pomysł, sprawny a po 3 dniach nie potrafiłem powiedzieć o czym był.
Ten film miał wszystko żeby błyszczeć ale jak tylko kamera z szerokiego kadru schodzi na portret to robi się prawdziwa pustynia emocjonalna.

[Myszor]

Jest tu paru maniaków muzyki klasycznej więc polecę. Ja do nich nie należę ale dokument HBO obejrzałem z wielkim zaciekawieniem.
Konkurs Chopinowski od drugiej strony.
PIANOFORTE

[hansolo]

pierwszy

Wiesz, to nie Marvel aby była scena po napisach. Mało jest ludzi którzy lubią czytać napisy końcowe. Chociaż z tego co kojarzę jest sporo tam polskich nazwisk.

[Szelak]

pierwszy

Wiesz, to nie Marvel aby była scena po napisach. Mało jest ludzi którzy lubią czytać napisy końcowe. Chociaż z tego co kojarzę jest sporo tam polskich nazwisk.

Jest bardzo dużo polskich nazwisk.
Ale jest na napisach końcowych muzyka, często bardzo intrygująca. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy nawet podczas tej szybko mijanej liście nazwisk czy informacji, często na napisach czy bezpośrednio po dowiadujemy się o dedykacji filmu, o miejscach gdzie kręcono, o liście utworów muzycznych, i wiele innych rzeczy, chwilowo dać sobie czas na krótką refleksję, a nie dupę w troki i ucieczka.
Nigdy nie zdarzyło mi się czy to w kinie czy w domu bym filmu nie obejrzał do końca. Jak mi kiedyś w trakcie napisów końcowych wyłączyli w połowie, gdy byłem na sali tylko ja, to poszedłem do kasy ze skargą i żądaniem zwrotu pieniędzy, i otrzymałem zwrot gotówki bez żadnych oporów.

[Frey]

Jak mi kiedyś w trakcie napisów końcowych wyłączyli w połowie, gdy byłem na sali tylko ja, to poszedłem do kasy ze skargą i żądaniem zwrotu pieniędzy, i otrzymałem zwrot gotówki bez żadnych oporów.

Dla swojego świętego spokoju oddali. Dumny jesteś z siebie? Rozumiem, że żądałeś zwrotu pieniędzy proporcjonalnie do czasu pozostałego do końca filmu? Brawo Szelak! Pokazałeś im!

[Szelak]

Jak mi kiedyś w trakcie napisów końcowych wyłączyli w połowie, gdy byłem na sali tylko ja, to poszedłem do kasy ze skargą i żądaniem zwrotu pieniędzy, i otrzymałem zwrot gotówki bez żadnych oporów.

Dla swojego świętego spokoju oddali. Dumny jesteś z siebie? Rozumiem, że żądałeś zwrotu pieniędzy proporcjonalnie do czasu pozostałego do końca filmu? Brawo Szelak! Pokazałeś im!

Nie jestem wcale dumny a zasmucony, że ktoś mi brutalnie przerwał projekcję.
Dostałem za całość.
Nic im nie pokazałem, a dostałem wybrakowany produkt. Wolałbym obejrzeć film do końca i nie dostać żadnych pieniędzy.
Jak kupisz książkę, z powyrywanymi kartkami z przodu, czy tam z tyłu książki, a już po treści samego tekstu, to uważasz, że wszystko jest w porządku?Jak kupisz nową płytę, bez np. obi, a tam powinno być, czy bez wkładki, to też bierzesz?
Po to są napisy końcowe, by ktoś kto chce obejrzał je do końca, ja takiej możliwości nie miałem.

[Piterski]

Ja też zawsze siedzę do końca, mam tę chwilę na muzykę i refleksję nad obejrzanym filmem niezależnie od jego kalibru.

[kinky]

zawsze siedzę do końca, mam tę chwilę na muzykę i refleksję nad obejrzanym filmem

Podpisuję się również
Jakiś czas temu opierdoliłem kolesia kilka miejsc obok, który poderwał się z fotela sekundę po pokazaniu się The End i zaczął drzeć ryja żeby mu światło na sali zapalili. No kumulował się we mnie od lat wkurw na takie zachowanie w kinie i akurat ten cham i prostak spowodował, że wskazówka przekroczyła "Cienką czerwoną linię"

dorobek Janusza Zajdla

"Odhaczone" wszystko Jakiż byłem zawiedziony kiedy jako gówniarz jeszcze szukałem kolejnych jego książek i doczytałem (internetów w połowie lat '80 nie było ), że zmarł w '85 i już nic więcej nie napisze
Chyba trafiłem na niego dzięki Fantastyce, prenumerowałem przez wiele lat.
Przewrotnie trochę polecę nieznającym twórczości Zajdla opowiadanie - Relacja z pierwszej ręki

[Myszor]

kumulował się we mnie od lat wkurw na takie zachowanie w kinie

Dlatego ciężko znoszę wyprawy do kina. Ludzie świecą telefonami bo sobie piszą w trakcie seansu, ciągle słychać szuranie popcornu w pudełkach, szeleszczenie papierków, siorbanie resztek coli przez słomkę , rozmowy itp, itd. Czasem trudno się skupić na filmie.
Na Diunie typ tłumaczył lasce cały czas o co chodzi bo nie widziała jedynki

[tuczi77]

Protesty środowiska podhalańskiego? No są podobno, ale na ich miejscu lepiej się cieszyć, że Koszałka nie zrobił tego porządnie, a jest jeszcze książka Wojtka Szatkowskiego. Co się odwlecze, to nie uciecze... Że ruscy zniszczyli dokumenty.. e moim zdaniem zabrali ze sobą. One nadal są.

Rzeczywiście szkoda... Przydałoby się trochę więcej prawdy o Goralenvolk, ale dla chcącego nic trudnego - można nadrobić czytając:
https://www.facebook.com/WojnawKolorze2 ... cv3rYWz8jl

A jakby tak jeszcze film rozszerzono o wątek Konfederacji Tatrzańskiej, to mielibyśmy naprawdę ciekawe kino
https://www.facebook.com/WojnawKolorze2 ... zeS6ECUmnl

[amrowek]

Na Diunie typ tłumaczył lasce cały czas o co chodzi

Na Bondzie słyszałem najlepszy tekst w kinie... "Film się kończy a ty kanapek jeszcze nie zjadłaś " gość do swojej drugiej połowy