Wilson Classic czy warto ?

[Jarek Cantona]

Witam szanownych kolegów.
Planuje w najbliższym czasie zmianę kolumn. Z uwagi na przeprowadzkę do mniejszego lokum oraz to że teraz sprzęt stoi w salonie a nie w odrębnym pokoju jestem zmuszony zmienić kolumny. Chce żeby grały, zadowalały przeciętnego słuchacza głównie jazzu, ale też wyglądały dobrze i podobały się żonie, gdyż teraz sprzęt zdobi salon
Będę chciał więc sprzedać swoje Tonsil zg40c115 mimo że grają i wyglądają pięknie, ale są za duże.

I tutaj pytanie mam o konkretne kolumny które kiedyś słyszałem w jakimś salonie i których cenę sprawdzam od jakiegoś czasu - czyli Wilson Classic Tabacco. Przy czym w internecie jest mało ich recenzji a poza tym czasami te recenzję robią chyba handlowcy. Więc pytanie czy ktoś ma te kolumny lub może odnieść się do ich konstrukcji i poniższej recenzji zawierającej same ochy i achy -
https://www.hfc.com.pl/test/4727,wilson-classic.html
Ja niestety techniczne nie znam się na kolumnach. Nie potrzebuję jakoś wysokoskutecznych kolumn bo wzmacniacza lampowego jeszcze dlugo nie będę miał.

Jeszcze a propos ich ceny. Jak wychodziły jako nowość to kosztowały absurdalne 6.500 plnów. Później spadły w salonach denona do jakiś 3.5 tys. Obecnie pojawiły się w media markecie i awansach w cenie 2.7 tys za komplet, a za około 3 tys można by je chwycić z pięknie wyglądającymi stendami. One wtedy wyglądają pięknie trochę jak takie Wahrefdale Linton dla biedaków bo oryginalne lintony nowe to są ponad dwa czy trzy razy droższe.
Dzięki za wszelkie info

[darkman]

Jarek wszystko kiedyś miało ceny wyższe niż niższe
Tu już pytałeś, ale bez kontynuacji:
viewtopic.php?f=45&t=18513
Marketówki bym odpuścił. Bo pewnie jak są za 2,5 to za 1,5 da się wyszukać na rynku wtórnym, bo kogo to obchodzi, że kosztowały 6,5?
A za 2,5-3,0 to Ci tu Grzesiek i Amrowek znajdą takie, że kumpli zazdrość zeżre w przedbiegach , a i posłuchać się da jak nie wiem co!

Ja to bym sobie DIY zrobił, ale ja się nie znam. Albo za tę kasę poszukał fajnych JBL, Kef'ów itp.

[dale]

Dzięki za wszelkie info

Pamiętaj tylko że ten model ma bass reflex z tyłu więc bardzo istotna jest odległość od ściany lub jej wytłumienie (zmiękczenie).
Poza tym, nie rzuciło mi się nic w oczy.

[pawelgrab]

O Sound United LLC pisałem niedawno na Forum a to właśnie ich wyrób a dokładnie wyroby ponieważ był to ala complette swojego czasu w duecie w mediamarkiecie czyli Maranzt Melody MCR 612 + Wilson Classic Tabacco cena wisiała 7,5 k pieniedzy (ja np. jeszcze do kompletu ION-a Denon-a gramofon bym włączył i sprzedałbym to za 10k pieniędzy, a teraz gupki muszą rozdzielać );

Jest jedno ale z tymi kolumnami (tym zestawem):

Wilson Classic Tabacco -
Rekomendowana moc wzmacniacza: 50 - 220 W

Maranzt Melody MCR 61 -
(dla zaciemnienia szarego człeka to tak teraz się podaje):
Moc: 60 W x 2 kanały (6 omów) lub 4 x 30 W dla głośnika A / B z indywidualnym ustawieniem głośności
i do tego pobierający z gniazdka w szczycie uwaga - 55 wat , dodam, że wieża zwana amplitunerem (cd, pilot, biamping ) waży 3 kg i ma kompaktowe wymiary [podają w mm bo dla oka lepiej] : 28 x 30 x 11cm.


Praktycznie to tyle ode mnie w temacie, reszta do własnej dedukcji

[Jarek Cantona]

za

Tylko że ja wiem, trochę forum przeglądałem I w tych pieniądzach ktoś polecił by mi pewnie jakieś Cantony czy coś takiego ale niestety wiele z tych dobrze grających kolumn nie ma wyglądu, a może jestem dziwny ale chcę żeby one i grały i cieszyly oko:) z kolei naprawdę ładne i dobre vintygowe kolumny nie dość że kosztują krocie to stan nigdy nie jest pewny choć w marzeniach chciałbym Cabasse Goelette M2 lub jakieś B&W z wydzielonymi twitterami.
Z kolei tych Wilsonow kiedyś słuchałem i grały fajnie, choć technicznie nie wiedziałem o czym mowa że są z kewlaru robione.

[Jarek Cantona]

Jarek wszystko kiedyś miało ceny wyższe niż niższe
Tu już pytałeś, ale bez kontynuacji:
viewtopic.php?f=45&t=18513
Marketówki bym odpuścił. Bo pewnie jak są za 2,5 to za 1,5 da się wyszukać na rynku wtórnym, bo kogo to obchodzi, że kosztowały 6,5?
A za 2,5-3,0 to Ci tu Grzesiek i Amrowek znajdą takie, że kumpli zazdrość zeżre w przedbiegach , a i posłuchać się da jak nie wiem co!

Ja to bym sobie DIY zrobił, ale ja się nie znam. Albo za tę kasę poszukał fajnych JBL, Kef'ów itp.

A propos braku kontynuacji to ostatecznie kupiłem te Tonsile i jestem z nich zadowolony. Bałem się po jednym z wpisie z wątku który przypomniałeś że ta średnica w Tonisalch będzie kuleć, ale po odsłuchu tak nie było, przynajmniej na moje mało wprawione ucho

[darkman]

a może jestem dziwny ale chcę żeby one i grały i cieszyly oko:)

Skądże, to zupełnie normalne. Najważniejsze jest to co napisałeś. Jeśli się podbają i spełniają pozostałe kryteria brzmieniowe jak napisałeś, to sprawa jest prosta.

Fajne kolumny na giełdzie miał też Cichy5000, ale chyba już poszły, natomiast piszę to z innego wzgledu bo warto do Darka zagadać na PW, ponieważ na świeżo całkiem ma sporo informacji które może zechce podpowiedzieć co do innych typów. Posłuchac zawsze warto.
Dobrego wyboru i decyzji. Mnie się już podoba to co wybierzesz!
(te prezentowane zresztą niczego sobie i standy też).

[Jarek Cantona]

Praktycznie

Rozumiem że ampli to lipa, ale głośniki to też taki szrot ? Możliwe że ja zdecydowanie za mało rzeczy w życiu słyszałem i dlatego mi się wydawało że grają naprawdę spoko ale nie pamiętam z jakim wzmakiem wtedy grały.
A jeśli nie te to czy w tym klimacie i designie ma sens kupienie na rynku wtórnym używanych Wharfedale Linton, czyli oryginałów które te Wilsony niejako podrabiają. Też podobają się zonci a używki że stendami możnaby znaleźć za około 3,5 do 4 tys.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[pawelgrab]

ale głośniki

Chcesz te zabawki do onkyo a-8850 - nie przesadzaj, jak ci domownik gałę rozkręci na pół gwizdka a ty przypadkowo włączysz wzmaka to bomba jądrowa przy tym to pikuś - ugryzłem się w język - już ostatnio Kol. Irka zdenerwowałem pewnie, ale raczej tak jak wskazałem - czyli jak co to bierz w zestawie z maranzem - wrzucam link do filmiku propagandowego , tzn. poglądowego , krótki to możesz łoberzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=YTirtN4c1SU,

dla oldbojów nie polecam oglądania - wystarczą te dwie migawki (klatka po klatce):

Rozumiem że ampli to lipa, ale głośniki to też taki szrot

Ani szrot ani lipa - taki kierunek obecnie, o wrażeniach odsłuchowych tez nic nie pisałem, po prostu Onkyo i te WCT to nie będzie dobre połączenie u ciebie Jarku , ale jak dźwiękowo dla ciebie fajne to jak tam sobie ciocia życzy...

[darkman]

ciocia

stryjenka

[pawelgrab]

stryjenka

jak ciocia życzy a stryjenka to jak uważa


Jeszcze jedna sprawa te tabacco to okleina winylowa .

Włożę kij w mrowisko - te chińskie podróby oryginalnych angielskich Wharfedale Linton Heritage polecają bardzo mocno do lampy - oczywiście na sponsoringu stereo life srife czy jakoś tak

[grzehu82]

chińskie podróby oryginalnych angielskich Wharfedale Linton Heritage

Obawiam się, że to tez gra jak podróba...A Onkyo za dobre do nich (vs. proponowany Maratnz Melody

[kuczerawka]

A ja szwagrowi poleciłem ofertę za 2 tys ze standami w zestawie , i jest zadowolony ,bardzo
Jedyna rzecz do której bym się przyczepił to....akustyka pomieszczenia. Bo salon ma pierdolny i kupę plaskich i szklanych powierzni i się bas wzbudzą, ale pozatym ,średnica i wysokie całkiem spoko. Także kto nie słuchał, niech posłucha

[Sir_Gorg]

chińskie podróby oryginalnych angielskich Wharfedale Linton Heritage

Obawiam się, że to tez gra jak podróba...A Onkyo za dobre do nich (vs. proponowany Maratnz Melody

Nie gra jak podróba. Gra w pewnych aspektach nawet lepiej od Lintonów:

https://www.stereolife.pl/archiwum/test ... on-classic

Podłączyłem Wilsony do wzmacniacza lampowego set o mocy 2x8W i powiem tak - bardzo dobra stereofonia, niezła lokalizacja źródeł pozornych, dobre zrównoważenie tonalne, fajny, szybki i kontrolowany bas. Pomieszczenie 35mkw, kolumny pół metra od ściany tylnej, układ - dokładnie trójkąt równoboczny (to ważne!) - w tym układzie uzyskałem najlepszy bas. U mnie bok trójkąta ma 320cm (mierzone od osi do osi głośnika). I najlepsze - te 2x8W w zupełności wystarcza do osiągnięcia wysokich poziomów głośności bez zniekształceń! Od dawna uważam, że współcześnie konstrukcje głośnikowe mają ceny z przysłowiowej dupy, gdzie 50-60% ceny to "wyjątkowość" w oczach producenta. Zresztą to nie tylko moja opinia. Wcale nie trzeba wydawać 20 czy 40 tysięcy (albo wiele więcej) na głośniki, żeby uzyskać dobre brzmienie. Aha - ja bym do tych kolumn podłączył NAD'a 3020 albo Pioneera A400. Będzie malina.

[grzehu82]

Nie gra jak podróba. Gra w pewnych aspektach nawet lepiej od Lintonów

Przeczytałem tą recenzję i jak faktycznie jest tam trochę prawdy, to nie są złe te kolumny ( w tej cenie) ale też nie dla każdego. Konstrukcja widać wyraźnie nastawiona na użytkowników oczekujących mocnego basu.