Gramofon czasem gra na jedną kolumnę w stereo.

[Adamj31415]

Witam wszystkich. Mam mały problem z moim oczkiem w głowie jakim jest gramofon Pioneer pl 1250. Kilka razy zdarzyło się, że przy odtwarzaniu (w stereo) gra tylko jedna kolumna. Dotyczy to różnych wkładek, a zmiana kanałów również powoduje że gra na jedną, ale inną kolumnę, więc problem ze wzmacniaczem też wykluczam. Jak przełączam na mono grają już obie. Problem ustępuje po wyłączeniu i ponownym włączeniu gramofonu. Z góry dziękuję za pomoc

[Wojtek]

Jaki wzmacniacz? Czy okablowanie gramofonu było zmieniane czy nadal jest oryginalne?

[Bacek]

A nawet ogólnie. Opisz jak wygląda cała ścieżka od gramofonu do wzmacniacza mocy (jeżeli wzmacniacz nie ma wbudowanego phono albo jest przed nim jakieś pre). U mnie mam trzy różnie miejsca gdzie taka zmiana mogła by dać efekt odwrócenia kanałów.

[Adamj31415]

A więc tak : wzmacniacz to Technics su vx720 . Ma phono, uziemienia itd nawet przełącznik wkładki mm/mc. Jest podłączony bezpośrednio gramofon-phono we wzmacniaczu. Kable oryginalne, nigdy nie zmieniane do tej pory działały perfect

[Bacek]

To na początek przeczyść styki na złączu sme headshell/ramię. Patyczki do uszu i jakis alkohol.
Wsuwki na pinach wkładki też można by posprawdzać czy dobrze trzymają.

Trzeba by zerknąć do serwisowki czy tam jaki mute jest.

[Adamj31415]

Problem w tym że na różnych wkładkach jest to samo. U mnie każda wkładka to osobny headshell - wszystkie nowe. Czyściłem go wszędzie gdzie się da...

[Avarice]

Kabelki w ramieniu? Któryś zwiera do masy?

[Bacek]

Naderwany kabelek przy wtyczce chinch, pęknięty przewód. Problem to że nie łączy czasem bo to trudniej zdiagnozować. Jakgniezdo SME w ramieniu przeczyszczone inie wida z ze np jeden ze styków jakoś mocniej wciśnięty to problem musi być w okablowaniu, albo zewnętrznym albo ramienia.

[Adamj31415]

Sprawa chyba się rozwiązała.. sprawdziłem wszystko i jednak z pomocą kolegi wykluczyliśmy wszystko. Jedne co może być nie tak to wejście phono. Problem się nasilił, pod innymi wejściami gra równo na dwie kolumny, a żeby przy phono dobrze grało to trzeba chinche dosłownie lekko złapać, ale nie wsadzać do końca. Dziękuję serdecznie za wskazówki i pomoc

[akamel]

trzeba chinche dosłownie lekko złapać, ale nie wsadzać do końca.

Muszę przyznać, że mam tak samo. Cichnący jeden kanał. Po wyjęciu i ponownym włożeniu jest przez jakiś czas ok. Obecnie z każdą chwilą coraz krócej. Nie wiem jaki masz kabel, ale u mnie problem zaczął się po wymianie kabla i wtyków na Amphenol. To cholerstwo nie chce wchodzić do gniazd, a tym bardziej dać się wyjąć. W drodze końcówki neutrik, więc będę grzebał dalej. Przy okazji pomiarów wyszło mi jeszcze, że masa jednego kanału,, bije,, do masy roboczej, a przecież były rozdzielane. Tutaj wyszła kwestia wkładki i magicznej blaszki zawierającej obudowę do masy kanału prawego.

[Bacek]

Dziwne że po zamianie miejscami przechodzi na drugą kolumnę. Może jednak wtyk chinchu a nie gniazdo?

[akamel]

Dziwne że po zamianie miejscami przechodzi na drugą kolumnę. Może jednak wtyk chinchu a nie gniazdo?

U mnie raczej mam wrażenie, że wtyki amphenol rozjechały mi gniazdka rca. Szczególnie prawy kanał. Poprzedni gramofon miał tanie chińskie wtyki i nie było problemu. Saba miała taki sam kabelek i połączone masy i też nie było problemu. Dojdą końcówki neutrik, to będę drążył dalej, ale muszę znaleźć czas na rozebranie amplitunera.

[Adamj31415]

U mnie oprócz kondensatorów i bezpiecznika wszystko jest oryginalne nawet na wtykach jest logo Pioneera. Zdziwiłem się ale gramofon jest u mnie jak wyciągnięty z pudelka nawet była instrukcja obsługi po japońsku i naklejki ostrzegawcze,mimo że ma 49 lat

[Adamj31415]

Dziwne że po zamianie miejscami przechodzi na drugą kolumnę. Może jednak wtyk chinchu a nie gniazdo?

Byłem dziś u mojego magika od sprzętu audio. Kilka godzin przesiedział przy gramofonie nawet wezwał syna -też serwisanta od audio i stwierdzili że gramofon żyleta, problem jest we wzmacniaczu albo samym wejściu phono więc moja teoria się sprawdziła. Teraz tylko zostało się modlić o niski koszt naprawy, ale znając mój wzmacniacz to znów trzeba go będzie rozłożyć na śrubki