Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[Bacek]

Pasta tempo do lakieru, jak nie zacznie schodzić przechodzisz najpierw na paste Tempo Chrom. Papieru nie używaj, zniszczysz.

Pewnie tak, ale tam też już i widać że część "złotego" już przeżarło do podspodu.

[Martynka]

Pewnie tak, ale tam też już i widać że część "złotego" już przeżarło do podspodu.

Mój aparat z 1937 roku w którym zeszła warstwa mosiądzu robiłem u znajomego złotnika. Wszytskie części zostały poddane anodowaniu ale zamiast farby były jony złota. Apart wyglądał jak z fabryki, ponadto warstwa złota była twardsza niż mosiądzu.

nie wiem czy to anodowanie ale na pewno proces elektrolizy był, bo był roztwór, płyn ze złotem i zasilacz i elektrody

[amrowek]

zrób próbę gdzieś i spróbuj pastą do zębów najtańszą, czasami dobre rezultaty dają chusteczki nawilżane do okularów

[Latro]

Loewe

Cudeńko (będzie po odnowieniu). Powodzenia! Bo piękne są te stare lampowce.

[Dimas]

Tak jak było na fotkach widać, ta“złota“ warstwa była już mocno zżarta i niestety całość trzeba było zeszlifować.
Mysle jednak ze tragedii niema i można by to było tak zostawić, pytanie czy czymś zabezpieczyć goły metal?

[amrowek]

Lakier bezbarny

[Martynka]

Lakier bezbarny

raczej środek do konserwacji felg.

Moje BBS zawsze po polerce były pokrywane takim środkiem i polerka utrzymywała się długo pomimo warunków atmosferycznych.

[amrowek]

raczej środek do konserwacji felg

No w sumie nie będzie tym jeździł , do samochodu jako radio nie wrzuci ... jeśli nie wejdzie w reakcje to...

[Dimas]

Myślałem raczej o czymś takim
https://www.artequipment.pl/p17842,zapo ... 50-ml.html
Używał ktoś?

[Viniu]

Nowy Lucek w rodzinie

Forumowy L-435 w nowym miejscu próbuje się zgrać z którąś z par kolumn.. Na te chwile chyba bliżej mu do Pylonów choć to zależy mocno od repertuaru. W mniejszych składach jest lepiej, jest trochę więcej środka i szybszy bas, ale w większych składach trochę się gubią i wkrada się chaos a wtedy Heybrooki pokazują klasę. Ale to dopiero pierwszy dzień testów więc jeszcze zobaczymy jak będzie dalej.

Na te chwile Luxman pokazał miejsce w szeregu wszystkim wzmacniaczom jakie do tej pory miałem

[amrowek]

Na te chwile Luxman pokazał miejsce w szeregu wszystkim wzmacniaczom jakie do tej pory miałem

poczekaj aż trafisz na taki który pokaże Lucjanowi miejsce w szeregu

Ale gratuluje to to fajne wzmaki som. A jak jeszcze ładny stan to....

[Viniu]

Nie przeczę... Wcale nie przestałem ganiać za króliczkiem, ale na te chwile Luxman robi robotę z dużą nawiązką

[Bart_S]

niech cieszy!

[Pawelec]

Długo na nie czekałem ale się doczekałem. Legenda w świecie głośników audio BBC Ls3/5a u mnie KEF Ls3/5a Special Edition, sygnowanej nazwiskiem Raymonda Cooke'a (założyciela KEF-a). Miałem kiedyś okazję słuchać wersji Rogers wczesna edycja ale w zupełnie innych warunkach. Nie jestem w stanie porównać ale pamiętam, że to był powód aby kiedyś mieć je u siebie. Kolumny wielkości pudełek do butów (H x W x D) 190 x 300 x 170 mm jak to kiedyś opisał Wojciech Pacuła – „KEF-y pod wieloma względami grają zaskakująco nowoczesnym, dojrzałym dźwiękiem. Najważniejszą cechą kolumn nie jest pełna średnica, jak głosi legenda, ale niesamowita spójność wszystkich zakresów, ponadprzeciętna koherencja brzmienia, dająca poczucie obcowania z bogatym i szlachetnym dźwiękiem. Dzieje się tak również dzięki czystości poszczególnych podzakresów, braku podbarwień i nierównomierności, które wytrącałyby z transu podczas słuchania muzyki. Kolumny mają bardzo szybki dźwięk i wydaje się, że spójność czasowa przetworników jest wyjątkowo dobra. Wszystko słychać w klarowny, jednak nienarzucający się sposób.” Przepiękna scena. Sam bym lepiej tego nie ujął, po włączeniu tak jak lata temu Rogersy, KEF-y ponownie zaskoczyły mnie swoją wielkością dźwięku. Myślę, że nikt nie spodziewa się takiego efektu po takich maleństwach.

[Lukasz31]

Fajne maleństwa
To ja się też pochwalę
Dopiero wjechał pod strzechę
Z racji iż Technics nie robi nic ciekawego ( poza SP10) w temacie gramofonów , postanowiłem zakupić jedyną słuszną markę SONY