Ostatnio potrzebowałem zdjęcie jakiejś swojej starej wkładki i przeszukiwałem Forum...potem zacząłem czytać z ciekawością co poniektóre wpisy, a potem ktoś zadzwonił z Forum z pytaniem i stwierdziłem, że kurka to za dużo zbiegów okoliczności i trzeba się przywitać, potwierdzić, że żyję i płyt nadal słucham.
No i cieszę się, że stara gwardia nie wymięka a szeregi zwolenników rosną.
Pozdrawiam zatem wszystkich serdecznie
