ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
- dale
- Posty: 2412
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Panowie, patrząc na to od strony, powiedzmy to moralnej, bo to mnie najbardziej interesuje, obserwując światek muzyczny, nie zauważyłem by bootlegi były jakoś szczególnie tępione przez wykonawców muzyki. Ich udział procentowy do ogólnie wydawanych płyt jest szczątkowy i śladowy (chyba że się mylę), w związku z tym i realna strata z tytułu praw autorskich niewielka, natomiast mamy wartość dodaną dla takiego wykonawcy w postaci wzbogacenia jego "płytoteki", ba, nawet podniesienia prestiżu.
Czy któryś wykonawca wypowiadał się publicznie przeciwko takim wydaniom?
Mówię tu o sytuacji kiedy np. jakiś koncert nie był rejestrowany do wydania na płycie. Gdzie nakład takiego bootlega jest relatywnie niewielki?
Druga sprawa poruszona przez Darkmana, wszelkie dawne wydania "państwowe" z pominięciem praw autorskich... Ja bym to traktował jako normalne płyty ponieważ "piractwa" dopuściło się państwo, poprzez ówczesny brak uregulowań, było to dawno, ustrój się zmienił, tamtych ludzi już nie ma. Nawet prawnie te płyty są chyba koszerne we wtórnym obrocie.
Co innego wszelkiego typu współczesne piractwo, kiedy dany album jest masowo powielany przez wytwórnię "krzak", sam bym nie chciał, nawet przypadkowo kupić takiej płyty.
Poza tym, z jednej strony rozmawiamy o tym aspekcie naszego forum a z drugiej (nie żeby mi to przeszkadzało - niech każdy pilnuje siebie) są wątki o udostępnianiu sobie usług płatnych - wbrew ich regulaminowi (np. wszelkie konta rodzinne czy domowe), bądź też zakupu produktów od nielicencjonowanych sprzedawców (wszelkie tanie klucze z allegro czy inszego internetu).
Taki trochę dysonans.
Czy któryś wykonawca wypowiadał się publicznie przeciwko takim wydaniom?
Mówię tu o sytuacji kiedy np. jakiś koncert nie był rejestrowany do wydania na płycie. Gdzie nakład takiego bootlega jest relatywnie niewielki?
Druga sprawa poruszona przez Darkmana, wszelkie dawne wydania "państwowe" z pominięciem praw autorskich... Ja bym to traktował jako normalne płyty ponieważ "piractwa" dopuściło się państwo, poprzez ówczesny brak uregulowań, było to dawno, ustrój się zmienił, tamtych ludzi już nie ma. Nawet prawnie te płyty są chyba koszerne we wtórnym obrocie.
Co innego wszelkiego typu współczesne piractwo, kiedy dany album jest masowo powielany przez wytwórnię "krzak", sam bym nie chciał, nawet przypadkowo kupić takiej płyty.
Poza tym, z jednej strony rozmawiamy o tym aspekcie naszego forum a z drugiej (nie żeby mi to przeszkadzało - niech każdy pilnuje siebie) są wątki o udostępnianiu sobie usług płatnych - wbrew ich regulaminowi (np. wszelkie konta rodzinne czy domowe), bądź też zakupu produktów od nielicencjonowanych sprzedawców (wszelkie tanie klucze z allegro czy inszego internetu).
Taki trochę dysonans.
- darkman
- Posty: 15287
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
No pewnie Marku. Waters czy Gilmour, raczej ten pierwszy zapytany kiedyś w czasie antraktu koncertu czy planuje z niego płytę? Odpowiedział: A od czego są bootlegi!
Zatem?
Panowie BTW, a DOL to piraty czy nie? Kryminalizujemy i penalizujemy? Czy nie?
Jeśli nie to czy ktoś wie co to za wytwórnia? Wiadnomo, że ruska, ale czy legalna? Bo sprzedaje ponad juryzdykcją lokalną na cały świat. Zatem oryginalność według przepisów krajowych postsowieckiego ładu tu nie obowiązuje i się nie †łumaczy.
Wax Time i Wax Jazz, hiszpańskie, no fakt. Ale macie pewność lub najchętniej dowody na to, że to legalna firma, a nie tylko pirat działający w obliczy prawa krajowego i rżnący płyty z nośników CD? To legalne jest?! Czy może tylko wyprane przez uczestnictwo w korporacji typu Orlen tylko wersja hiszpańska, a zresztą HDW. Tak koledzy. HIW!
No dobrze czyli płyty sovieckie, .. hm ..no niezbyt, bo to piraty za cłaą pewnością.
wiem, wiem oni nie podpisali konwencji genewskiej. I srodze się na tym przejechali. Hehe.
Płyty z PRL to legalki są? A które? Pytam grzecznie Bo są takie i takie, ale zaraz przecież byliśmy wtedy w Układzie Warszawskim. To te wydania są OK?.. a tłocznie polskie miały kapitał tylko polski? Znacie współudziałowców i decydentów tamtego czasu?
Demagogia?
Nie. Nie moja.
Ból dupy i to nie mojej również z tym wątkiem.
Co kogo obchodzi co kupuję i mam. Nie tu to gdzie indziej się i kupi, i sprzeda. No takie życie.
Śmiesznie się zrobiło, ale tematyka może i warta omówienia. Do tej pory nie brałem udziału w tym wątku jak i w reklamowym kol. Sarkoza. znamy się osobiście, a trzymam się zasady nie ingerowania z butami w wątki znajomych, które mi nie przeszkadzają, a nisą ze sobą pewne wartości poznawcze i polemiczne. W polemikach nie zawsze biorę udział, bo niekoniecznie mają sens istotny dla mnie.
Natomiast powyższe moje wypowiedzi to głos w sztucznie dość wywołanym temacie, ale niech tam..
Kończę Koledzy i życzę owocnych obrad. A kończę bo prywatnie rechot sarkazmu trudno mi opanować.
Co do sarkazmu, to dodam, że płoszenie stąd ludzi to jakiś sport forumowej administracji. Nie bez kozery dodam, że są i inne fora, portale itd.. kilku gości zresztą skutecznie udowadnia, że można inaczej i gdzie indziej. Czy lepiej? nie wiem. Mam to w dupie ponownie, ja po prostu lubię tu być.
BTW, kieruję sie własnym know how i pewnymi zasadami. Nie wiem jednak czy np zwróciliscie uwagę przez te lata, że ja i Damian (eye4) nigdy nie słuchamy sprzedawanych płyt w wątku "co krecisz" bo uważamy, że to trochę nie teges. Itd..Nie nagabujemy i nie ciągniemy na siłę do swoich bazarków i pozostając w bardzo dobrych stosunkach koleżeńskich np polecamy swoje obszary wiedzy, które mogą komuś rozwiać wątpliwości lub po prostu pomóc. Warto to psuć?
Zatem?
Panowie BTW, a DOL to piraty czy nie? Kryminalizujemy i penalizujemy? Czy nie?
Jeśli nie to czy ktoś wie co to za wytwórnia? Wiadnomo, że ruska, ale czy legalna? Bo sprzedaje ponad juryzdykcją lokalną na cały świat. Zatem oryginalność według przepisów krajowych postsowieckiego ładu tu nie obowiązuje i się nie †łumaczy.
Wax Time i Wax Jazz, hiszpańskie, no fakt. Ale macie pewność lub najchętniej dowody na to, że to legalna firma, a nie tylko pirat działający w obliczy prawa krajowego i rżnący płyty z nośników CD? To legalne jest?! Czy może tylko wyprane przez uczestnictwo w korporacji typu Orlen tylko wersja hiszpańska, a zresztą HDW. Tak koledzy. HIW!
No dobrze czyli płyty sovieckie, .. hm ..no niezbyt, bo to piraty za cłaą pewnością.
wiem, wiem oni nie podpisali konwencji genewskiej. I srodze się na tym przejechali. Hehe.
Płyty z PRL to legalki są? A które? Pytam grzecznie Bo są takie i takie, ale zaraz przecież byliśmy wtedy w Układzie Warszawskim. To te wydania są OK?.. a tłocznie polskie miały kapitał tylko polski? Znacie współudziałowców i decydentów tamtego czasu?
Demagogia?
Nie. Nie moja.
Ból dupy i to nie mojej również z tym wątkiem.
Co kogo obchodzi co kupuję i mam. Nie tu to gdzie indziej się i kupi, i sprzeda. No takie życie.
Śmiesznie się zrobiło, ale tematyka może i warta omówienia. Do tej pory nie brałem udziału w tym wątku jak i w reklamowym kol. Sarkoza. znamy się osobiście, a trzymam się zasady nie ingerowania z butami w wątki znajomych, które mi nie przeszkadzają, a nisą ze sobą pewne wartości poznawcze i polemiczne. W polemikach nie zawsze biorę udział, bo niekoniecznie mają sens istotny dla mnie.
Natomiast powyższe moje wypowiedzi to głos w sztucznie dość wywołanym temacie, ale niech tam..
Kończę Koledzy i życzę owocnych obrad. A kończę bo prywatnie rechot sarkazmu trudno mi opanować.
Co do sarkazmu, to dodam, że płoszenie stąd ludzi to jakiś sport forumowej administracji. Nie bez kozery dodam, że są i inne fora, portale itd.. kilku gości zresztą skutecznie udowadnia, że można inaczej i gdzie indziej. Czy lepiej? nie wiem. Mam to w dupie ponownie, ja po prostu lubię tu być.
BTW, kieruję sie własnym know how i pewnymi zasadami. Nie wiem jednak czy np zwróciliscie uwagę przez te lata, że ja i Damian (eye4) nigdy nie słuchamy sprzedawanych płyt w wątku "co krecisz" bo uważamy, że to trochę nie teges. Itd..Nie nagabujemy i nie ciągniemy na siłę do swoich bazarków i pozostając w bardzo dobrych stosunkach koleżeńskich np polecamy swoje obszary wiedzy, które mogą komuś rozwiać wątpliwości lub po prostu pomóc. Warto to psuć?
- winylowy_luke
- Posty: 1726
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Po mojemu to piraty i w życiu tego nie kupiędarkman pisze: ↑06 mar 2023, 09:31Panowie BTW, a DOL to piraty czy nie? Kryminalizujemy i penalizujemy? Czy nie?
Jeśli nie to czy ktoś wie co to za wytwórnia? Wiadnomo, że ruska, ale czy legalna? Bo sprzedaje ponad juryzdykcją lokalną na cały świat. Zatem oryginalność według przepisów krajowych postsowieckiego ładu tu nie obowiązuje i się nie †łumaczy.
Wax Time i Wax Jazz, hiszpańskie, no fakt. Ale macie pewność lub najchętniej dowody na to, że to legalna firma, a nie tylko pirat działający w obliczy prawa krajowego i rżnący płyty z nośników CD? To legalne jest?! Czy może tylko wyprane przez uczestnictwo w korporacji typu Orlen tylko wersja hiszpańska, a zresztą HDW. Tak koledzy. HIW!
Najgorzej, że na streamach jest taki sam pierdolnik, i jest sporo albumów też z wątpliwych źródeł udostępnianych między oficjalnymi.
EDIT:
Aha i nie zabraniał bym sprzedaży - po prostu opisać towar dobrze i niech decyduje kupujący.
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
- dale
- Posty: 2412
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Dokładnie. Sprzedający i kupujący sami decydują.winylowy_luke pisze: ↑06 mar 2023, 10:19Aha i nie zabraniał bym sprzedaży - po prostu opisać towar dobrze i niech decyduje kupujący.
Ja do tego podchodzę w ten sposób... Nielegalne jest czerpanie korzyści z cudzych praw autorskich. Odpowiada karnie (i moralnie), ten kto czerpie takowe. A że w obecnej chwili mamy te płyty z trzeciej lub czwartej ręki, są w obrocie od dawna, uważam że są koszerne. Co innego, jak by były teraz wydawane, nawet na rynku wtórnym bym nie kupił. Wiem, to trochę naginanie, ale w pewnych sytuacjach trudno być zero-jedynkowym.
Nie postrzegam Was Koledzy jako handlarzy - jak pewnie wielu innych, nie ten typ człowieka reprezentujecie, jeśli przy okazji poszerzenia mojej kolekcji, coś tam Wam wpadnie in plus, niech idzie na zdrowie, ja jestem zadowolony, czemu Wy macie nie być ?:)
Będzie okazja w przyszłości coś nabyć.
-
- Posty: 3505
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Akurat nie palę, więc mi to lotto Zaś co do podnoszonej przez innych Kolegów legalności wydawnictw płytowych z czasów PRL-u: skoro na Allegro wciąż bez problemu można kupić pirackie pocztówki dźwiękowe czy kasety magnetofonowe w dużym wyborze, to czemu na forumowej giełdzie nie może być bootlegów/piratów? Aby była jasna informacja, unofficial, pirat, etc. - kto zechce, kupi.
-
- Posty: 594
- Rejestracja: 09 sty 2022, 11:53
- Gramofon: Dual601,701,Denon57l
- Lokalizacja: Lublin
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41782
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Zastanawiam się nad kwestią "zacierania śladów" po ogłoszeniu. Nie jestem fanem. Arcy rzadko się zdarza że mnie ktoś prosi o kasację (w odróżnieniu od zamknięcia), ale jak zobaczyłem ostatnio kompletnie wyczyszczone ogłoszenie (treść, tytuł, zdjęcia) od adamgdansk na giełdzie to myślałem że mnie coś strzeli. W przeszłości zdarzały się już takie przypadki auto-cenzury, choć niekoniecznie na giełdzie.
Chętnie uzupełniłbym regulamin by jakoś karać za takie praktyki.
Co myślicie?
Inną opcją byłoby odebranie ludziom możliwości edycji postów, ale uważam że to byłaby taka armata na muchy, więcej szkody niż pożytku.
Chętnie uzupełniłbym regulamin by jakoś karać za takie praktyki.
Co myślicie?
Inną opcją byłoby odebranie ludziom możliwości edycji postów, ale uważam że to byłaby taka armata na muchy, więcej szkody niż pożytku.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 28 paź 2020, 10:40
- Gramofon: Pro-Ject Debut Pro
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Pewnie masz robiona kopię bezpieczeństwa forum. Możesz takie wpisy przywrócić
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41782
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Tak, ale dla jednego posta to gra niewarta świeczki.
Jakby był jakiś kwas w sensie ktoś by do mnie napisał że padł ofiarą oszustwa to mógłbym taką archeologię wykonać.
Jakby był jakiś kwas w sensie ktoś by do mnie napisał że padł ofiarą oszustwa to mógłbym taką archeologię wykonać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Peter007
- Posty: 2052
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
A coś takiego jak brak możliwości edycji posta jeśli pojawił się pod nim kolejny? To też jest stosowane przez niektórych w dyskusjach. Ktoś się do czegoś odniesie a po czasie nic nie ma sensu bo poprzedni post był kilka razy edytowany.
- Mawis
- Posty: 4803
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
A nie możesz przywrócić i zablokowac edycji? A co właściwie sie stało w tamtej sytuacji?Wojtek pisze: ↑02 lut 2024, 18:31Zastanawiam się nad kwestią "zacierania śladów" po ogłoszeniu. Nie jestem fanem. Arcy rzadko się zdarza że mnie ktoś prosi o kasację (w odróżnieniu od zamknięcia), ale jak zobaczyłem ostatnio kompletnie wyczyszczone ogłoszenie (treść, tytuł, zdjęcia) od adamgdansk na giełdzie to myślałem że mnie coś strzeli. W przeszłości zdarzały się już takie przypadki auto-cenzury, choć niekoniecznie na giełdzie.
Chętnie uzupełniłbym regulamin by jakoś karać za takie praktyki.
Co myślicie?
Inną opcją byłoby odebranie ludziom możliwości edycji postów, ale uważam że to byłaby taka armata na muchy, więcej szkody niż pożytku.
Ja mam inny postulat, wkurzają mnie jednopostowcy którzy po rejestracji wrzucają jako pierwszy post ogłoszenie sprzedaży czegoś i tyle ich widzieli...
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
- Jozi
- Posty: 1409
- Rejestracja: 28 sty 2022, 02:57
- Gramofon: Sony PS-X60
- Lokalizacja: Pastwiska City
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
Byłem na takim forum, że trzeba było mieć ileś tam postów by z giełdy korzystać w celu sprzedaży.Mawis pisze: ↑02 lut 2024, 19:15A nie możesz przywrócić i zablokowac edycji? A co właściwie sie stało w tamtej sytuacji?Wojtek pisze: ↑02 lut 2024, 18:31Zastanawiam się nad kwestią "zacierania śladów" po ogłoszeniu. Nie jestem fanem. Arcy rzadko się zdarza że mnie ktoś prosi o kasację (w odróżnieniu od zamknięcia), ale jak zobaczyłem ostatnio kompletnie wyczyszczone ogłoszenie (treść, tytuł, zdjęcia) od adamgdansk na giełdzie to myślałem że mnie coś strzeli. W przeszłości zdarzały się już takie przypadki auto-cenzury, choć niekoniecznie na giełdzie.
Chętnie uzupełniłbym regulamin by jakoś karać za takie praktyki.
Co myślicie?
Inną opcją byłoby odebranie ludziom możliwości edycji postów, ale uważam że to byłaby taka armata na muchy, więcej szkody niż pożytku.
Ja mam inny postulat, wkurzają mnie jednopostowcy którzy po rejestracji wrzucają jako pierwszy post ogłoszenie sprzedaży czegoś i tyle ich widzieli...
[Sony PS X60,Technics SL 3210+Nagaoka 110MP+VM540ML+Pickering V 15,Shure M75-6S, Shure V15III, Sony XL 45, pre Dyskretniok , Kenwood KR 830, Heco P 3302-A] [ Tidal Hifi, xDuoo XQ-50 Pro2+Toping E30II, Onkyo 7030C,Yamaha A-S701, Heco P 4302 SL]
- Peter007
- Posty: 2052
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
To nie jest dobry pomysł. Nowi forumowicze przy takim wymogu zaśmiecają forum byle czym, żeby tylko osiągnąć ten limit i dodać ogłoszenie
- Mawis
- Posty: 4803
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: JVC QL-A7
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: ogłoszenia sprzedaży [propozycja]
To moze rozwiazaniem bylby staż na forum? To znaczy zeby mozna bylo zalozyc temat dziale sprzedam wymagane jest 6 mies od zarejestrowania? Wtedy takim "gosciom" od szybkiej sprzedazy nie oplacaloby sie tyle czekac co automatycznie wyeliminowaloby chec rejestracji tylko po to aby wystawic jednego posta w dziale sprzedam.
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
- Peter007
- Posty: 2052
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno