Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[MaciejT]

Marillion - Script For A Jester's Tear

bardzo lubię. Moja z epoki gra bardzo jasno.

The Ryszard Kramarski Project (tRKproject) - Odyssey 9999

[Avarice]

Coś z popularnej serii niemieckiej: "Grosse Komponisten", ale znakomita, lubiana przeze mnie orkiestra "The Academy of St. Martin in the Fields", dyryguje Sir Neville Marriner.

Przekrój muzyki barokowej.

[Mawis]

Led Zeppelin - The song remains the same

[lpociask]

W końcu wpadła moja muza z młodości


Significant Other - Limp Bizkit

[pablos]

Led Zeppelin - The song remains the same

Fajna
Jak brzmi to wydanie ?

[Mawis]

Led Zeppelin - The song remains the same

Fajna
Jak brzmi to wydanie ?

Paweł, nie mam porównania do innych wydań bo mam tylko takie. Ale dla mnie brzmi klarownie i wyraźnie, z dobrą dynamiką, basu też nie brakuje. Mnie sie podoba

[MaciejT]

Jest co kręcić, 3 płyty, brzmienie soczyste.
Depeche Mode Best of vol.1

[Michal35]

Alphaville - Prostitute, Wznowienie płyty z 1994 roku. świetnie wydanie dwupłytowe i brzmi naprawdę dobrze jak na nowe wydania. Naprawdę się postarali.
Na zdjęciu w towarzystwie kasety kupionej w 94 roku na ul Długiej w Gdańsku(wydanie Polton) bo na CD nie było mnie wtedy stać i płyty CD kupionej niedawno z drugiej ręki.

[pablos]

https://www.discogs.com/release/2764290 ... roid%20App

Sonny Rollins - Alfie

[melag]

Genesis

[darkman]

Led Zeppelin - The song remains the same

Fajna
Jak brzmi to wydanie ?

Pablo, b.dobrze. Są trzy, w właściwie 4 wydania, to czwarte jest na niebieskim OBI i najpóźniejsze zdaje się lata 90te/92? - musiałbym sprawdzić zapiski/, jednak cała czwórka brzmi lepiej niż oryginał UK (który co prawda najcenniejszy kolekcjonersko, ale nie jest zbyt dobrze zrealizowany i lekko wycofany jakby na tło sceny). Robione były ze źródła II-dn press Atlantic US. To Maćkowe o ile dobrze pamiętam, a nie che mi się wstać z fotela (po trasie jestem sporej , to 1976 rok.
Tego niebieskiego nie przerzuciłem jeszcze do bazy fotek, a już go nie mam w tej chwili. Ktoś z chłopaków od nas je ma, to może oceni. Dwie czerwone to te same wydania, a różnią się dodatkowym OBI, które jest rozdzielne (coś jak klubowe), tylko takie cienki pasek.
Wydania japońskie w komplecie z bookletem i wkładką dodatkowo tylko dla JAP/z tym, że w jednych byłī oryginalnie, a w innych nie i nie znaczy to, że są okradzione).
Wokal Planta, który w oryginale lubi się gubić, tutaj jest na froncie i dość czytelnie się prezentuje. Bardzo dobrze eksponowana perkusja, le to akurat typowe dla realizacji tej płyty. Generalnie fajnie i klarownie jak Maciek napisał, bez odchylenia basowego jak niektóre inne realizacje z drugiej połowy lat 70tych, co i tak nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie jest cechą dość charakterystyczną.

[pablos]

japońskie

Dziękuję Darku za sporo ciekawych informacji. LZ w wydaniu JP mam kilka, miałem również Houses , ale akurat ten mi nie podszedł. Tego remains nie mam u siebie, ale teraz można rozpoznać łowy

[darkman]

O dzięki za ostrzeżenie, będę uważny, bo V-ki nie miałem jeszcze na JAP. Możliwe, że zależy od roku wydania, ale to zawsze loteria nim ktoś posłucha i da znać, że coś nie teges. A cholera lubię ten album jakoś tak wyjątkowiej, natomiast mam UK z dwa wydania na szczęście.

[Cracker]

Roger Waters - Is This The Life We Really Want ?

[Avarice]

Dziś od rana najlepsze, moim zadaniem, wykonanie i zarazem nagranie "Czterech pór roku" A. Vivaldiego.
Płyta z 1973 roku. Bardzo ceniona przeze mnie Stuttgarter Kammerorchester, dyryguje Karl Münchinger. Partie solowe wykonuje Konstanty Andrzej Kulka, wówczas jeszcze "bez nazwiska" stąd wspominany jest dopiero z tyłu okładki.





W nagraniu słychać piękny charakterystyczny bas orkiestry kameralnej.