Po prawie 20 latach od zejścia z Dj-ki zona robiła porządki w szafie. Jak to często bywa miejsca jej za mało.
Stwierdziła ze mógłbym wreszcie te płyty z szafy eksmitować. A że udzielił mi się świąteczny nastrój postanowiłem spełnić życzenie mojej żony.
Nim to jednak się stało, szybka wycieczka do ikea i równie szybki powrót z Kallaxem


Szybkie skręcanie i mogłem uszczęśliwić żonę spełniając jej życzenie, jednocześnie znajdując w salonie miejsce na nowy mebel i tym ponownie "uszczęśliwić" małżonkę.
Jako ze moje drapaki jakiś czas po zakończeniu przygody z klubami znalazły nowego właściciela, nie było na czym posłuchać kotletów.
Rozglądałem się w kasie do 1kPLN, czyli budżetowo. Oczytując jakiegoś chińczyka trafiłem tu na forum. I się zaczęło....
Wszechobecna nagonka na nowych aby odpuścili te tanie i nowe buble powoli do mnie trafiała, przez lata spędzone w klubie trafiały się imprezy gdzie ktoś grał ze swoich drapaków i częściowo opisy trafiały w to co spotykałem i to wcale nie w tanich gramofonach.
No to szybka rejestracja i pomyślałem, może podpytam.....


Aktywacja trwała tyle ze nie przeczytałem tyle od matury, ale jakieś wnioski wyciągnięte. Jakie to zaraz się okaże

Jako że mam wielki sentyment do Technics-a wybór lekko się zawężał. Budżet ustalony wiec resztę przesądziły wygląd i stan.
Tym oto sposobem zakupiłem Technics SL-Q2
Przyjdzie jeszcze czas na nową igłę i wkładkę, słucham muzyki klubowej i za bardzo nie wiem czego szukać. Dawniej w klubie sprawdzał sie Ortofon Concorde w parze z 1210mk2
Jak iskra się rozpali zapewne będę chciał zakupić ponownie ten gramofon

Pozdrawiam Marcin