Konserwacja gumowej maty

[darkman]

Raczej tak, to kwestia ingrediencji o dobrym współczynniku wysychania. Nałożyć cieniutką warstwę flanelą i poczekać. Zawsze można zmyć ponownie. moim zdanie nie potrzeba tu 'preparatu' tylko natłuszczenia właśnie, bo powierzchnia została wyjałowiona.
Dobra aplikacja nie ma wpływu potem na płyty.

[kinky]

wypróbuję różne preparaty

A może, jeśli nie będzie oczekiwanego i zadowalającego efektu to przed decyzją o zakupie nowej spróbować jakiejś gumy w sprayu?
W warunkach domowych taka powłoka nie narażona na warunki atmosferyczne, UV itp może być dość trwała

[Wojtek]

Wybaczcie za dość srogi osąd, ale po prostu nie wierzę w przywrócenie tej niefortunnie umytej gumy do stanu poprzedniej świetności.
Konserwacja jak najbardziej ma sens.

Ostatnia deska ratunku - udałbym się do ludków od detailingu samochodowego i pokazał im tą gumę.
Jak oni pokiwają głową to raczej nikt nie pomoże.

[tollo]

Ja spróbowałbym to wyczyścić przy użyciu APC, później konserwacja silikonem w spray’u. Nie takie przypadki się ratowało.

[Zaurid]

Zdecydowanie polecam kompiel we wrzątku, a nawet pogotować przez chwilę. Tylko musisz ustalić czy jest to czysta guma bez żadnych dodatkowych składników. I jeszcze jedno, najlepiej na patelni to robić i nie dotykać gumy za często bo zostają ślady i trzeba będzie powtarzać po wystygnięciu

[Bacek]

Z gotowaniem gum to była chyba kwestia że nie bardzo mogą dotykać naczynia bo ono może mieć większą temperaturę niż woda.
Guma leżąca na dnie patelni będzie blokować przepływ ciepła.

[darkman]

Używałem dziś patelnię, ale jajecznicę robiłem chłopaki. Żeby wodę gotować na niej? Macie fantazję tam Poznaniu, obaj

[Piterski]

Uważajcie z tym gotowaniem bo niektóre gatunki gumy maja podawaną górną granicę 80C - 90C.

[Bacek]

Swojego czasu gotowałem paski gumowe ale nie na patelni tylko wiszące na czymś w gotującej się wodzie. Cudów niestety nie było.

[darkman]

Swojego czasu gotowałem paski gumowe ale nie na patelni tylko wiszące na czymś w gotującej się wodzie. Cudów niestety nie było.

Ano, ale np gotowanie strun przez basistów to znany sposób na ich odśw. i przynosi w istocie dobry efekt.
Co do gumy to powątpiewam w sensowny efekt, no może poza potencjalnym odkształceniem.

[Bacek]

Ew, jeszcze jedna kwestia, może to jest jakiś osad który wszedł w gumę (np. kamień po czyszczeniu wodą). Można jeszcze spróbować poczyścić to octem. Gumie raczej nie zaszkodzi.

[marianoaitaliano]

A ja się pochwalę swoim sposobem na konserwację gumy bo miałem podobny problem po umyciu maty w ciepłej wodzie z płynem do naczyń, mianowicie takie mleczko do mebli marki ''Meblit'' o takie jak to, zwędziłem od babci która od lat poleruje tym swoją meblościankę Guma się świeci się po tym jak przysłowiowemu psu na wiosnę, a i przy okazji jest to też antystatyczne więc kurz nie przywiera tak mocno. Po wchłonięciu się nie zostawia też żadnych śladów na płytach ani po dotknięciu palcem.

[Zaurid]

Z gotowaniem gum to była chyba kwestia że nie bardzo mogą dotykać naczynia bo ono może mieć większą temperaturę niż woda.
Guma leżąca na dnie patelni będzie blokować przepływ ciepła.

Jak masz dużą patelnię to i tak pływa na powierzchni. Wszystko z umiarem i rozsądnie

[Zaurid]

Używałem dziś patelnię, ale jajecznicę robiłem chłopaki. Żeby wodę gotować na niej? Macie fantazję tam Poznaniu, obaj

Ja też głównie do smażenia używam patelni, ale w tym przypadku jestem zadowolony z efektu. A używałem różnych środków bez widocznych zmian. Pozdrawiam z Poznania

[Nehtan]

Szanowni

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Mam nadzieję, że inni też skorzystają z Waszych rad.
Następnego dnia po zadaniu pytania na Forum, poszedłem do sklepu motoryzacyjnego 50m od mojego mieszkania i za radą Pana właściciela, za 15 zł, kupiłem puszkę silikonu w spay'u.

Napyliłem cienką warstwę, odczekałem ok. 2h i wytarłem, ale nie wszystko dokładnie. Pozostała taka lekko klejąca się powłoka. Pomyślałem, że nic z tego nie będzie i zostawiłem tak na 3 dni (nie było mnie w domu). Po powrocie wziąłem bawełnianą ścierkę, taką bardzo miękką i wszystko dokładnie wytarłem. Chciałem poszukać nowego specyfiku. Okazało się, że jest ok. Guma zrobiła się sucha, matowa, nic się nie klei. Przez te kilka dni nic się nie zmieniło. Wg mnie wygląda dobrze.

Jeśli się coś zmieni dam znać.

W sumie to muszę czymś przetrzeć plintę, może skorzystam ze specyfiku babci marianoitaliano...?

Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam
Zbyszek