Kolekcje Płyt Forumowiczów

[Łukasz]

Widzę, że istnieje temat do chwalenia się, więc oto moje ostatnie nabytki:

[BACKspacer]

Ostatnie zakupy ( z różnych frontów, m.in. polsko-amazońsko-klubowych )

[Wuwuzela]

O, red hoci!

Mam tę płytę na CD, ale naprawię niedługo mój błąd

[pyniec]

Najnowszy nabytek z amazonii.
I moja pierwsza, świeżo zakupiona gitara elektryczna

[Wuwuzela]

To zapraszam do gitarowego tematu

Panie i Panowie: oto płyta, w której blasku świetności można się opalać
(wczorajszy nabytek )

[Wojtek]

Panie i Panowie: oto płyta, w której blasku świetności można się opalać

Sam album tak, ale nie to wydanie. Mam je i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że brzmi bardzo słabo w porównaniu do starszych wydań.
I nie jest to tylko moje zdanie, wystarczy przejrzeć opinie w sieci, zarówno wśród polskich jak i zagranicznych fanów.

Chodzi o reedycję z 2003 roku z okazji 30lecia wydania albumu.
Nie wiem czemu tak jest. Może to przez cyfrowy remastering? Może zaoszczędzili na tłoczeniu?

[Wuwuzela]

Coś podobnego

Wg. mnie brzmi świetnie, Głębokie basy, świetne stereo... Miodzio.

[Wojtek]

Wg. mnie brzmi świetnie, Głębokie basy, świetne stereo... Miodzio.

Gdybym nie miał porównania to może i myślałbym tak samo.
Niestety, zanim kupiłem ów wydanie miałem już w kolekcji stare wydanie niemieckie i polskie z 1990. Niemiec brzmi lepiej, jest wszystkiego więcej po prostu, mimo że samo to niemieckie wydanie to nic specjalnego. Później jak miałem okazję porównać z starszym wydaniem USA to już w ogóle nie było o czym gadać.

Swoją drogą, poligrafia na tym nowym wydaniu mi się zupełnie rozkleiła po roku...
Parę miesięcy temu kupiłem porządny klej do papieru i naprawiłem okładkę.
Widocznie oszczędzanie na masteringu i na tłoczeniu czarnej płyty to za mało, musieli jeszcze na kleju zaoszczędzić...

Ja generalnie przez długi czas myślałem, że trafiłem na jakiś trefny egzemplarz. Dopiero google mnie uświadomił, że niekoniecznie.

[Pajdak]

no to ja się pochwale moimi winylami z kolekcji polskiego metalu (oczywiście mam też zagraniczne ;p )



na dniach zaktualizuje bo doszły jeszcze 4 płytki i jedna w drodze jest hehe

[Sindsoron]

o widzę furie sam też mam "grudzień za grudniem" i "huta laura/katowice/królewska huta" co prawda "grudzień za grudniem" jest dość kiepsko wydany... leciutki i cieniuśki winyl, niskiej jakości okładka... ale za to huta laura jest już wydana porządnie (a to przecież ten sam wydawca - pagan records)

[Pajdak]

a też masz ze swoim grudniem taki psikus, że delikatnie Ci dźwięk faluje? ja nie wiem czy to wina płyty (prosta jest) czy gramofonu (Bernard Unitry ale jeszcze tylko ze 2 miesiące)...

[Sindsoron]

falować nie faluje, ale płyta jest ciut krzywa... ja miałem za to coś na płycie przyklejonego... wyglądało jak klej i musiałem się trochę namęczyć żeby się tego pozbyć bo przez to nie dało się płyty słuchać... trochę mnie wkurzyło że obie płyty są w kopertach z takiego "śliskiego" papieru i się przez to łatwo i mocno elektryzują co mocno pogarszał dźwięk, ale jak zainwestowałem w dobre koperty to już nie ma problemów

[Pajdak]

no ja grudzień też mam w innej kopercie, a skąd wziąłeś wewnętrzną na hutę? bo na allegro nie widziałem żadnych 10''

[Sindsoron]

na winyle.pl mają koperty na 10"

[Wuwuzela]

Sam album tak, ale nie to wydanie. Mam je i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że brzmi bardzo słabo w porównaniu do starszych wydań.
I nie jest to tylko moje zdanie, wystarczy przejrzeć opinie w sieci, zarówno wśród polskich jak i zagranicznych fanów.

Lol, http://allegro.pl/pink-floyd-dark-side- ... 97546.html

PINK FLOYD Dark Side Of The Moon

30th Anniversary Virgin Vinyl LP 180 g

Rocznicowa edycja winylowa zbierająca doskonałe recenzje za perfekcyjnie przygotowany mastering i wzorowo odwzorowaną oprawę graficzną. W wydaniu słynny plakat w rocznicowej edycji przygotowany przez Storma Thorgerson’a.