Standy DIY

[Mawis]

Spoko. Juz wybralem droge wiec dąże nia do konca, jej lub mojego
Kolejny ścisk zamontowany.

[Mawis]

Raport z placu boju Tak to wygląda obecnie po sklejeniu. Niestety gorna podstawa ni ch...a nie trzyma kątow wiec nie bede jej kleił tylko skrecal bo inaczej sie nie da zeby bylo prosto na wszystkich 4 rogach. Czekam zatem na confirmaty a w miedzyczasie w weekend bede nawiercal i kleił drugi stand.

[kinky]

Rozlazły Ci się na zewnątrz przy ściskaniu?
Może da się naciągnąć wkrętami te kilka mm żeby licowało z podstawą. Próbowałbym.

[Mawis]

Rozlazły Ci się na zewnątrz przy ściskaniu?
Może da się naciągnąć wkrętami te kilka mm żeby licowało z podstawą. Próbowałbym.

No tak. Bede probował wkretami. Jeszcze nie mam pomysłu jak zeby bylo dobrze Wstepnie wymyslilem ze przeniose wymiary klocka za gorna podstawe, wyznacze srodek i zrobie otwor. I w nogach tez na srodku. I moze sie przy polaczeniu zejdzie? Nie wiem...wyjdzie w praniu pewnie.

[darkman]

Ale przecież można tak było od razu. Radziliśmy. Z drugiej strony jak się człowiek sparzy to już potem łatwiej

[mrcnoos]

Mawis, jest odkrywcą-kombinatorem Ale tak jak pisze Darek...
Mawis, przykręć wkrętami co masz już sklejone, bo jak zaczniesz naciągać to może puścić połączenie klejowe.
A potem po kolei przykręć każdą nogę, korzystając z obu ścisków do naciągnięcia. I ta sztuczka nie uda się z 4-ma nogami na raz. Te parę mm spokojnie naciągniesz.
Albo...
Zerwij wszystkie połączenia, wyszlifuj i skręć tak jak pisaliśmy. I tu uwaga... każde szlifowanie powoduję, że te graniaczki są coraz słabszymi prostopadłoscianami, a kąty spier...ją
No i wszystko spasujesz sobie na sucho...
Drewno daje sporo swobody... w ostateczności zawsze można je puścić z dymem

[kinky]

przeniose wymiary

Można tak, trzeba tylko dokładnie wymiarować. A można ściskami (jeśli masz więcej) łapać na łączeniu noga/blat żeby zlicować i nawiercać od razu podstawę i nogę.
Stałą powierzchnię ścisku masz szeroką, a pod śrubę klapkę jakąś, klocek, listewkę żeby zwiększyć powierzchnię przylegania.
Tak ja bym chyba próbował, w praniu bym sprawdził czy to ma sens.
Niech koledzy bardziej oblatani w stolarce doradzą.

Już mrcnoos podobnie zasugerował

[pawelgrab]

Raport z placu boju Tak to wygląda obecnie po sklejeniu

Fajne taborety , podobne widziałem w ikei tylko, że takie ala tektura to chyba stojaki na doniczki ze storczykami ,
a na poważnie to Mejw widać, że idziesz pod kolor szafki z przegródkami na klucze ( wiesz, co mam na myśli ), więc tak trzymaj jest super,

nie wiem czy taka konstrukcja potrzebuje w ogóle blachowkrętów czy innego dziadostwa - nie zepsuj tego bo IKEA czeka na człowieka

[Mawis]

Panowie, dzieki za rady Bede parł do przodu jak T34 Zobaczymy co wyjdzie. Moze nie mam wyobraźni technicznej i dlatego kombinuje? No w kazdym razie nie widzialem mozliwosci wkrecania od razu bo potrzebowalbym 4 rąk, taki techniczny jestem Mimo wszystko jestem dobrej mysli i licze ze mi źle nie życzycie chyba?

[mrcnoos]

Ja Ci życzę jak najlepiej bo nic nie cieszy tak bardzo I nie daje takiej satysfakcji jak własna robota

[Mawis]

Ja Ci życzę jak najlepiej bo nic nie cieszy tak bardzo I nie daje takiej satysfakcji jak własna robota

Dokladnie! Mimo pewnych przeciwnosci, usmiecham sie do siebie jak widze ze powoli cos powstaje

[grzehu82]

licze ze mi źle nie życzycie chyba?

No co ty, forum jest po to by wspierać, a nie podkładać kłody. Choć pewnie dając wkręty wcześniej jak pisaliśmy, miałbyś teraz łatwiej.
Trzymam kciuki, że projekt finalnie skończy się pomyśli.

[Mawis]

Ile ja sie napie....em z tym ch...wem Na dzis mam dosc, ale przynajmniej rozpoznalem w boju jak dalej postepowac. Problemem jest tez miekki material tych konfirmatow, wyrabiaja sie od razu. Jak za pierwszym razem wkretarka nie pojdzie to uj.... Wiec wkrecam do pierwszego oporu a dalej takim fiflakiem co na drugim zdjeciu. Chyba tez za plytkie otwory zrobilem wiertlem 5. Poprawilem 6 dlugą i poszlo lepiej. Z godzinę bawilem sie tym pierwszym wkretem. Ale jutro pojdzie juz szybciej, yeah!
Jutro cdn...

[grzehu82]

Chyba tez za płytkie otwory zrobilem wiertlem 5. Poprawilem 6 dlugą i poszlo lepiej. Z godzinę bawilem sie tym pierwszym wkretem

Aj.... Mavis...Tyle za materiał dałeś, a potem żal wiertła za dychę do konfirmatów kupić. Byś się tyle nie szarpał.

[Mawis]

Chyba tez za płytkie otwory zrobilem wiertlem 5. Poprawilem 6 dlugą i poszlo lepiej. Z godzinę bawilem sie tym pierwszym wkretem

Aj.... Mavis...Tyle za materiał dałeś, a potem żal wiertła za dychę do konfirmatów kupić. Byś się tyle nie szarpał.

Wiem grzechu dam teraz 6 i bedzie dobrze Ucze sie w biegu