Witam,
Po latach kupiłem sobie gramofon Dual P60 1224, tak żeby od razu mieć komplet ze wzmacniaczem i głośnikami.
Po 10 min wspaniałej gry nagle myślałem, że ktoś wierci w pokoju obok, jakie było moje zdziwienie jak po podejściu do gramofonu okazało się, że to on wydaje ten dźwięk...
Podniosłem od razu ramię bo myślałem, że może przez wibracje talerza igła jakoś mocniej naciska, jednak dźwięk nie ustał. Dopiero po chwili samoczynnie.
Tak co jakiś czas co 2/3min ponownie zaczyna chodzić jak traktor/wiertarka. Obojętnie czy jest płyta czy nie.
Co może być z nim nie tak? Teraz np 10min chodzi OK.
Po dotknięciu go czuje, że góra dosyć mocno wibruje, ale dziwi mnie, że mogło by to powodować aż takie dźwięki...
Z instrukcji wyczytałem, że może to być idler wheel, ale czy nie byłoby tego dzwięku cały, przynajmniej co obrót?
Proszę o pomoc.
Dual P60 1224 tarcie/wibracje
- dalmatyn
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sty 2012, 09:07
- Gramofon: Grundig PS3500
- Lokalizacja: Stolica Rockandrolla
- Kontakt:
Dual P60 1224 tarcie/wibracje
Miałem podobnie. Zdemontuj oś talerza i zobacz smar. Jeśli jakimś cudem skumulował się po jednej stronie tulei to po kilkudziesięciu minutach grania występuje niepożądane tarcie. Jak wygląda napięcie paska?
Pozdrawiam
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Dual P60 1224 tarcie/wibracje
Tam nie ma paska.dalmatyn pisze: Jak wygląda napięcie paska?
To jest idler.
Nie bac się, zaglądac do środka, nie gryzie.

-
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 21:11
Dual P60 1224 tarcie/wibracje
Teraz odpukać 30min gra OK... Jakby przeczytał posta i bał się, że go zwrócę
Jak jeszcze raz zawarczy to obadam ten smar. Może faktycznie był nieużywany przez lata i musiał się dobrze rozgrzać.
Generalnie już wcześniej patrzyłem do środka, od razu jak zaczął warczeć, ale na pierwszy rzut oka niczego niepokojącego nie zauważyłem.

Generalnie już wcześniej patrzyłem do środka, od razu jak zaczął warczeć, ale na pierwszy rzut oka niczego niepokojącego nie zauważyłem.