Jak już wspominałem, mój X555 padła na amen. Rozebrałem złoma. No i moja dobra opinia o firmie SONY mocno zjechała. Lata produkcji tego modelu to już chyba był czas początków łupienia klientów. Nie dość że trafo chodzi tam stale pod napięciem, to w modelach AEP (Europa) wywalili bezpieczniki sieciowe

Bo oczywiście u mnie padł ten bezpiecznik. Po stronie wtórnej rezystancja gramofonu mierzy się MOhm'ch, więc wygląda na to że po prostu bezpiecznik wziął i zdechł, bez istotnego powodu. Faktem jest, że po rozebraniu okazało się, że trafo można przepiąć na 240V co polecam posiadaczom. Ja nie przepiołem, bo twardziele takimi pierdołami się nie przejmują. No i mam co mam. Śruby transportowe także warto wykręcić

Serio masz nowe trafo na zbyciu?
