bms01pl pisze: ↑05 lis 2023, 21:07
a to czasem nie prominentni członkowie KK, zazwyczaj obleczeni w ciut bardziej rozrywkowy kolor niż zwykła czerń?
Najczęściej tak. Pamiętaj, że ja nie gloryfikuję księży.
bms01pl pisze: ↑05 lis 2023, 21:07
celny argument... śluby posłuszeństwa zwalniają od bycia przyzwoitym... usprawiedliwiają krycie przestępstw... fajna rzeczywistość... nie zgadzam się z czymś i wbrew sobie przechodzę nad tym do porządku dziennego... zaiste, dobre! i jako przyzwoity człowiek to wspierasz czy też usprawiedliwiasz...
Ślubowałeś posłuszeństwo. Watykan niby jeden zakaz ujawniania archiwaliów znosi, ale drugi na to miejsce wprowadza. I co zrobisz? Samowolkę?
To trochę jak z tajemnicą spowiedzi. Ktoś Ci się spowiada, że molestował dziecko. A Ty przysięgałeś, że tajemnicy nie zdradzisz. No i co teraz?
To wszystko nie takie czarno-białe.
dale pisze: ↑05 lis 2023, 21:24
Dlaczego, skoro rości sobie prawo do bycia moralnym drogowskazem. nie oczyści się sam?
Nie rości sobie takich praw, tylko nałożono na niego taki obowiązek.
Dlaczego nie oczyści się sam? Pytaj mnie, a ja Ciebie... Też od lat uważam, że Kościół lepiej by na tym wyszedł wizerunkowo, gdyby księży-przestępców podawał policji i prokuraturze na tacy.
MaciejT pisze: ↑05 lis 2023, 21:36
I wszystko jasne. Najpierw teza, a potem okazuje się że jej poparcie w przykładzie jest niemożliwe. Ano właśnie, jak już coś tutaj piszemy to bądźmy pewni że nie koloryzujemy, bo to łatwo wyłapać i cały przekaz traci na wiarygodności.
Myślałem, że dyskusja na forum to nie przewód sądowy. Widzisz, ja dużo czytam i, jak się na pewno domyślasz, rzadko mam czas robić notatki, kto co i gdzie powiedział. Cytuję zazwyczaj z pamięci.
MaciejT pisze: ↑05 lis 2023, 21:36
Skąd masz dane że w środowisku nauczycieli jest nadreprezentacja pedofilów?
W Polsce chyba nikt takich badań nie robił, w każdym razie ja o takich nie wiem. Czytałem kiedyś artykuł o tym zjawisku w USA - trochę lat temu, więc, jak łatwo zgadniesz, nie podam Ci adresu bibliograficznego. Dość, że były tam opisane przekręty bardzo podobne, jak w Kościele. Pozwalali winnym odchodzić na wcześniejszą emeryturę lub zwalniali za porozumieniem stron.