Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[MaciejT]

Pink Floyd: Animals

[Andrew]

BAD COMPANY - STRAIGHT SHOOTER
SWANG SONG INC., wyd.kanadyjskie z 1975r.

[Andrew]

VANGELIS - THEMES
POLYDOR, wyd. RFN, rok 1989.

[mrcnoos]

Daab - Daab

[BRob]

Niemen Enigmatic* - Niemen Enigmatic

https://www.discogs.com/release/5229476 ... -Enigmatic

[Regsoft]

David Bowie – ★ (Blackstar)
EU 2016

[Andrew]

DAVID LEE ROTH - EAT'EM AND SMILE
WARNER BROSS RECORDS, wyd. USA, 1986r.

[Andrew]

STEVE RAY VAUGHAN & DOUBLE TROUBLE - IN STEP
Epic, 1989

[mrcnoos]

Joe Gibbs & The Professionals - African Dub All-Mighty

[Nazareth]

Express - Idogep

[pawelgrab]

KSU - Pod prąd

dzisiaj dotarła z reklamancji : o czy, pisałem tu:

viewtopic.php?f=28&t=2807&p=439413&hilit=ksu#p439413

możesz ze dwa zdania od siebie napisać, czy ja mam skrobnąć pierwszy ,

pytam ponieważ na na ten moment nie dałem rady dosłuchać do końca, ale próbuję, i robię w tym kierunku jakieś postępy

[domibobi]

Morphine - Good

[Peter007]

pytam ponieważ na na ten moment nie dałem rady dosłuchać do końca, ale próbuję, i robię w tym kierunku jakieś postępy

Ale że fatalna realizacja i nie da się słuchać?
Dla mnie bardzo poprawnie brzmi. Fakt, że przy takiej muzyce nie mam też wysokich oczekiwań, bo nie da się chyba tego zrealizować inaczej niż poprawnie. Polski punkrock chyba już musi taki być Galicja Dezertera albo Zielone Żabki to jest dopiero rzeźnia uszu

[pawelgrab]

Ale że fatalna realizacja i nie da się słuchać?
Dla mnie bardzo poprawnie brzmi. Fakt, że przy takiej muzyce nie mam też wysokich oczekiwań, bo nie da się chyba tego zrealizować inaczej niż poprawnie. Polski punkrock chyba już musi taki być Galicja Dezertera albo Zielone Żabki to jest dopiero rzeźnia uszu

Wyrzucę z siebie parę zdań tylko dlatego, że oryginalne wydanie z 1988 w Encyklopedii Rocka zapunktowało 10/10 i się z tym zgadzam, dźwiękowo może nie powalała ale jak na lata transformacji była zrealizowana i nagrana przyzwoicie i brzmi dzisiaj normalnie - tu cudów nie oczekujmy .

Natomiast Pod Prąd z 2023 roku to żaden remaster w dosłownym słowa znaczeniu, tylko jakiś remiks tamtej płyty stworzony przez początkującego - raczkującego dzieciaka programem komuterowym dodawanym do gazety , wyciagniete na a la punkowe granie talerze - to przester o oktawę zlany w linię ciągłą - w ogóle nie występujące w oryginale i to już w pierwszym utworze czyli 1944 powiem krew na uszy dramat jaki - - dalej jest tylko gorzej - wyraźnie słyszalne co utwór to inny efekt dzwiękowy zaczerpnięty prosto z Realtek HD typu łazienka, hol wejściowy czy kanał ściekowy do tego korektor sopranu pobity ponad skalę, żadnej dynamiki i w mono. Najgorsze bootlegi i inne ścierwowe piraty przy tym krążku to rarytasy pierwszej klasy.

Aby byłą jasność cytuję tych od recek co wstydu nie mają :

"...Utwory od 1 do 7 zostały zgrane na nowo z oryginalnych studyjnych taśm wielośladowych przez Jarosława "Jasia" Kidawę. Pozostałe 6 utworów zostało poddanych przez niego masteringowi..."


W skrócie najgorzej wydane moje 100 pieniędzy polskich na płytę winylową. Inaczej powiem, gorszej aranżacji nie słyszałem od 2019 roku . Dlatego zostaje ze mną tworząc duet z oryginalnym wydaniem, będąc jednocześnie dowodem jak można zepsuć dźwięk . oczywiście pomimo kilku innych wad:

a teraz najśmieszniejsze :

płyta która doleciała paczkoboksem w dniu 29 września wyglądała tak :

kolejna po apelacji telefonicznej doleciała wczoraj i wygląda tak:

taki sam spodek na tej samej A stronie , no strona B to lej (no teraz mniejszy z 1mm). Dodam, że w dwóch starych nowych utworach pykanie zabija muzykę - ale to szczegół.

Gdy rozmawiałem z konsultantem od reklamacji i zwrotów bardzo miłym zresztą - powiedział do mnie "proszę pana, przecież wie pan jak teraz się suszy płyty, wszystko na szybko to nie kiedyś - wszystkie powyginane ..." no i upadłem ze .. - coś wiedział i słyszał, może chodziło mu o chłodzenie tylko słowa zabrakło, nie tej już nie wymieniam, nie ma sensu - postanowione zresztą, że zostaje

pozdro


btw. ta trzecia z prawej na obrazku to oryginał

[MaciejT]

Scorpions: Blackout.