Legendarna Shure V15 III

[winylowy_luke]

SAS/S gra jaśniej od SAS/B. Wynika to z większego rezonansu wspornika szafirowego. Widziałem gdzieś w sieci pomiary obu igieł.

[darkman]

Właśnie od kilku dni słucham na SAS/B V15IV, chodzi powiedziałbym w równowadze tonalnej w stronę lekkiej ekspozycji góry, ale w normie dla ostrych szlifów, które tak czy siak zawsze nieco są jaśniejsze. Podoba mi się.
SAS/S na szafciu słuchałem na V15III ale dość dawno stąd nie jestem w stanie odnieść się do różnicy niuansowo, a 15III w tej chwili nie mam. Coś kojarzę, że było jasno jak Luke napisał ale jako, że Szurowato nadal to mnie się podobało, tak czy siak. Mimo tego dla siebie wolę Borona i nie tylko do Shure.

[Ryszard13]

SAS/S gra jaśniej od SAS/B. Wynika to z większego rezonansu wspornika szafirowego. Widziałem gdzieś w sieci pomiary obu igieł.

No dzięki. bo kupiłem SAS/B i na razie jak dla mnie gra moim zdaniem jasno,względem tej samej igły która ma już swój przebieg , nawet zamieniłem kable sygnałowe z przedwzmacniacza do wzmacniacza na czystą miedz OCC z OFC+srebro bo dźwięk był zbyt taki studyjny a mniej melodyjny.

[darkman]

Hm, a kwestia loadingu preampa?
W tej chwili słucham Meddle 2nd press UK na niej i nic przejasnego tam nie słyszę. Wręcz przeciwnie jest jak ma być z jadem i głębią, a i detalem powiewa bez faworyzacji żadnego pasma. Tonalnie równowaga raczej na średnicy i z klasą. Góra jasna i nie kąsa w żadnym aspekcie. Czyli jest dobrze. Tyle, że jest cichsza niż Empire 2000 na Shibacie, którą zdjąłem paręnaście minut temu.

[Ryszard13]

Preamp mam od Misse nic nie kombinowałem z lampami i jestem bardzo zadowolony z niego,poczekam niech igła trochę pogra bo założyłem ją dopiero wczoraj, ta poprzednia ma za sobą dokładnie nie wiem ile godzin ale ma już 4 lata grania.

[darkman]

A to na pewno. Igle trzeba trochę czasu na ułożenie.
Ja gram na ułożonej już.
Teraz zmieniłem na We Want Miles na tłoczeniu Hol, płyta której znam kilka wydań i mam mocno osłuchaną. SAS/B daje tutaj całą siebie i wyciąga z tej płyty wszystko co ona ma najlepszego. Coś niesamowitego w odsłuchu, jednak trzeba pamiętać, że to płyta o doskonałej realizacji wręcz referencyjnej. Z doświadczenia powiem, że gdyby były jaskrawości w gitarze Scofielda na tym Boronie, natychmiast bym to usłyszał, a jest doskonale. Ba. co ja piszę: Szatan nie kogut!

[Ryszard13]

Mam kilka płyt wydawnictwa Stockfisch są raczej bardzo dobrej jakości,ale ten typ muzyki jaką wydają nie jest moim faworytem.
Dzięki za rady.

[Wojtek]

Przeniosłem dyskusję bo dotyczy stricte V15 III.

SASy zawsze tak mają że muszą się ułożyć i dopiero wtedy grają tak jak ma być.

Szafir generalnie gra ciut jaśniej od borowego wspornika, ale tylko ciut.
Jest to lepsza igła.

Czy warta dopłaty? Trudno powiedzieć. Mam tą igłę, ale do innej wkładki - Technics EPC-205.

Z pewnością nie warto dopłacać do rubinowego wspornika, bo jest jeszcze droższy, a technicznie różni się od szafiru tylko i wyłącznie kolorem.

[Jozi]

Po długim oczekiwaniu, walce z urzędem celnym wreszcie dotarła .
Zenmarketowa, ładnie zapakowana, będzie ładne granie

[Bart_S]

Mam i sobie chwalę. Choć przez pierwsze godziny „porywów” nie było…

[Jozi]

Mam i sobie chwalę. Choć przez pierwsze godziny „porywów” nie było…

Pewnikiem musi się "dotrzeć" .

[Ryszard13]

Po długim oczekiwaniu, walce z urzędem celnym wreszcie dotarła .
Zenmarketowa, ładnie zapakowana, będzie ładne granie
SAS.jpgSAS1.jpg

Ściągałeś z Japonii,taniej niż z Da Capo?
Z Da Capo wychodzi z przesyłką 1 275 zł.

[Jozi]

Po długim oczekiwaniu, walce z urzędem celnym wreszcie dotarła .
Zenmarketowa, ładnie zapakowana, będzie ładne granie
SAS.jpgSAS1.jpg

Ściągałeś z Japonii,taniej niż z Da Capo?
Z Da Capo wychodzi z przesyłką 1 275 zł.

Tak, Japonia, Zenmarket.
Wyszło mi 1050 zł.
Ale czekanie i bujanie z poczta bo cło.

[Bart_S]

25.850 jenów. + butelka nalewki wiśniowej za fatygę. niecałe 750 zeta po ówczesnym kursie.

[Jozi]

25.850 jenów. + butelka nalewki wiśniowej za fatygę. niecałe 750 zeta po ówczesnym kursie.

No nie mów? Gdzie jest tak dobrze .