Latro pisze: ↑10 wrz 2023, 13:59
Biedacy bo przecież dobrze robili, co nie?
Pisowski ksenofobiczny reżim udaremnił szlachetną pomoc biednym uchodźcom

Myślę, że faktycznie to byli pseudokibice bo powiązani z Ochojską Janiną i politykami PO/KO, celebryciątkami na czele z Kurdej Szatan no i oczywiście z Agnieszką Holland!!!
serio porównujesz to z 350 tysiącami imigrantów wprowadzonych "legalnie" na podstawie sprzedanych wiz? ponoć w którymś z afrykańskich krajów był "sklepik" obok ambasady czy konsulatu - wchodziłeś, płaciłeś 5k dolka i dostawałeś podpisany in blanco dokument, wystarczyło wpisać imię i nazwisko.
Ty nie widzisz różnicy? zrównujesz małych bandziorków którzy zawsze byli i będą, z państwowym przemytem ludzi? i przecież trwałoby to nadal, gdyby nie niemieckie i szwedzkie służby, które sprawnie wyłapują imigrantów z polskimi wizami. przecież oni mieli do nas do pracy w teorii przyjechać - co nie pykło?
Latro pisze: ↑10 wrz 2023, 13:59
Wiesz, tamten rząd "piniędzy, nie ma i nie będzie" PO pcha się z powrotem do władzy i dobrze jest pamiętać co wyczyniali po to żeby wiedzieć co będą wyczyniać gdyby wygrali wybory. Potop to przy nich była pestka.
a gdzie są te pieniądze? wskażesz źródło? Twój guru, dla którego netto czy brutto to jeden wuj, powiedział, że "budżet bezpieczny", więc na pewno tak jest... lansowany przez fujarę z Żoliborza bezpieczny budżet (bo na zbrojenia...), po włączeniu tych pozabudżetowych dotychczas funduszy (bo tak łatwiej było kasę wyprowadzać i przez lata faktyczną skalę zadłużenia ukrywać) funduje nam wzrost długu o 340 mld. zł. jeżeli doliczyć do tego konieczność wykupienia/zrolowania zapadających w przyszłym roku obligacji robi się z tego 420 mld. zł potrzeb pożyczkowych. to jest najwyższy wzrost zadłużenia w historii RP. a kur..two tego budżetu jest tym większe, iż jego realizacja może przypaść w udziale innemu obozowi politycznemu. klasyczne kukułcze jajo. "za naszych czasów było lepiej".
teraz trochę matematyki Latro w celu unaocznienia Ci, że "piniędzy nie ma" - wzrost długu o 420 mld. zł to 13.333 zł na sekundę, 800.000 zł na minutę, 48 mln. zł co godzinę i 1.152 mld. zł każdego dnia. wyobrażasz sobie takie cyferki?
patrząc od innej strony - żeby to sfinansować co tydzień musimy znaleźć nabywców (krajowych bądź zagranicznych) na obligacje w kwocie 8 mld. zł.
podsumowując, przyszłoroczny budżet daje najwyższy deficyt w Europie, z dużą szansą najwyższą inflację w Europie i drugie (po Węgrzech) koszty obsługi długu... bogaty ten kraj...
a jeszcze w ramach ekonomii porównawczej - bankructwo Grecji też zaczęło się od zbrojeń... wydawali na armię ponad 5% PKB. i też na krechę, bo takich pieniędzy nie mieli... przypomnisz jak skończyli? rozdawnictwo było podobne... a u nas jeszcze dodatkowo mamy przyszły dług w postaci np. koreańskich pożyczek na ichnie uzbrojenie - wiesz coś o nich? jakie koszty nam zafundują?
fakt, pieniądze są, tylko kto je będzie oddawał???