Oh jej jakaż niewinność oburzona. Tak szkolili w resorcie? To stara już przestarzała obecnie socjotechnika skoków tematycznych i przerzucania odpowiedzialności. To mniej więcej to samo jak odpowiadanie pytaniami, które uprawiasz ochoczo i często.
Przy braku argumentacji ciągłe głoszenie populistycznych haseł swoich mocodawców.
W korporacjach? to teraz resortowi mają korporacje? się porobiło. Jaki macie stopień towarzyszu o ile wolno zapytać? Kapral?
A widzisz bo to zwykłą erystyka, nic osobistego ale skoro pisujesz tu o korpozjebach, a sam jesteś kimś takim to per analogia pisując o pomitoach, komuszkach i towarzyszach logika w czystej formie każe i Ciebie utożsamiać z owym rodowodem. I co powiesz?
Aha.. no i nie ustosunkowałeś się do kierownictwa telewizji w kwestiach kultury. To jak będzie? Doczekam się?
Czy to Ciebie nie oburza? Gdzie zatem Twój patriotyzm w czystej formie, gdzie tendencja do czystej ideologii nieskażonego państwa.
Nie. To ty sobie za wiele pozwalasz lecz masz ograniczoną percepcję na tyle, że nie odróżniasz wypowiedzi konstruktywnych od własnych, bo z konstruktywizmem nie mają nic wspólnego. Są tylko Twoje. A Twoje to wg Ciebie dobre, bo Twoje.
Nie ma zatem szans na to, że jesteś w stanie to zrozumieć.