Pytanie dotyczące złego brzmienia (charczenie/przesterowanie)

[MaciejT]

Od biedy mógłbym komuś podrzucić hadshell z wkładką. Ale skoro wszystkie inne wkładki na headshellach grają dobrze, zmiana igły i headshella nic nie dała to nie wiem czy czy to może być gramofonu....
Podrzucę shella kumplowi do pracy niech sprawdzi.

[darkman]

To Maćku wskazuje na wkładkę (korpus) raczej. Swoją drogą czy sprawdzałęś osadzenie pinów korpusu? Przypomniałem sobie, że parę lat temu byłą taka seria żółtych MP z produkcji tajwańskiej, które miały luźne, wysuwające się piny konektorów. Trafiły u nas na rynek reselerów oficjalnych.
Nie ma co kombinować, ślij do Tomasza i tyle.

[Wojtek]

Przypomniałem sobie, że parę lat temu byłą taka seria żółtych MP z produkcji tajwańskiej

Pierwsze słyszę o Nagaokach wyprodukowanych w Tajwanie. Masz jakieś źródło tego info?
Google milczy.

[darkman]

O ile dobrze pamiętam, to informacja powielona za Hoffmanem ale to już parę lat, choć gdzieś sobie to zlinkowałem (zerknę).

[MaciejT]

Przed chwilą sprawdziłem, piny na macanta wydają się tkwić w korpusie stabilnie. Kolega mi dzisiaj sprawdzi u siebie, myślę że Darek ma rację ale przynajmniej będę mieć pewność. Z Tomaszem jestem po słowie, muszę tylko poczekać dwa tygodnie aż wróci z wojaży. Problemu nie ma, mam na czym grać. Zdam relację jak się czegoś dowiem.

[Bacek]

A może inaczej ale nie do końca, piny tej wkładki nie są cieńsze od innych wkładek? Może kabelki nasuwane na nie mają słaby styk,?
Kolejna sprawa, czy hedshell tam jest wymienny a jeżeli tak czy wkładki z którymi testowałeś, wieszałeś na tym samym czy może masz dwa?

[MaciejT]

Piny są ciasne, a każda moja wkładka ma swój headshell. Wkładkę przepiąłem do innego headshella na próbę.

[MaciejT]

No i po bólu. Podgięła się blaszka podczas wkładania igły, nasz forumowy spec jak zawsze stanął na wysokości zadania. Na szczęście nie było to nic poważnego i wkładeczka śmiga jak nowa.

[johnieZ]

Bardzo ciekawe. O jakiej blaszce mowa?

[Marek.s]

Taka ciekawostka dot. przesteru/złego brzmienia.
Walczyłem z cholerstwem od dłuższego czasu, szczególnie na nowych płytach pojawiał się kłujący uszy przester, różne wkładki, igły, czyszczenie nic w 100% nie rozwiązało problemu. Trochę pomogło zmniejszenie GAIN w pre i w zasadzie już się poddałem, ale pojawił się inny gramofon (Technics 1600mkII zamiast 1700) i problem nadal był. Wściekłem się...
I tydzień temu wpadły mi w ręce kable RCA Oyaide AZ-910, wypiąłem Siltecha 770i i kurde brak przesteru! Gain ponownie zwiększyłem i dalej gra dobrze!

Może na przyszłość komuś się przyda ta informacja.

Informacyjnie: wzmacniacze Kenwood M2A/pre NAIM na zmianę z Leben CS 600x, pre MaCaBRiaa.
Siltech pójdzie "w świat", aczkolwiek drugi między źródłem NAIM i wzmacniaczem zostanie

[Wojtek]

I tydzień temu wpadły mi w ręce kable RCA Oyaide AZ-910, wypiąłem Siltecha 770i i kurde brak przesteru!

To między preampem, a ampem czy jak? W SL-1600 mk2 fabrycznie nie ma gniazd.

[Marek.s]

Miedzy preamp a wzmacniacz. Faktycznie jest to nieoczywiste dla nie znających Technics'a.