Zdjęcie dnia

[Mawis]

Taka sytuacja w słońcu... Kurczę wzrokiem szukam piramid a tylko wierzby widzę

[Mawis]

Sytuacja jak widać rozwojowa, ciekawe czy dobije do 55...

[Jozi]

Mistrz równowagi

[Szelak]

W Polsce w tydzień bym znalazł kilkadziesiąt takich miejsc ale to chyba nie licuje z narracją o dzikim zachodzie

Tylko czekać na taką wypowiedź. W Polsce to typowe, tylko coś wytkniesz na temat tego co na zachodzie to zaraz masz : "a w Polsce jest jeszcze gorzej". Tak Ty byś znalazł może nawet i kilkaset, choć ja nie wiem gdzie? W Polsce nie widzę takich obrazków i postrzegam nasz nasz kraj jako bardzo czysty i schludny. A takie śmietniska we Włoszech to chleb powszedni.

[Felix1988]

W Polsce nie widzę takich obrazków i postrzegam nasz nasz kraj jako bardzo czysty i schludny.

To rozejrzyj się nieco dokładniej

[Szelak]

Poszedłeś gdzieś za komórki? Tam w Rzymie to jest na środku ulicy.
Tak rzeczywiście, w Polsce nie wygląda to doskonałe, ale w Niemczech czy Skandynawii, która uchodzi za sterylną też znajdziesz takie obrazki. W Szwecji bywałem kilkudziesięciokrotnie i z roku na rok wygląda to coraz gorzej.

[Felix1988]

Poszedłeś gdzieś za komórki?

W żadnym razie, ścisłe centrum miasta: od ulicy kamienica - na fotce jej boczna ściana, dalej bloki. Przy ogródkach działkowych, cmentarzach czy za miastem dopiero byłyby widoczki, jeszcze bardziej potwierdzające, że Polacy to naród brudasów Ale są i takie sympatyczniejsze, jeden załączam.

[Bart_S]

A takie śmietniska we Włoszech to chleb powszedni.

dziś zaczynam drugi tydzień pobytu we Włoszech. umbryjska prowincja jako baza wypadowa do zwiedzania Umbrii i Marche, wiocha koło Ponte d'Assi. póki co czyściutko. zaliczyliśmy kilka miasteczek - Gubbio (jedno z miejsc kultu św. Franciszka, legenda o wilku z Gubbio), Urbino (spory ośrodek akademicki), Urbania (słynny kościół-cmentarz Chiesa dei Morti), Genga (w okolicy coś dla Darka - Grotte di Frasassi), Sassoferrato, dziś będzie Perugia (ostatni dzień festiwalu jazzowego, rozpoczynał ten festiwal słynny jazzman Bob Dylan, zamykał będzie trochę mniej słynny Joe Bonamassa). wszędzie czysto i schludnie, razi wyłącznie olbrzymia susza - spalona trawa. nie wiem, gdzie Koledzy-światowcy ten zalegający na każdym kroku włoski brud widzieliście... na prowincji go nie ma. był w Neapolu jak strajkowały służby komunalne. ja go nie widzę. będę w sierpniu kilka dni u wuja w Norwegii, popatrzę jak tam z syfem skandynawskim. Kolega Peliks obeznany ze Skandynawią - może zajrzy i się wypowie? jadąc do Włoch nocowaliśmy pod Grazem - zarówno w Grazu jak i w okolicy naszego hotelu wzorowo. wracając będę nocował we wsi pod Brnem - też zwrócę uwagę...

po co generalizować? wszędzie znajdzie się zapewne i porządek, i bałagan, zależy jak dokładnie chce się szukać...

[Szelak]

był w Neapolu

Był?
To miasto słynie z syfu i brudu. Nic tam nie strajkowało. To miasto jest w łapach mafii, a śmieci to niezły biznes.

[Wojtek]

Myślicie że we Włoszech czy Skandynawii ludzie też regularnie podrzucają swoje śmieci domowe do przyulicznych koszy?

Nieco inaczej: czy we Włoszech albo Skandynawii też mają Polaczków?

[dale]

Nieco inaczej: czy we Włoszech albo Skandynawii też mają Polaczków?

A mógłbyś nie mierzyć innych własną miarką? Zapewniam Ciebie że widziałem ponad dwadzieścia lat temu w Rzymie uliczki w centrum (podwórka) dużo bardziej zasyfione odpadkami niż u Nas w tym czasie, a tam akurat Polacy nie mieszkali...
Natomiast w Skandynawii, czy jesteś rodowity wiking czy Polak, jak mieszkasz, to dbasz o porządek, bałagan się po prostu nie opłaca.

[Bart_S]

Perugia dziś czyściutka. mimo tłumów ludzi i finałowego dnia Umbria Jazz. połaziliśmy też trochę zaułkami, totalnym zadupiem wchodziliśmy z i wracaliśmy na parking, w zaułkach czasem wali moczem (tak jak u nas), idąc dzikim parkim kilka razy zauważyłem siatki plastikowe ze śmieciami "bytowymi" i ze dwa razy wypadało z kosza - jak to po weekendzie. jak bym miał porównać - Pola Mokotowskie w Warszawie po weekendzie gorzej zasyfione. no ale to imprezownia, może dlatego.

[Doman]

Pies wkurzony na opłaty parkingowe:) tylko dlaczego ma opaskę w tęczowych kolorach? po co mieszać w to niczemu winne zwierzęta.

[domibobi]

Pies wkurzony na opłaty parkingowe...

Dokladnie, co biedna psina poradzi na politykę parkingową miasta... Nie ma co mieszać...

[trafalgar]

Ależ nieudolny fotomontaż.