Przekrzywiona igła

[threaz]

Witam serdecznie,
po ostatniej nocy spędzonej ze znajomymi zauważyłem, że z moją igłą (ATN-95 w wiadomej wkładce) jest coś nie tak. Oczywiście wszystko było do przewidzenia, ale moje nadmierne zaufanie znowu dało o sobie znać. Nie mam przy sobie aparatu żeby wykonać zdjęcia problemu, ale postaram się go opisać.

Patrząc od dołu wkładki, tak aby igła tworzyła pionową kreseczkę, jest ona nieco przekrzywiona w prawo. Tak o 40 stopni od punktu, w którym była wcześniej czyli idealnego środka. Dotknąłem jej lekko aby dowiedzieć się, czy może uda mi się ją "naprostować"^^ Fakt, igła porusza się w płaszczyźnie poziomej dość łatwo, jednak po ustawieniu na właściwą pozycję znowu odchyla się o wspomniany wcześniej kat.

Dodam jeszcze, że w odtwarzaniu nie słychać żadnych wyraźnych zmian. Boję się tylko, czy nie skróciłem w ten sposób jej żywotności o jakieś 70%.
Czy w obecnej sytuacji mogę przywrócić ją do poprzedniego stanu? Jest sens?

[zbyszek1982]

Boję się tylko, czy nie skróciłem w ten sposób jej żywotności o jakieś 70%.

Skróciłeś jej żywotność o 100%. Igła do wymiany.

[threaz]

Czy odtwarzanie na takiej igle stwarza jakieś zagrożenie dla moich płyt?

Btw. może trochę przesadziłem z tym kątem, to jakieś 15 stopni najwyżej^^ Tak, wiem, ze 40 i 15 to spora różnica, ale lubię dramatyzować.

[eenneell]

wyśij zdjęcie igły

[threaz]

W niedzielę postaram się coś dodać, faktycznie bez tego to można gdybać.

[Wojtek]

Skoro igła w pozycji spoczynkowej jest "luźna" i odchyla się o jakikolwiek kąt (co wskazuje chociażby na uszkodzenie zawieszenia) to czy jeszcze trzeba się zastanawiać nad tym czy warto wymieniać igłę?

[threaz]

Przyznam, że nie wiem jak dokładnie powinna się zachowywać igła gramofonowa, ale wydaje mi się raczej logiczne, że nie może być całkowicie sztywna (to jedynie moje domysły). Może faktycznie źle to opisałem.



Jak widzimy na tym obrazku posiada ona taką gumową kuleczkę, nie wiem dokładnie jak to nazwać. Najbardziej przypomina mi ona budową, a także zachowaniem (igła wraz z gumą) gałki w padach.

Problem polega na tym, że wspomniana wcześniej "gałka pada" nie wróciła dokładnie na swoje miejsce.
Chciałbym to jakoś rozwiązać bez wymiany igły, ponieważ jakieś 4 tygodnie temu max kupiłem nową at95 i chciałbym trochę lepiej spożytkować kolejne 60 złotych ;/

Postaram się jeszcze dzisiaj wieczorem dołączyć jakieś zdjęcie. To na pewno ułatwi nam wszystkim sprawę.

[threaz]

Lepiej późno niż wcale. Nie miałem przez jakiś czas dostępu do gramofonu, dlatego dopiero niedawno udało mi się cyknąć zdjęcie mojej igle. Żałuję, że przycisk od macro w aparacie mi się popsuł. Powiedzcie, czy jest aż tak źle?

[Winters]

Ja bym tego do płyt nie zbliżał.

[KasparHauser]

Kurde, też mam odchyloną w prawo. Minimalnie.

[Wojtek]

Brawo threaz za próbę skontrowania krzywizny igły skrzywieniem pozycji wkładki w headshellu.
No chyba że to niezamierzony zabieg

[threaz]

Nie wiem czy to poprawne, nieszkodliwe etc. Nie mam jednak póki co kasy na nową igłę, trzeba sobie radzić.

[Wojtek]

Nie zrozum mnie źle, mimo tej "korekty" nadal nie mogę Tobie polecić odtwarzania płyt na takiej igle.