Ustawienie głośników

WojtekW · Post autor: **WojtekW** » 09 mar 2013, 21:12

lepiej?

zbyszek1982 · Post autor: **zbyszek1982** » 09 mar 2013, 21:29

Ja bym na twoim miejscu zamienił miejscami gramofon i wzmacniacz. Teraz przy głośniejszym odsłuchu pokrywa gramofonu będzie rezonować, co może prowadzić do przeskakiwania igły i innych niepożądanych wrażeń dźwiękowych.

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 10 mar 2013, 00:00

A wystarczy zdejmować pokrywę...

threaz · Post autor: **threaz** » 16 mar 2013, 15:52

Zawsze to mnie kurzu na powierzchni płyty, a gramofon na wyższej półce będzie się jeszcze lepiej prezentował.

Btw. mam w pokoju identyczne meble

eenneell · Post autor: **eenneell** » 16 mar 2013, 19:58

zbyszek1982 pisze: pokrywa gramofonu będzie rezonować

Raczej odetnie fale od igły...

Tarkus · Post autor: **Tarkus** » 20 mar 2016, 20:16

Podłączam się pod stary temat, bo nie chcę zaśmiecać forum tworząc nowy.

Z trudem kompletuję zestaw odsłuchowy "pod gramofon". Ze wzmacniacza Technics SU-8080 jestem zadowolony i na razie nie chcę go zmieniać. Natomiast mam wątpliwości co do kolumn Magnat All-Ribbon 7 P, które miały z nim grać. Problem polega na tym, że w pomieszczeniu 2,10x4,20m na dłuższą metę bywają męczące, ich dźwięk wydaje się trochę przytłaczający, być może (to tylko hipoteza) lekko konturowy, w wyższej średnicy chwilami twardawy. Czy istnieje szansa (na razie nie mam tego jak sprawdzić), że po przeniesieniu do pokoju 4,40x3,40m zabrzmią "lżej", mniej natarczywie, czy też radzicie zawczasu zamienić je na inne?
Załączam zdjęcie mojej graciarni - to łaciate na pierwszym planie to wersalka. Siedząc na niej, mam mniej więcej 1,5m w linii prostej do każdej z kolumn.

Latro · Post autor: **Latro** » 20 mar 2016, 20:24

Ja tam się nie znam, ale chyba deczko za duże kolumny, ale przede wszystkim ich usytuowanie ba niebanalny wpływ na brzmienie, w sumie to chyba w tych wnekach żadne kolumny nie zagrają dobrze, a i szafki poniżej to niezłe pudła rezonansowe.

Tarkus · Post autor: **Tarkus** » 20 mar 2016, 20:29

Czyli mówisz, że warto dać im drugą szansę? Dobrze, gdy większy pokój będzie już w stanie nadającym się do użytku, wypróbuję je jeszcze raz. Na razie chyba wrócę do starych, mniejszych kolumienek.

Dziękuję za szybką odpowiedź, jestem otwarty na wszelkie dalsze sugestie.
Na mój "zdrowy, chłopski rozum" większe pomieszczenie (czyli większe rozproszenie dźwięku plus większa odległość od kolumn) powinno złagodzić górne i dolne częstotliwości na rzecz zwiększenia słyszalności środka, a więc "ocieplić" dźwięk, "zmiękczyć" go, dodać mu "oddechu", lekkości. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.

Post autor: **Wojtek** » 20 mar 2016, 21:16

"Pokój odsłuchowy" to chyba za dużo powiedziane, jak się patrzy na to zdjęcie

Tarkus · Post autor: **Tarkus** » 20 mar 2016, 21:38

Wojtek pisze:"Pokój odsłuchowy" to chyba za dużo powiedziane, jak się patrzy na to zdjęcie

Dlatego użyłem określeń "pomieszczenie", a także "graciarnia".

A jak odniesiesz się do pokoju 4,40x3,40m w kontekście ww. zestawu wzmacniacz + kolumny? Pytam o to licząc na Twoją fachowość.

Post autor: **Wojtek** » 20 mar 2016, 21:39

Nic nie powiem. Sprawdzisz to będziesz wiedział lepiej od nas wszystkich

Tarkus · Post autor: **Tarkus** » 20 mar 2016, 21:43

No, dobrze, niech będzie. W najgorszym razie sprzedam Magnaty ze stratą. W najlepszym będą mi służyły.
EDYCJA: Ale ogólnie, jeśli chodzi o zależność brzmienia kolumn od wielkości pomieszczenia, rozumuję chyba poprawnie?

taperson · Post autor: **taperson** » 20 mar 2016, 21:54

Wojtek pisze:"Pokój odsłuchowy" to chyba za dużo powiedziane, jak się patrzy na to zdjęcie

niewielkie mam doświadczenie ale to samo pomyślałem

primo mocna kolumna w takiej szafc e nie ma szans grac dobrze, dźwięk sie musi rozchodzić a nie odbijać, po za tym wszystko co masz -nazwijmy po imieniu - porozrzucane tez powoduje kiche w odsłuchu.
ja bym zaczął od ustawienia ich poza tym meblem np na podlodze, i troche bardziej je rozstawił

Tarkus · Post autor: **Tarkus** » 21 mar 2016, 08:07

taperson pisze:primo mocna kolumna w takiej szafc e nie ma szans grac dobrze, dźwięk sie musi rozchodzić a nie odbijać, po za tym wszystko co masz -nazwijmy po imieniu - porozrzucane tez powoduje kiche w odsłuchu.
ja bym zaczął od ustawienia ich poza tym meblem np na podlodze, i troche bardziej je rozstawił

W tym pokoju takiej możliwości nie ma. Jeśli postawię kolumny na podłodze, będą mi grały prosto w nogi (a przy okazji uniemożliwią dostęp do szafek), nie mówiąc już o tym, że będą jeszcze bliżej słuchającego, a już i tak są za blisko (2x1,5m wynoszą boki "trójkąta równoramiennego", nie jego wysokość). Szerzej rozstawić też się ich nie da, bo uniemożliwia to szafa na ubrania, której kawałeczek widzisz po prawej. Trzeba by całkowicie zmienić umeblowanie.
Zagracenie pokoju bierze się zaś stąd, że w tej chwili jest w nim wszystko, co mi potrzebne i nie ma tego gdzie pomieścić. Tak, że jedynym wyjściem na razie wydaje się powrót do mniejszych kolumn, a w perspektywie kilku miesięcy - przeniesienie sprzętu do większego pomieszczenia i wykombinowanie jakichś podstawek pod kolumny. Chyba na początek wystarczyłyby dwa proste "stoliki" typu "blat na dwóch deskach na krzyż"?

taperson · Post autor: **taperson** » 21 mar 2016, 11:13

po zakupie moich kolumn (podlogowych - niewiem czy poprawnie ot nazwe ale maja stac na podlodze) +3 satelit do kina
mialem podobny problem
skonczyo sie na wydatku cirka 800zl na kable i drugiej kupy kasy na meble i cale przemeblowanie pokoju
Żona byla zadowolona z przemeblowania a ja z kolumn rozstawionych i ładnego brzmienia

wiec .... zaczynaj przenosiny

Winyl.net