Mianowicie posiadam wkładkę AT-440Ml/occ z oryginalną igłą. Tyle że jestem drugim albo i trzecim użytkownikiem wkładki, no i przez ten okres wkładka sporo grała, dodatkowo ma "feler", mianowicie, igła nie zatrzaskuje się na body i wylata jak zamek z karabinu Pawlaka, no i podczas ostatniego montażu uszkodziłem jedną cześć mocowania wkładki (polówkę ucha na śrubkę). Wkładka ta stanowiła uzupełnienie AT13 z igłą typu shibata (od bodajże at14 albo 15 - nie pamiętam teraz).
No i mam dylemat mały, mianowicie o ile AT 13 gra całkowicie akceptowalnie, o tyle po AT 440 mam pewien niedosyt i teraz nie wiem czy to kwestia igły, czy tam jest generator mniej detaliczny/dynamiczny/cichszy?
Nie wiem też czy kwestia nietrzymania igły jest wadą igły, czy obudowy wkładki. (obecnie igła siedzi zamocowana na cienką taśmę dwustronną przyklejona z boków korpusu).
Zależy mi na utrzymaniu dużej różnorodności typów brzmienia wkładek. Obecnie mam:
- Denon 103 (eliptyk po retipe) - miód na uszy
- Ortofon 20 mk2 (jak dobrze pamiętam, jak machnąłem się, Darkman mnie poprawi

- Shure 97xE - oryginalna igła z nieznanym przebiegiem, do zmiany na nową (w przyszłości)
- AT 13 (wyżej wspomniana) - do tej pory moja podstawowa i ulubiona
Miałem philipsa 400 - fajna ale poszła do ludzi bo wtedy potrzebowałem środków na inne cele, może wrócę do tej rodziny jak trafię w dobrej cenie wyższy model niż podstawowy, miałem starsze szczury, fajnie grały, ale na chwilę obecną z tej rodziny przewiduję jedynie nowa igłę do posiadanego.
Co radzicie, w związku z posiadanymi wkładkami i preferencjami (ciepłe granie, detal, dynamika, nie zredukowany bas - niekoniecznie mocno podbity, choć taki też akceptuję):
- szukać igły oryginalnej do AT440 ml (Mla czy Mlb - bo nie rozkminiam czym się różnią

- szukać kompletnej igły - bo jak nie trzyma igły, to znaczy że body jest walnięte...
- szukać innej wkładki AT mm - wyższego modelu... - jakiej?
Zapraszam do dyskusji (liczę że choć Admin podpowie - jak nikt inny nie będzie chciał

ps. ramię do montażu wkładki ma pełną regulację.