Technics ?

[Bacek]

Vinyl engine odmawia policzenia tego, ten nowy coś pokazuje ale bez wartości zniekształceń na końcach. Na rysunku widać proste V ale poza pewnie trochę się wyginają,

A tak mogło by to wyglądać na normalnego ramienia i Stevensona. A ludzie się tu zastanawiają co lepiej ustawić Stevensona czy Lofgreny, które w porównaniu do tego co na górze, różnią się między sobą tylko kosmetycznie.

[MDMA66]

Tu na giełdzie mamy Technicsa Q33, mieszkasz przy drodze do nieba (gierkówka), więc lokalizacja atrakcyjna.
viewtopic.php?f=59&t=20264
https://www.vinylengine.com/library/tec ... -q33.shtml

wkładka też fajna, z fajną igłą. To połowa zakładanego budżetu.

[ptaku]

Tu na giełdzie mamy Technicsa Q33, mieszkasz przy drodze do nieba (gierkówka), więc lokalizacja atrakcyjna.
viewtopic.php?f=59&t=20264
https://www.vinylengine.com/library/tec ... -q33.shtml

wkładka też fajna, z fajną igłą. To połowa zakładanego budżetu.

Dzięki za podpowiedź, widziałem tą ofertę. Gdyby to było bliżej łatwiej byłoby obadać obiekt.
Tam chyba nie ma VTA. Nie chcę kupić gramofonu na ‚początek”. Trochę też boję się używanego sprzętu, zwłaszcza tak typowo mechanicznego jak gramofon. Nie chcę być źle zrozumiany. Nie mam nic przeciwko vintage/używany sprzęt HiFi, sam kupiłem parę rzeczy i zwykle wszystko było OK, ale nie zawsze. Kiedyś dość często zdarzało mi się uprawiać „audio turystykę” po 300 czy 400 km. Traktowałem to jako wypad, przy okazji którego coś się zwiedziło, zobaczyło i często była to okazja do poznania fajnych ludzi. Dzisiaj już trudniej mi się wyrwać na taką eskapadę. Cały dzień z głowy albo i dwa, dodatkowe koszty a efekt niepewny.

Jest też sprawa gwarancji. Rozumiem, że dawniej solidniej produkowano elektronikę, ale one mają czasem po 40-50 lat. Wiem, że są tu fachowcy którzy wiele rzeczy ogarniają. Jestem pod wielkim wrażeniem tego co widziałem na kanale Muras Audio na YouTube. To są dzieła sztuki. Oprócz walorów akustycznych posiadają też wartość artystyczną. Zdaję sobie sprawę, że to są godziny albo i dziesiątki godzin pracy. To musi kosztować. Poza tym nie znam nikogo takiego w okolicy.
Miałem kiedyś takie kombo Linn Classik Movie Di. Wszystko w jednym, łącznie z DVD. Kupiłem go chyba za 1500 czy coś około. Wszystko było OK ale wysiadł napęd. Nie wysuwała się szuflada. Zadzwoniłem do jednego fachowca, już nie pamiętam kto to był. Naprawa 700 zł. Zrezygnowałem. I tak głównie działało to jako DAC. Finalnie zrobił mi to serwisant współpracujący z Delta Audio w Częstochowie za ułamek tej kwoty. Tak w ogóle to bardzo sympatyczni ludzie w tym sklepie.

Jest na YouTube fajny filmik na ten temat:

The vintage stereo technician- the other side of the story. Dos, don'ts and why.

Kanał: Skylabs Audio

Od 12:30 mowa o gwarancji na Vintage.

I jeszcze pytanko:
Na vinylengine.com nie można zarejestrować nowych kont.
Da się to jakoś załatwić?

[Wojtek]

Tam chyba nie ma VTA. Nie chcę kupić gramofonu na ‚początek”.

Po mojemu - nie masz budżetu na gramofon "na koniec".

na ten temat

Jaki temat? Poruszyłeś wiele kwestii więc trudno ocenić po co odwołujesz do jakiegoś klipu.

Da się to jakoś załatwić?

Kup od kogoś konto

"Mam 8k za nówkę albo 4k za używkę" to jakiś cebulizm, wybacz.
Zakładam że interesuje Ciebie tylko zadbane vintage, a nie "ryzyk fizyk od razu do serwisu".

[MDMA66]

"Mam 8k za nówkę albo 4k za używkę"

Kolega placi 4k za gwarancje producenta, sprawa bardzo dyskusyjna, czy ta gwarancja aż tyle jest wart. Patrząc po moich sprzętach vintage, to nie...