Jazz Salon Niezależnych (Odrzuconych)

[winylowy_luke]

Miles wielkim artystą był.

Amen!

[darkman]

W temacie co by było, to pyk

WX Słitcior, nic nie napiszę albowiem gdyż w audycji było nad miarę aż, ale fajnie!

Lu masz Crossinga?.. bo ja kurde podarowałem kiedyś na szybkie wyjście imieninowe i goły chadzam, bowiem zapomniałem potem sobie odzdobyć na nowo

[darkman]

Achtung Ladies! Zmieniłem treść pierwszego posta i pisownię tytułu wątku, zatem kto miał zaznaczone w powiadomieniach o nowych postach wymaga to edycji ponownego zaznaczenia, bo przestaje działać.
Ze słowem biegnę za Wami,

[winylowy_luke]

Lu masz Crossinga?

Mam od Speakers Corner - bardzo zacne wydanie

[darkman]

Smutna wiadomość chłopaki.
Zmarł Ahmad Jamal (92) R.I.P
https://en.wikipedia.org/wiki/Ahmad_Jamal

https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114 ... grode.html

[darkman]

But Not For Me, Ahmad Jamal Trio at the Pershing
Eh ta przyroda i jej ulotność, żegnaj Mistrzu!

[Bart_S]

oj, nie zauważyłem i zdublowałem w dedykowanym wątku mimo mej grubej niewiedzy jazzowej akurat Pana Jamala słuchałem to i owo... coraz mniej Mistrzów po świecie chodzi...

[darkman]

No i bdb, że dałeś w stosownym miejscu ogólnym też
Hm, rak prostaty. To samo co było przyczyną śmierci Franka Zappy.

Swoją droga przeczytajcie komentarze pod tym drugim linkiem, który zamieściłem. Dobre.. są.
Jedna z odpowiedzi do gości, który nie rozumie jazzu: A mogłeś się nie odezwać.

[darkman]

Kto do pracy ten do pracy, a kto słucha na tego bęc, bo pracuje w domu dajmy na to

Weather Report tzw Kobra
Mysterious Traveller i okładka typu A planety się śmieją, się śmieją.
Płyta zgoła inna niż ww Swit, bardziej jakby konwencja w kontynuacji pierwszej płyty WX w ogóle (bez tytułu-self title). Odnoszę wrażenie, że to rozwinięcie tamtej idei i późniejszej już z Milky Way. Tę pierwszą płytę cenię w sposób szczególny.

[darkman]

Weather Report, dalej,
to najbardziej podobający mi się tytuł ich płyty

[Bart_S]

Weather Report mam aż jedną - taką z kapeluszem, Heavy Weather (pierwszy album z Jaco Pastoriusem ). a wsłuchując się pilnie w polecanego dwie strony wcześniej Jarosława Śmietanę skonstatowałem, że gdzieś mam skitraną płytę Extra Ball - dostałem ją w stanie żałosnym, bez okładki, z kilkoma innymy wydanymi przez Poljazz w ramach Klubu Płytowego (wszystkie bez okładek, ktoś nie myślał albo jakaś woda je zalała). stan mocno przeciętny, po umyciu odłożyłem i nawet raz nie były słuchane - czas nadrobić...

[darkman]

Trzynastego - nawet w grudniu jest wiosna
Trzynastego - każda droga jest prosta
Trzynastego - nie liczy się strat
Trzynastego - od morza do Tatr
Trzynastego - kapelusze z głów poważnych zrywa wiatr


Hewi? To chyba ciężka muza musi
Klubowe to pewnie w większości była okładka uniwersalna, na winyle pl u p.Tomasza dostaniesz fajne okładki zewnętrzne (covery kartonowe są białe, czarne i bodaj kremowe), a płyty pewnie warto zachować.

[martin.h]

Złoty strzał, trafiła się używka i tak już mam wszystkie winyle zespołu, i to wszystkie first pressy
Nakład był limitowany, prawdopodobnie 1000 sztuk, Niechęć, mój ulubiony klub na Śląsku (Jazz Club Hipnoza) no i w piątek koncert w Rialcie. Ale się jaram

Niechęć - Live at Jazz Club Hipnoza
https://www.discogs.com/release/1302374 ... ub-Hipnoza

[darkman]

(Jazz Club Hipnoza) no i w piątek koncert w Rialcie. Ale się jaram

Kurczę skubane, niestety jednak nie dam rady, zbyt dużo czasu. Ubolewam. Opowiesz - czekamy.


Weather Report, pierwsza płyta. Tę chyba cenię najbardziej ale może to tylko sentyment z epoki. Genera;nie bardzo ciekawa i w zasadzie nie zapowiadała jeszcze, póxniejszej drogi kompozycji Shortera, a zwłaszcza Zawinula.
Stylistycznie bodaj najwięcej tu odniesień czy też samej linii jakby sentymentem budowanej do In A Silent Way, Milesa Davisa. Klimat, fraza, aranżacja.
Fantastyczna rzecz i zadumana jakby.

p.s. aaa ten gość na dole w tych brylach to nie Shorter, tylko El Ton.

[martin.h]

(Jazz Club Hipnoza) no i w piątek koncert w Rialcie. Ale się jaram

Kurczę skubane, niestety jednak nie dam rady, zbyt dużo czasu. Ubolewam. Opowiesz - czekamy.

Żałuj bo szukuje się 3h grania