JAZZ CAFE - czego słuchamy

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1662
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2371

Post autor: Szelak »

Ostatnio zakupione.
Suplement do płyty z Sam Records ;)
Na drugiej stronie same "Previously Unrelased"
Właśnie trwa odsłuch. Jest pięknie.
Te niezrealizowane nagrania są bez echa i nie tak przytłumione jak te użyte do ścieżki dźwiękowej filmu. Nie robią takiego nastroju.
Moim zdaniem śmiało można pozostać przy oryginalnej ścieżce filmu. Nie mając tych niezrealizowanych nie tracimy jakoś wiele, tym bardziej, że w większości są to te same utwory tylko pod innymi tytułami.
Warto pójść w kasety, pod warunkiem, że są to licencjonowane i oryginalne nagrania, a nie piraty.
Mając dobry magnetofon i takie kasety odsłuchy dają wiele przyjemności.
Załączniki
IMG_0645.JPG
IMG_0650.JPG
IMG_0648.JPG
IMG_0649.JPG
IMG_0656.JPG
IMG_0658.JPG
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4035
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2372

Post autor: piotrjazz »

20230208_140208.jpg
Phil Woods/Donald Byrd
The Young Bloods

https://www.discogs.com/release/2427352 ... loods-Mono

A dzisiaj Donal Byrd z Philem Woodsem, i w mono.
Ich interpretacja "Lover Man" baaardzo mi się spodobała :clap:
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1662
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2373

Post autor: Szelak »

martin.h pisze:
09 lut 2023, 20:16
Uwielbiam takiego Byrd'a, szkoda że jego płyty są trudno dostępne, a większość używanych to już kosmos cenowy. Jedyną nadzieją w reedycjach Blue Note
A ten Byrd dobry?
Jest w Świecie Książki:
https://www.swiatksiazki.pl/at-the-half ... uzyka.html
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2374

Post autor: darkman »

Szelak pisze:
11 lut 2023, 18:50
A ten Byrd dobry?
Jest w Świecie Książki:
https://www.swiatksiazki.pl/at-the-half ... uzyka.html
Zwykły mainstreame z 60, nic szczególnego ani wyjątkowego. Zupełnie poprawne dmuchanie w linii muzy jaką grano wtedy w klubach i barach. Nic ponadto. Ot zwykłe live z tego okresu, dla mnie de facto trudne do odróżnienia od innych.
Drogie jak na ten gig jak nieboskie stworzenie :? Warto zaoszczędzić w tym wypadku co czynię z satysfakcją, choć to tylko moja karma.

Zupełnie coś innego niż ta ww przez Martina. To jest klasa(!), a Ethiopian Knights (1972) jeszcze lepsza i na tę bym postawił bardziej.
Obie zresztą i ta z 72 i ta z 75 to świetne nagrania. W dodatku bez cudów są w serii Classic(!).
Tylko warto odsłuchać Szelaku, bo muzycznie to nieco odmienny nurt estetyki. Mnie się obie płyty podobają, bo mają to coś nie stroniąc od swingowych korzeni gdzieś w tle czy zamyśle. A no i funkują czy może fungują..:) jak to Byrd w tym i owym czasie, całkiem wciągająco.
Awatar użytkownika
martin.h
Posty: 1101
Rejestracja: 01 kwie 2018, 23:06
Gramofon: Technics SL-1600MK2
Lokalizacja: SPI

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2375

Post autor: martin.h »

Jak darkman napisał, wolę Byrd'a z lat 70-tych, dobrym live jest zeszłoroczne Cookin ;)
Marantz 2230 / Technics SL-1600Mk2 / Akai CD-37 / Grundig Box 650b / Beyerdynamic DT770 PRO
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 10288
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2376

Post autor: Cracker »

Hermeto Pascoal - Slaves Mass

20230211_171617.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4035
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2377

Post autor: piotrjazz »

Szelak pisze:
11 lut 2023, 18:50
A ten Byrd dobry?
Jest w Świecie Książki:
https://www.swiatksiazki.pl/at-the-half ... uzyka.html
To chyba ciekawsza pozycja z "nowości"
https://www.swiatksiazki.pl/night-train ... uzyka.html
Ja jeszcze nie mam I czekam, aż któryś z kolegów napisze czy warto.
No nie kłamię :liar:
wiadomo, że kupię predzej czy później. :mrgreen:
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2378

Post autor: darkman »

piotrjazz pisze:
12 lut 2023, 01:08
aż któryś z kolegów napisze
A kto by śmiał? Nigdy nie słyszałem o złej płycie OPT :D .. to może się dowiem czegoś nowego?
Super nagranie klasycznego trio jazzowego, parę standardów and more. Przepiękna.
Mam dżapanese '64 coś wychodzi 2-4 press enumeratywnie, a stereo zdaje się pierwszy "czy cóś.. jak zwał tak zwał i tak OBI poprawia jakość dźwięku :lol: " w bdb kondycji stereo okładki i mediów, więc tę odpuszczam, a za to gdyby mi Verve płaciło za rekomendacje to bym polecił. Tak, to tylko prywatnie zupełnie i nieoficjalnie powiem Wam, odlot!
No i helloł standardy to nie mainstreame. Wszystkie utwory Milesa Davisa to standardy.
;)

A słucham z rana:
Keith Jarrett, Gary Peacock, Paul Motian,
At the Deer Head Inn ECM1531 Germany 1994.
Yeahhh! So.. klasyczne trio jazzowe też, ale jakie!
Felix1988
Posty: 3779
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2379

Post autor: Felix1988 »

Cracker pisze:
11 lut 2023, 23:18
Hermeto Pascoal - Slaves Mass
Dzięki za polecenie, nie znałem :)
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4035
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2380

Post autor: piotrjazz »

darkman pisze:
12 lut 2023, 10:26
piotrjazz pisze:
12 lut 2023, 01:08
aż któryś z kolegów napisze
A kto by śmiał? Nigdy nie słyszałem o złej płycie OPT :D .. to może się dowiem czegoś nowego?
Przecież chodziło mi o wydanie , master itd ,
a nie o sam album :doh:
Zakładając, że nie znam tego albumu ;) To jednak potrafię znaleźć i odsłuchać choćby na Spotify.
No nie zadałbym jednak pytania o muzyczne walory płyty, bo to się mija z celem.
Przecież choćby najbardziej ikoniczny album gdy mi się nie spodoba , na moją półkę nie trafi.
I myślę, że inni mają tak samo.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
Cracker
Posty: 10288
Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2381

Post autor: Cracker »

Danser's Inferno - Creation One

20230212_083545.jpg
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4035
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2382

Post autor: piotrjazz »

Parę lat temu będąc we Wrocławiu zajrzałem
do Winyl Cafe. Poprosiłem o puszczenie tej płyty, i to był ostateteczny zapalnik w mojej głowie do zmiany nośnika mojej kolekcji. I tak się zmagam z tym winylem z lepszym lub gorszym skutkiem.
20211221_130403.jpg
Bill Evans Trio Waltz For Debby
https://www.discogs.com/release/1049420 ... Recordings
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2383

Post autor: darkman »

piotrjazz pisze:
12 lut 2023, 14:19
To jednak potrafię znaleźć i odsłuchać choćby na Spotify.
:shock:
Piotr pomogę konkluzją:
To nie jest tekst na Twoim poziomie.
Felix1988
Posty: 3779
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2384

Post autor: Felix1988 »

piotrjazz pisze:
12 lut 2023, 14:19
choćby najbardziej ikoniczny album gdy mi się nie spodoba , na moją półkę nie trafi.
I myślę, że inni mają tak samo.
Ja akurat niekoniecznie. Mam ileś klasycznych płyt, nie tylko z jazzowej półki, które tak średnio mi podchodzą, albo nie przekonują mnie w całości, ale są arcydziełami, albo nagrali je wybitni, lubiani przeze mnie muzycy, więc je kupiłem - choćby dlatego, że jak nagle najdzie mnie ochota na zweryfikowanie tej opinii/posłuchanie/przypomnienie sobie czegoś takiego, żeby mieć je pod ręką :) Oczywiście teraz jest ten, no, streaming, ale to dobre do słuchania informacyjnego czy użytkowego, nie do rozkoszowania się muzyką.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2385

Post autor: darkman »

Felix1988 pisze:
12 lut 2023, 18:12
piotrjazz pisze:
12 lut 2023, 14:19
choćby najbardziej ikoniczny album gdy mi się nie spodoba , na moją półkę nie trafi.
I myślę, że inni mają tak samo.
Ja akurat niekoniecznie. Mam ileś klasycznych płyt, nie tylko z jazzowej półki, które tak średnio mi podchodzą, albo nie przekonują mnie w całości, ale są arcydziełami, albo nagrali je wybitni, lubiani przeze mnie muzycy, więc je kupiłem - choćby dlatego, że jak nagle najdzie mnie ochota na zweryfikowanie tej opinii/posłuchanie/przypomnienie sobie czegoś takiego, żeby mieć je pod ręką :) Oczywiście teraz jest ten, no, streaming, ale to dobre do słuchania informacyjnego czy użytkowego, nie do rozkoszowania się muzyką.
U mnie jest podobnie.
Mam całe mnóstwo płyt co do których jeszcze nie wiem czy mi się podobają, bowiem muzykę (tę czy inną) traktuję w sposób wybitnie poznawczy. Zatem mam zamiar dopiero się dowiedzieć. Owa poznawczość i muzyczna eksploracja od zawsze były głównym stymulatorem dla pozyskiwania przeze mnie płyt.

Drugi aspekt istotny dla mnie i mojego zbioru muzycznego to taki, że uważam iż być może jeszcze nie dorosłem do niektórych wykonawców ich dzieł czy też tytułów. Tu sprawa jest otwarta i czuję się maluczki w obliczu dzieł wielkich i wybitnych. Z drugiej strony to właśnie jest ekscytujące. W moim przypadku również odkrywcze, niezwykłe i fascynujące.

Generalnie to jestem konserwatywny, a więc dość mało nowoczesny. Nie mam streamingu, spotify, odtwarzacza plików, a nawet platformy Netflix ani żadnej innej.
W sumie to nawet nie wiem czy przysłowiowo nie "pierdolnęły mi google", bo większość tego co do Was i do siebie piszę pochodzi z niczego czyli z głowy i półki z LP's. Sprawdzam tylko pisownię i powiedzmy daty.. no bo nobodys perfect.
Pisowni tegoż spotify darujcie, nie sprawdzę. Mam ją i to w dupie.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2023, 19:55 przez darkman, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ