Ulotka dołączona do płyty Z SXL 0550 – „Muzyka improwizowana z różnych stron świata”, czwartej płyty edycji klubowej, obok informacji o planowanym wydaniu albumu K. Komedy, przyniosła również informację o planowanym wydaniu, nakładem PSJ, pierwszej „Polskiej dyskografii jazzowej 1955 – 1972”, autorstwa Marka Cabanowskiego i Henryka Cholińskiego.
Wydawnictwo ukazało się i było rozprowadzone przez PSJ w 1974 roku. Nakład 2000 egz.
W opracowaniu ujęto drugą płytę klubową - Z-SX0546 Julian „Cannonball” Adderley (str. 8) / Zbigniew Seifert & Laboratorium (str. 59).
Nie wiem, czy ukazało się wznowienie tej pracy, poszerzonej o dalsze dwa lata – 1973 i 1974, o czym informowano w suplemencie do Jazz Forum nr 1/1975(11).
Panie Jacku, skan ulotki do płyty nr 4 (w ośmiu częściach) przesłałem Panu poza forum.
Przedstawiam dziś jedno z ostatnich moich „znalezisk” dokumentujących funkcjonowanie Klubu Płytowego PSJ.
Jest to ulotka wysłana do członków Klubu Płytowego PSJ w końcu 1977 roku, prawdopodobnie z XXI płytą klubową.
Zwracam uwagę na informacje dotyczące celu i zasad funkcjonowania klubu. Była to naprawdę pionierska, wyjątkowa (w dobrym tego słowa znaczeniu) instytucja.
Uważam że swój cel osiągnęła a jej misja jest realizowana nadal, choć nie do końca w zgodzie z jej zasadami. Wystarczy zajrzeć na aukcje „Allegro” „ebay” itp.
Wiele płyt wydanych przez Klub Płytowy PSJ i „Poljazz” to prawdziwe Białe Kruki Czarnego Krążka.
Pytanie do Pana Jacka Karolaka: czy odręczny wpis na drugiej stronie ulotki nie jest Pana autorstwa, bo wygląda mi to na wpis rapidografem.
Włodzimierz Janowski
Ostatnio zmieniony 22 mar 2013, 11:01 przez janpol, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję za publikację ulotki. Właśnie zdobyłem trochę starszą wersję. Te ulotki to była forma komunikacji z członkami klubu. Wrzucaliśmy je do paczek z płytami. Dzięki nim członkowie mogli zamawiać kolejne płyty. Zwłaszcza subskrybcyjne. Sam dopisek na ulotce to dzieło jednej z moich koleżanek. Małgosi albo Basi. Bardziej podejrzewam tę drugą. Od dłuższego czasu usiłuję odszukać Barbarę Mikiciuk. Napewno pamięta bardzo dużo, tym bardziej,że była w firmie chyba najdłużej. Tylko, że już nie wiem jak ją odnaleźć. Może macie jakiś pomysł?
Często otrzymywaliśmy zamówienia na ogłaszane tu prelekcje. Głównie podróżował Marek Cabanowski. Sam zaangażowałem go w klubie studenckim Mechanik. Konieczny był gramofon i słuchacze. Płyty przynosił ze sobą prelegent. Muszę Wam powiedzieć, że warto było posłuchać.
A oto starsza wersja ulotki
Jak widzicie, są różnice. Przede wszystkim przybyło kilka płyt.
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Miałem kiedyś to wydawnictwo. Przeglądając Jazz Forum i Jazz natrafiłem na zapowiedź kontynuacji. Ale ne znane mi jest ani kolejne wydanie, ani kolejny tom. Być może spowodowane to było zaangażowaniem się Marka Cabanowskiego w szefowanie Poljazzowi. W latach siedemdziesiątych wyszukiwałem i kupowałem wszystko co napisano i wydrukowano z jazzem w tytule. Zbyt dużo tego nie było. Znałem obu autorów i nie dotarła do mnie żadna informacja o jakiejkolwiek kolejnej dyskografii. Szkoda.
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Pozyskałem nową pozycję wydawniczą: Katalog Poljazz. Autor opracowania: Sabina Madeja, Wydawnictwo Płytowe Poljazz, 00-020 Warszawa, ul. Rutkowskiego 20.
Katalog liczy 80 stron. Pobieżne przejrzenie katalogu pozwala na stwierdzenie, że zawiera mniej pozycji, niż „wyłowił” Pan Jacek Karolak z Katalogu Polskich Płyt Gramofonowych ale są też pozycje, nie wymienione w KPPG. Potrzebuję trochę czasu, by znaleźć i przedstawić różnice.
Nie znam genezy, terminu wydania ani historii tego wydawnictwa. Oczekuję informacji i komentarzy a wyniki mojego „śledztwa” przedstawię niezwłocznie.
Widuję ten katalog na alledrogo. Mam nadzieję go zdobyś. Raz już miałem go w rękach. Jak nie dostanę to go jakoś muszę zeskanować. Bardzo chcę go przestudiować. Wiem już, że są tam pewne nieścisłości. Trzeba to konieznie spe=rostować. Ale niedawno dostałe , swego rodzaju, uzupełnienie do katalogu.
Jak widać, coś tam jedak zrobiono. Ulotki pochodzą z końca lat osiemdziesiątych. Reszty jeszcze nie dociekłem ale mocno staram się.
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Katalog Poljazz zawiera elementarne informacje dotyczące płyt wydanych przez Klub Płytowy PSJ:
- tytuły nagrań na obu stronach płyty,
- wykaz wykonawców,
- datę i miejsce nagrania.
Okazjonalnie pojawiają się miniaturki okładek, imiona i nazwiska reżysera nagrania, autora okładki, autora zdjęć, autora wkładki informacyjnej.
Informacje te są szczególnie istotne dla posiadaczy płyt klubowych, którzy, w wielu przypadkach dysponowali wiedzą o zawartości płyt wyłącznie z etykiet.
Niestety, nie zawiera informacji, które mają dla mnie duże znaczenie, czyli nie podaje kolejności ukazywania się płyt klubowych, więc pytanie o tytuł 45 płyty klubowej nadal pozostaje otwarte. Nie można wykluczyć, że seria klubowa liczyła 44 płyty ale to tylko hipoteza.
Z ciekawostek należy wymienić wersję reklamową płyty ZSXL-545, która posiadała jedynie nagranie strony A (Wprowadzenie, Księga deszczu) oraz wydaną również w celach reklamowych, niewymienioną w Katalogu Polskich Płyt Gramofonowych (KPPG), płytę ZSXL-555 na której zamieszczono:
strona A - ZSXL-553 A (Koncert podwójny na pięciu solistów i orkiestrę),
strona B - ZSXL-545 A (Wprowadzenie, Księga deszczu)
Nie mogę znaleźć czterdziestej piątej płyty klubowej, kończącej historię klubu płytowego. Podejrzewałem, nie sam, że to była płyta Bass Line Krzysztofa Ścierańskiego. nawet do niego napisałem. Niestety to tak daleka przeszłość, że Pan Krzysztof odesłał mnie do prezesa PSJ. Przestudiowałem okładkę, na tyle na ile mogłem, ale nie znalazłem tam poszukiwanej informacji.
Natomiast płyta Z-SXL-0555 jest dla mnie całkowitą nowością. Dziękuję Panie Włodzimierzu. Muszę jakoś ją umieścić w opracowuwanym katalogu. Okładka Rafała Olbińskiego "Dwa Gramofony" ale z etykietami i nr matryc będzie problem. Chyba, że ktoś znajdzie egzemplarz i podzieli się z nami tą radosną nowiną.
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Moi drodzy. Czy potraficie jakoś odszukać autorkę katalogu. Wydawnictwo to powstało w latach osiemdziesiątych, jakieś trydzieści lat temu. Zatem Pani Sabina Madeja powinna być raczej w moim wieku. Być może zmieniła nazwisko z powodu zamążpójścia, może wyemigrowała, może działa w branży księgowej, artsycznej czy innym zawodzie. Nie znalazłem jeszcze żadnych śladów. Chyba jednak ślepa wiara w internet mnie zawodzi albo moje umiejętności są zbyt mizerne. Jeśli macie koledzy jakiś pomysł, pomóżcie. Może Wam się uda ta sztuka. Mam jeszcze kilka nazwisk, które jeszcze pamiętam, do odszukania. I na koniec zapytam jak pewien krótko ostrzyżony sekretarz czterdzieści dwa lata temu: POMOŻECIE?
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Jak wcześniej pisałem, Katalog Poljazz zawiera elementarne informacje dotyczące wielu płyt wydanych przez Klub Płytowy, jednak nie zawiera wszystkich pozycji wydanych przez to wydawnictwo.
W odniesieniu do wykazu opracowanego przez Pana Jacka Karolaka na podstawie Katalogu Polskich Płyt Gramofonowych (KPPG) nie znalazłem płyt o numerach:
PSJ-137, PSJ-139, PSJ-142÷144, PSJ-154÷155, PSJ-160÷161, PSJ-163÷170, PSJ-172÷176, PSJ-179÷276, KPSJ-006, KPSJ-009÷010, KPSJ-013, KPSJ-015÷030, X-PSJ-001÷003,
CD- KPSJ-001÷010.
Ponieważ w katalogu wykazano nagraną w październiku 1986 roku płytę PSJ-177 String Connection – Live In Warsaw (z miniaturką rzeczywistej okładki) a brakuje w nim dużej grupy płyt o numerach PSJ-179÷276, w tym wielu wg KPPG wydanych później), myślę, że katalog mógł być wydany w 1987 roku. Uważam, że brak w katalogu grupy płyt o numerach poniżej PSJ-178 jest wynikiem „zawalenia planu wydawniczego”. Dziwi natomiast brak nagranej w lipcu 1986 płyty nr PSJ-176 Lewandowski-Torres – Partnership i innych z zastanawiająco licznej grupy płyt wydanych wg KPPG w 1986 roku.
Ale to będzie przedmiotem osobnego, najpewniej dłuższego i myślę, że nie tylko mojego „śledztwa”.
Daty nagrania w/w płyt z zaczerpnąłem z informacji na ich okładkach.
Moi Drodzy. Dzięki błyskawicznej reakcji, na mój apel, Udało mi sie skontaktować z autorką omawianego katalogu. Bardzo serdecznie dziękuję Wojtkowi. Niestety sama autorka nie posiada egzemplarza tego wydawnictwa. Szkoda. Ale mam nadzieję dowiedzieć się od niej czegoś na temat Poljazzu. Dociekania kolegi Włodzimierza idą we właściwym kierunku. Proponuję porównać katalog z opublikowanym maszynopisem i potraktować go jako, swego rodzaju, uzupełnienie.
Dowiedziałem się, że katalog został złożony w Poljazzie w postaci maszynopisu. Reprodukcje okładek dołożył już sam Marek. Autorka wyjechała na kilkuletni, zagraniczny kontrakt. Dowiedziałem się również, że wiele wątpliwości i niejasności wynikających z różnic w opisie na etykietach i okładkach płyt było weryfikowanych z myzykami i poprzez przesłuchiwanie samych płyt. Na ile się to udało? Nie wiem. Ale cieszy mnie zaangażowanie kolegów w tropieniu historii.
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie.
Dziadek Jacek
Ocalić od zapomnienia zapomniane firmy: Poljazz i Pronit. Póki jeszcze żyjemy, zostawmy po sobie ślad na Ziemii.
Przedstawiam informację katalogową o płycie wydanej przez Poljazz, która nie dość, że nie chciała znaleźć się w wykazie płyt pominiętych w Katalogu Poljazz, to w kategorii ilości numerów ewidencyjnych pokonała płyty z albumu Muddy Watersa:
Wykonawca: Big Band Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach pod dyrekcją Zbigniewa Kalemby.
Program:
strona A: Madrox,
strona B: Sorcerer
W Katalogu Poljazz – nr: ZSX-644 (SPSJ 001).
w Katalogu Polskich Płyt Gramofonowych nr: Z-SS-0644.
Ciekawe, czym się zasłużył ten singiel, że nadano mu aż trzy numery ewidencyjne i jaki numer rzeczywiście jest na jego etykiecie ?
Znalazłem parę tropów, dam znać. Może akurat się trafi.