Gramofon do 500 zł

[zbyszek1982]

ert, Duala CS-435 możesz sobie obejrzeć w każdym MediaMarkt czy innym Saturnie. Występuje tam pod nazwą Marantz TT-42.

[Wojtek]

To Marantz TT-42 jeszcze jest w sprzedaży? Myślałem, że już go wycofali jakiś czas temu
Tak czy siak, to nie jest Dual 435 tylko... 415, czyli ten najsłabszy brat z rodziny co nie ma regulacji ramienia.

Zbyszek, musisz się trochę bardziej przyglądać tym Dualom i ich bliskim kuzynostwem spod innych marek

[zbyszek1982]

Zbyszek, musisz się trochę bardziej przyglądać tym Dualom i ich bliskim kuzynostwem spod innych marek

Faktycznie, byłem przekonany, że ma wszystkie regulacje.

[maro86]

Wojtek - dzięki za poradę !!!

Pozostaje mi tylko wyczekiwać kuriera
http://allegro.pl/show_item.php?item=2981721750
Chyba nie przepłaciłem ?

No a potem zakupić japońca w Wamacie, coby oryginalną wkładkę oszczędzać.

[ert]

Sorry za kilkudniowe milczenie,

No więc zakupiłem Sony PS-T15 . Idę szukać porad dot. tego jak ocenić stan używanej igły ...
Serdecznie dziękuję Wojtkowi i innym za cenne rady

ert

[maro86]

Technics doszedł jakiś czas temu, niestety troszkę różnił się stanem od tego z opisu (igła nadawała się do wywalenia + kilka innych drobnych rzeczy wymagało dopieszczenia), ale udało mi się dostać zwrot części kasy. Po wymianie igły gra przyzwoicie.
Generalnie w stosunku do starej Unitry którą kiedyś miałem - skok jakościowy jest jak przy przejściu z Fiata 125p na VW Golfa 1

Wojtek - jeszcze raz dzięki.

[herbee]

Dopiero co się przywitałem i ruszam z kopyta . Mam dużą zajawkę na czarne płyty, ale żeby nie wtopić, od dłuższego czasu przeglądam na tym forum tematy związane z zakupem gramofonu. Zajawka jest na tyle poważna, że nie mając jeszcze odpowiedniego sprzętu zacząlem kupować już płyty . Podobnie miała się sprawa z CD jakieś 20 lat temu, najpierw zacząłem zbierać płyty, a dopiero później pojawił się odtwarzacz. Myślę nawet sobie, że takie postępowanie ma chyba jakieś znamiona masochizmu .

Ale do rzeczy. Chcę zbudować osobny system do słuchania winyli, oparty na sprawdzonym, dobrze ocenianym i używanym sprzęcie, w dodatku nie drenującym kieszeni. Rozglądam się za wzmacniaczem, który będzie umożliwiał wybór wkładek MM i MC, no i oczywiście za gramofonem. Co do tego ostatniego, to wydaje mi się, że mam sprecyzowane oczekiwania: direct drive, nie pogardzę też dobrym paskowcem, pełny manual, ale może też być półautomat, posiadający niezbędne regulacje typu pitch, antyskating, no i wkładka 1/2". Marka jest mi zupełnie obojętna, bo przecież u każdego producenta znajdzie się coś godnego.

Spędziłem mnóstwo czasu przeglądając posty w tematach zakupu gramofonu do 200, 300 i 500 zł, następnie konfrontowałem tę wiedzę z ofertą aukcyjną w internecie. Efekt jest taki, że nie potrafię zdecydować się na coś konkretnego, jest tego wszystkiego po prostu za dużo. Mam zatem do Was prośbę o wskazanie gramofonów pretendujących do ścisłej czołówki. Powiedzmy pięć, sześć modeli, w przedziale cenowym 400-500 zł, których warto wypatrywać na rynku wtórnym, a zakup któregokolwiek z nich będzie trafnym wyborem. Myślę, że nie tylko mi ułatwi to poszukiwania, śledzenie czasem kilkudziesięciu aukcji, z co i rusz pojawiającymi się nowymi ofertami jest już dla mnie męczące i bywa przyczyną frustracji, muszę zawęzić krąg poszukiwań
Ma sens taki ranking?

[Wojtek]

Jeśli wiesz czego szukasz to pewnie i ma sens

Narzucasz takie ograniczenia, że nawet nie muszę się starać by na liście znalazło się mało pozycji.

Technics SL-Q2
http://allegro.pl/gramofon-technics-sl- ... 99625.html
http://allegro.pl/technics-sl-q2-solidn ... 59981.html

Pioneer PL-200
http://allegro.pl/pioneer-pl-200-top-mo ... 61768.html

Kenwood KD-2070
http://allegro.pl/kenwood-kd-2070-grati ... 28091.html

Kenwood KD-3100
http://allegro.pl/kenwood-kd-3100-direc ... 17983.html

Hitachi HT-350
http://allegro.pl/gramofon-hitachi-ht-3 ... 94905.html


Jeśli chodzi o wzmacniacz to radzę nie ograniczać się tylko do tych co mają wbudowany preamp MC.

[herbee]

Dzięki Wojtku za linki do aukcji, choć tak naprawdę miałem na myśli tylko listę modeli wartych uwagi. Jednak dzięki temu, że poświęciłeś czas na wyszukanie tych ciekawych egzemplarzy, bardzo możliwe, że drastycznie skróci się czas od mojej decyzji do zakupu. Szczerze pisząc, z Twoich typów akurat ten Technics podoba mi się najmniej. Może kiedyś będę miał Technicsa, ale raczej SL 1200, o ile choroba się rozwinie i nie będzie dobrych rokowań na wyleczenie . Właściwie wybieram między tym Pioneer'em PL-200 a Kenwood'em KD-3100, ze wskazaniem na ten drugi (stan gramofonu, profesjonalne podejście sprzedawcy, jeśli wierzyć zapewnieniom dotyczącym kalibracji tego sprzętu)... Popatrzyłem jeszcze raz na oba i to będzie raczej Kenwood, może to głupie, ale fajnie wygląda w nim strobo i jest to dodatkowy atut
Temat wzmacniacza na razie odchodzi do lamusa. Po przesłuchaniu i porównaniu mojego sprzętu (Yamaha Pianocraft E600 Mk2) do stereo niby z wyższej półki moich dwóch kolegów (jakiś Marantz, jakieś Paradigmy itp.) stwierdziliśmy (obiektywnie), że moja Yama daje radę, nie było wstydu i deklasacji. W zwiąku z tym budżet wyznaczony na wzmacniacz przeznaczam na preampa gramofonowego oraz mogę zwiększyć kwotę na sam gramofon o 100-200 zł, co daje już 500-600 PLN na plackowego grajka.
Brać tego Kenwooda czy szukamy czegoś do 600 zł? . Wpadł mi w oko jeszcze taki grajek: http://allegro.pl/sansui-sr-717-i3049384479.html, czy ma on coś wspólnego z cała linią 717 Sansui, w tym wychwalanego ampa AU-717?

[Wojtek]

choć tak naprawdę miałem na myśli tylko listę modeli wartych uwagi

Te są, moim zdaniem, warte uwagi.

jeśli wierzyć zapewnieniom dotyczącym kalibracji tego sprzętu)

Te zapewnienia są akurat śmieszne bo i tak czeka Cię kalibracja jak już dojdzie paczka.
Od tego się po prostu nie ucieknie.

Szczerze mówiąc to z Kenwoodów bardziej proponowałbym KD-2070 zamiast KD-3100, ale jeśli bardziej Tobie pasuje ten drugi, to owszem tez byłby to niezły wybór.

niby z wyższej półki moich dwóch kolegów (jakiś Marantz, jakieś Paradigmy itp.)

Jedne z tych nowszych? No to faktycznie to "niby" jest tutaj bardzo trafne. Pianocrafty to podobna klasa.

W zwiąku z tym budżet wyznaczony na wzmacniacz przeznaczam na preampa gramofonowego

Trochę szkoda, ale OK, w sumie nie wiem ile chciałeś przeznaczyć na wzmacniacz.

czy ma on coś wspólnego z cała linią 717 Sansui, w tym wychwalanego ampa AU-717?

Tak, to był komplementarny model. Bardzo porządny sprzęt.
Duży minus tej oferty to brak ciężarka antiskating. Nie wyobrażam sobie jak ten koleś używał gramofon przez 2 lata bez nadrobienia tego braku, obojętnie z jaką wkładką. Tym bardziej zastanawiająca jest obecność ceny minimalnej w tej ofercie. Sam jestem ciekaw za ile pójdzie. Aczkolwiek przypuszczam, że może się zmieścić do 600-700 złotych.
Sprzedawca napisał: "Za TĄ cenę SANSUI SR-717 to RZADKOŚĆ." OK, tylko jaka to cena?
Zadzwoń do gościa, może zdradzi o jaką kwotę mu chodzi.

A co do ciężarka to da się go oczywiście zastąpić, jego waga jest na szczęście znana.

Czy coś jeszcze innego ciekawego jest w tej chwili w przedziale 600-700 zł, wedle wytycznych?

Akai AP-306
http://allegro.pl/akai-ap-306c-high-end ... 14296.html

To tyle.

[herbee]

Te są, moim zdaniem, warte uwagi.

co do tego jestem pewien, chodzi o to, że miałem na myśli jedynie skromną listę, a tu bach - dostaję jeszcze linki - miło

Te zapewnienia są akurat śmieszne bo i tak czeka Cię kalibracja jak już dojdzie paczka.
Od tego się po prostu nie ucieknie.

tak czułem, choć miałem nadzieję, że nie będzię to konieczne. Nawet jeśli gramiak będzie super hiper extra zapakowany?

Szczerze mówiąc to z Kenwoodów bardziej proponowałbym KD-2070 zamiast KD-3100, ale jeśli bardziej Tobie pasuje ten drugi, to owszem tez byłby to niezły wybór.

rzeczywiście 2070 podoba mi się bardziej (czarny ), z nomenklatury wydawało mi się, że 3100 będzie lepszy, ale skoro nie musi tak być (jakie masz argumenty za 2070?), to wziąlbym ładniejszego 2070

Jedne z tych nowszych? No to faktycznie to "niby" jest tutaj bardzo trafne. Pianocrafty to podobna klasa.

amp Marantz PM-42, głośniki Paradigm Atom v3, jako źródło moje Piano, trochę miszmasz ale i tak wyszło na to, że Piano gra wcale nie gorzej, a jest przecież nieco tańsze od samych li tylko Atomów!

Trochę szkoda, ale OK, w sumie nie wiem ile chciałeś przeznaczyć na wzmacniacz.

chiałem przeznaczyć na jakiś vintage do 500 zł, jednak póki co, wolę dołożyć do lepszego gramiaka i kupię preamp, razem z Piano rozczarowania nie będzie, a za jakiś czas pewnie wrócę do pomysłu zakupu wzmacniacza, np. jakegoś Luxman'a

Duży minus tej oferty to brak ciężarka antiskating. Nie wyobrażam sobie jak ten koleś używał gramofon przez 2 lata bez nadrobienia tego braku, obojętnie z jaką wkładką. Tym bardziej zastanawiająca jest obecność ceny minimalnej w tej ofercie. Sam jestem ciekaw za ile pójdzie. Aczkolwiek przypuszczam, że może się zmieścić do 600-700 złotych.
Sprzedawca napisał: "Za TĄ cenę SANSUI SR-717 to RZADKOŚĆ." OK, tylko jaka to cena?
Zadzwoń do gościa, może zdradzi o jaką kwotę mu chodzi.

A co do ciężarka to da się go oczywiście zastąpić, jego waga jest na szczęście znana.

Hmm, kusi ten Sansui, jeśli dobranie ciężarka nie byłoby czaso- i kosztochłonne, to może warto się zainteresować tą aukcją? Mogę jeszcze troszkę naciągnąć budżet, czyli do 700 zł. Tylko czy w tej kwocie nie mógłbym czasem kupić czegoś bardziej interesującego? Nie zależy mi tak bardzo na legendzie 717, bardziej chyba po prostu na dobrym sprzęcie gotowym niemal od razu do pracy i cieszenia mych uszu

Akai AP-306
http://allegro.pl/akai-ap-306c-high-end ... 14296.html

To tyle.

Pasuje, nawet bardzo (fajne manipulatory), i ma quartz lock (cokolwiek to znaczy ). Będzie to znacznie lepsza (adekwatnie do większej kwoty) maszyna niż Kenwood KD-2070? Może na razie zostać przy Kennym, skoro celuję w sprzęt typu SL-1200 jeśli złapię bakcyla? Z drugiej strony może okazać się, że taki gramiak jak ten Akai, lub inny do 700 zł, zadowoli mnie w pełni na dłuższy czas? Nienawidzę takich dylematów, a rządza słuchania winyli jest duża i wywiera presję na w miarę szybki zakup gramofonu . Co robić, co robić..?

[kielek]

Moim zdaniem ten Akai nie jest zły,ale nie za tą cenę i nie z tą wkładką.Próbowałem swego czasu dojść do jakiegoś kompromisu cenowego z tym handlarzem,ale gość jest raczej mało elastyczny w tej materii.
Sansui ma jednak dużo lepsze ramię i wkładkę.

[Wojtek]

jedynie skromną listę, a tu bach - dostaję jeszcze linki - miło

Sory, ale podawanie listy modeli bez aktualnych ofert w takiej sytuacji uznaję za bezsensowne.
Tego jest po prostu zbyt wiele, a czy, kiedy i za ile się trafi to jest osobna kwestia.

Nawet jeśli gramiak będzie super hiper extra zapakowany?

To nie ma nic do rzeczy Zresztą, tradycyjnie do pakowania gramofonu powinno się zdjąć chociażby przeciwwagę ramienia.
Mnie śmieszą takie zapewnienia w ofertach, bo albo świadczą o głupocie sprzedawców albo to sprzedawcy liczą na ludzi naiwnych/nieświadomych.
Nawet jak byś przestawił gramofon z pokoju do pokoju to i tak warto kontrolować czy ustawienie ramienia jest nadal takie samo.
To są precyzyjne rzeczy.

Jedyne z tych zabiegów co ma jakiś większy sens od strony sprzedawcy to żeby wkładka była dobrze zamontowana w koszyku, z odpowiednim ustawieniem overhang, itd., ale też nie jest to konieczne, bo kupujący też może sobie wydrukować szablon (bądź uzbroić się w kartkę, ołówek i linijkę) i zrobić to samemu.

(jakie masz argumenty za 2070?)

Jest nieco solidniejszy, aczkolwiek 3100 jako model z nowszej serii jest technicznie nieco lepszy, ale niewiele.

amp Marantz PM-42

Sory, ale jeśli to ma być ten Marantz z "niby wyższej półki" to moje zdanie z poprzedniego wpisu jest jak najbardziej uzasadnione

jako źródło moje Piano, trochę miszmasz ale i tak wyszło na to, że Piano gra wcale nie gorzej, a jest przecież nieco tańsze od samych li tylko Atomów!

Dziwny "test", muszę przyznać.

chiałem przeznaczyć na jakiś vintage do 500 zł, jednak póki co, wolę dołożyć do lepszego gramiaka i kupię preamp, razem z Piano rozczarowania nie będzie, a za jakiś czas pewnie wrócę do pomysłu zakupu wzmacniacza, np. jakegoś Luxman'a

Jak uważasz

Hmm, kusi ten Sansui, jeśli dobranie ciężarka nie byłoby czaso- i kosztochłonne, to może warto się zainteresować tą aukcją? Mogę jeszcze troszkę naciągnąć budżet, czyli do 700 zł. Tylko czy w tej kwocie nie mógłbym czasem kupić czegoś bardziej interesującego? Nie zależy mi tak bardzo na legendzie 717, bardziej chyba po prostu na dobrym sprzęcie gotowym niemal od razu do pracy i cieszenia mych uszu

To jest moim zdaniem ta sama liga co Kenwood KD-2077. Sansui jest po prostu nieco bardziej masywny.
Jak chcesz, możesz próbować go wygrać. Ciężarek AS to kwestia dorobienia żyłki i odważnika o wadze 2g.

Jeśli chodzi o "coś lepszego" no to w tej chwili raczej nic takiego nie ma (przynajmniej nie zauważyłem), chyba że otworzysz się jednak na gramofony automatyczne, to doszłoby jeszcze trochę pozycji do rozważenia.

Będzie to znacznie lepsza (adekwatnie do większej kwoty) maszyna niż Kenwood KD-2070?

Ogólnie rzecz biorąc tak. Problem polega na tym, że jak już kielek zaznaczył, cena tego Akai jest nawet zawyżona + na ramieniu jest zawieszona dość tania wkładka, a facet póki co nie chce spuszczać z ceny. Ten model Akai jak już się u nas normalnie pojawia to schodzi za 500-600 złotych.

Może na razie zostać przy Kennym, skoro celuję w sprzęt typu SL-1200 jeśli złapię bakcyla?

Tak może będzie najzdrowiej. Po co celować akurat w SL-1200 (no i którą wersję, pierwszą czy drugą lub kolejne)?

Sansui ma jednak dużo lepsze ramię i wkładkę.

Dużo lepsze od czego? A co do wkładki to wiesz, igła i tak od razu jest do wymiany, skoro facet przez tyle czasu w ogóle nie widział potrzeby do zastosowania systemu AS
No chyba że zbytnio nie używał tego gramofonu albo wymienił wkładkę na świeżą, ale kto to wie?

[herbee]

jako źródło moje Piano, trochę miszmasz ale i tak wyszło na to, że Piano gra wcale nie gorzej, a jest przecież nieco tańsze od samych li tylko Atomów!

Dziwny "test", muszę przyznać.

Trochę dziwny - fakt, miał na celu wykazać jedynie jak gra zestaw Piano w porównaniu do niby czegoś lepszego, co akurat było 'pod ręką' w domach kolegów. W zależności od wyniku testu, miałem zostać jeszcze pewien czas przy Piano lub kupić jakiś wzmacniacz, potem głośniki i stworzyć osobny system pod gramofon. Jak już napisałem, Piano na razie wystarczy, brzmi satysfakcjonująco. Najlepiej wyszło połączenie ampli Yamahy z Paradigm'ami - brzmienie nieco cieplejsze, z przyjemną średnicą i ciut szerszą sceną niż autonomiczny zestaw Piano, generalnie bez szalonej różnicy, efektu 'wow!' nie było . Marantz okazał się mało uniwersalny, najlepiej (co nie znaczy lepiej od Piano) grał jazz, smooth jazz i ogólnie spokojne kawałki. Trochę rocka, więcej żywiołowych dźwięków i już zaczynał się gubić - scena ściśnięta, dźwięk płaski, niewciągający. Kończąc ten lekko offtopowy wątek - Piano zostaje, jeszcze się okaże na jak długo.

To jest moim zdaniem ta sama liga co Kenwood KD-2077. Sansui jest po prostu nieco bardziej masywny.
Jak chcesz, możesz próbować go wygrać. Ciężarek AS to kwestia dorobienia żyłki i odważnika o wadze 2g.

Zapytałem gościa od Sansui o cenę minimalną - 850 zł, więc raczej sobie go odpuszczę skoro piszesz, że 2070 gra w podobnej lidze. Jedyny argument za 717 jest taki, że mógłbym odebrać go osobiście.

Jeśli chodzi o "coś lepszego" no to w tej chwili raczej nic takiego nie ma (przynajmniej nie zauważyłem), chyba że otworzysz się jednak na gramofony automatyczne, to doszłoby jeszcze trochę pozycji do rozważenia.

No nie wiem, nie wiem... Jakoś przemawia do mnie argument, że im mniej automatyki tym lepiej - mniejszy wpływ na dźwięk, mniejsza awaryjność itp. Z drugiej strony, może rzeczywiście nie ma to aż takiego znaczenia w tym przedziale cenowym? A co byś zaproponował z automatów?

Ogólnie rzecz biorąc tak. Problem polega na tym, że jak już kielek zaznaczył, cena tego Akai jest nawet zawyżona + na ramieniu jest zawieszona dość tania wkładka, a facet póki co nie chce spuszczać z ceny. Ten model Akai jak już się u nas normalnie pojawia to schodzi za 500-600 złotych.

Tutaj też już jestem 'po słowie' ze sprzedawcą i jeśli nie sprzeda się na aukcji, to mógłbym go mieć za 650 zł razem z kosztami wysyłki. Nadal sporo, tym bardziej, że z tego co piszecie i tak musiałbym wymienić wkładkę na inną (jaką?) żeby ten gramofon zagrał jak należy.

Tak może będzie najzdrowiej. Po co celować akurat w SL-1200 (no i którą wersję, pierwszą czy drugą lub kolejne)?

Minimum Mk 2, opieram się jedynie na opiniach w necie, przy czym nie musi to być, rzecz jasna, akurat ten Technics. W kwocie do 1500 na pewno znajdzie się więcej ciekawych gramiaków, ewentualny zakup jest jeszcze w nieokreślonej przyszłości, więc skupiam się teraz na czymś znacznie tańszym .
Im więcej czytam i wiem o gramofonach, tym coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego jak szerokie i głębokie jest to morze. Nie chcę utonąć w ogromie tego zagadnienia, dlatego bardzo liczę na Wasze doświadczenie i pomoc w kwestii wyboru pierwszego gramofonu. Dzięki za dotychczasowe wsparcie

[kielek]

Dużo lepsze od czego?

Od tego ramienia w Akai,bo te w Sansui to chyba jakiś Acos?(popraw mnie jak się mylę).Co do wkładki to się powtórzę,ale jak dla mnie to ta AT 3600/91 to najbardziej badziewna wkładka na rynku,którą z wiadomych względów montują w koszykach nasi wielmożnie panujący handlarze z Allegro.